Obserwuje medialne doniesienia o walce Mam I kwartału o przesunięcie daty wejścia w życie ustawy o urlopie rodzicielskim. Są argumenty o dyskryminacji, odbieraniu itp…
Ciekawi mnie co Waszym zdaniem uda im się osiągnąć:
– nic
– wygrają
– nowe przepisy zaczną obowiązywać od 1. 1. 2014 (bo co ciekawe to również część z mam I kwartału będzie uważać za sukces – na zasadzie – “ja nie mam to niech i inni nie dostaną” 😉 )
Copyright © Rodzice.pl 2009-2024
Enable registration in settings - general
50 odpowiedzi na pytanie: Co osiągną Mamy I Kwartału
wg mnie nic nie osiagna- chyba, ze sprawa pojdzie do trybunalu.
zmiana ustawy powinna byc moim zdaniem wprowadzona co najmniej 9 miesiecy po jej podpisaniu/wymysleniu. ale teraz zmnienic zdanie i wprowadzic te konkretna 1.1.2014 byloby juz ku… 🙂
Ale Trybunał jeśli uzna ustawę za sprzeczną z konstytucją to raczej będzie to skutkować przesunięciem daty wprowadzenia na 2014 r a nie na 1.1.2013…
Prawo nie działa wstecz, więc dla siebie te mamy nic nie ugrają.
Nie zdziwiłabym się, gdyby ze względu na dyskusję wokół tematu wejście ustawy w życie opóźniłoby się lub byłyby jakieś konsultacje, rozmowy i ustawa w tej formie w ogóle nie weszłaby w życie.
No wlasnie w tym wypadku troche zadzialalo. Bo mamy ktore dzis urodzily, nie wiedzialy o mozliwoscie rocznego urlopu macierzynskiego zachodzac w ciaze 🙂 za to ja liczylam na bacikowe, ktore mi zabrali. i jestem zla!
wstecz względem urodzenia dziecka, nie poczęcia
pamietam jak skracali z 26tyg do 16tyg macierzynski
jakos wtedy te co mialy 26tyg nie krzyczaly, ze to niesprawiedliwe, ze one beda siedziec pol roku w domu a te nastepne juz tylko 4 m-ce.
a z tego co pamietam wprowadzali zmiane od wrzesnia.. i mowili ze to zmiana przejsciowa i po kilku latach macierzynski bedzie wydluzany – no i jest. i tez zle 😀
potem jak w ciazy bylam z drugim to mi dali dodatkowe 2tyg za urodzenie drugiego dziecka
wszystkim nie da się dogodzić
nie widzę różnicy we wprowadzeniu ustawy z dniem 17.03.1013 a 1.01.2014
każdy zawsze będzie ktoś, komu nie udało się ciąży donosić i urodził np. 31.12.2013 pięć minut przed północą…
to też będzie dyskryminacja…
Zawsze będzie tak, że jakaś grupa będzie poszkodowana. Pamiętam jak z becikowym było – ja urodziłam w maju 2005 r. więc w ogóle nie było szans się załapać ale moja koleżanka urodziła córkę 8 listopada 2005 r. a becikowe przysługiwało dzieciom urodzonym od 9 listopada 2005 r. bodajże. I też nic nie zmieniono.
A tak swoją drogą dziwne, że macierzyński przedłużają w ciągu roku (1 września), jakoś chyba społecznie bardziej akceptowalne są daty graniczne czyli 01.01.2013 r. albo 2014 r. czyli mamy, które wtedy urodziły dzieci mogłyby z nimi zostać do roku na macierzyńskim. Wydaje mi się, że wtedy protestów mniej by było mimo wszystko. Mam obawy, że teraz sprawa będzie się ciągnąć jak flaki z olejem podobnie jak ratowane 6-latki w szkołach… Ale póki co w ankiecie zaznaczam odpowiedź nr 1 – nie ugrają nic.
jak zmienia na 2014 to chyba kogos ubije;) I w koncu mam z II, III I IV kwartalu jest wiecej. niz z 1;) a jezeli juz cos zmienia to bardziej prawdopodobne ze na 2014. a nie 2013;)
nikt nie moze miec wszystkiego- kurde jak zaczelam stusiowac to zniesli ulge podatkowa na studia- bylam pierwszym rokiem. jak m zakladal dzialalnosc w zeszlym roku to sie okazalo ze sie pieniadze z unii skonczyly I nastepne beda najwczeasniej wpolowie 2014 wiec lipa. nie mozna miec wszystkiego;)
no i bomba, w imię sprawiedliwości niech pozostałe 3 kwartały też nie zyskają 😉
Myślę,że nic nie ugrają.
Ja też,
Imo jakaś data graniczna musi być. Jeśli przesunęliby tę graniczną datę na 1.01.2013 (w co absolutnie nie wierzę),
to mamy, które urodziły w ostatnim kwartalne 2012 też miałbyby moralne prawo oczekiwać, że i im sie urlopy wydłuży.
Przecież to tez różnica tylko jednego kwartału…
nic, jakaś data graniczna musi być,
chyba rzeczywiście 1.1. danego roku lepiej się przyjmuje
lepiej dla kogo?
dla mnie, skoro mnie to nie dotyczy?
bo na pewno nie dla przyszłych mam z terminami na grudzień, styczeń
A sluchalyscie argumentow Matek dlaczego data graniczna powinien byc 1stycznia?
Nie rozumiem dlaczego rzad zdecydowal sie na tak drastyczne wprowadzenie zmian. gdyby urlop macierzynski wydluzany byl zalozmy po 4tyg/kwartal sprawa przebiegalaby znacznie spokojniej (podobnie jak wydluzany byl ostatnio, docelowo mial byc zwiekszony o 6 tyg a trwalo to az kilka lat).
jestem matka I kwartalu, ktora i tak z wydluzonego urlopy by nie skorzystala. ale rzad obiecal mi urlop 26tyg, a nie 24tyg i zdanie zmienil- kolejny powod dla ktorego czuje sie pokrzywdzona 🙂 obiecal rowniez 8tyg urlop ojcowski i co? nie jest sprawiedliwym jesli zabiera sie pewne przywileje jednej grupie spolecznej, a daje znacznie wyzsze innej… o to tu chodzi.
Zapoznałam się i z petycja i z argumentami… Nie rozumiem jak dziecko które spędzi z mamą 6 miesięcy ma być gorsze od dziecka które spędzi z mamą rok… Ja z tych które korzystają z urlopu wychowawczego więc może dlatego ale takie twierdzenie w moim odczuciu obraża mamy które wróciły do pracy zaraz po macierzyńskim a dziećmi zajęły się żłobki, babcie, ciocie itp…
po prostu przyznałam rację jednej z poprzedniczek, która tak napisała ( przeczytałam jeszcze raz – Figa)
Skoro korzystasz z urlopow wychowawczych to tym bardziej powinnas rozumiec ten argument bo zakladam, ze zostajesz w domu dluzej ze wzgledu na dobro dziecka. chyba, ze uwazasz, ze wplyw obecnosci matki na rozwoj dziecka jest znikomy badz, ze w rownym stopniu zastapic ja moze zlobek, niania? nie wszystkich jednak zwyczajnie stac na urlop wychowawczy…
Mimo że zostałam na wychowawczym nie uważam że dziecko koleżanki z którym siedzi ciocio – niania jest gorsze od mojego bo jego mama wróciła wcześniej do pracy…
Pozytywna zmiana decyzji 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Co osiągną Mamy I Kwartału