Obserwuje medialne doniesienia o walce Mam I kwartału o przesunięcie daty wejścia w życie ustawy o urlopie rodzicielskim. Są argumenty o dyskryminacji, odbieraniu itp…
Ciekawi mnie co Waszym zdaniem uda im się osiągnąć:
– nic
– wygrają
– nowe przepisy zaczną obowiązywać od 1. 1. 2014 (bo co ciekawe to również część z mam I kwartału będzie uważać za sukces – na zasadzie – “ja nie mam to niech i inni nie dostaną” 😉 )
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Co osiągną Mamy I Kwartału
alez my mamy cudowny rzad, ktory slucha narodu 🙂 caly swiat moze nam tylko pozazdroscic
Jakiej decyzji…
Jeszcze nic nie jest uchwalone. Mamom, które urodziły z początkiem stycznia kończy się 17 tydzień macierzyńskiego. Myślisz, że 7 tygodni wystarczy?
Poza tym, tym osobom, które planują roczny urlop mają wypłacać 80% wymiaru. To jak będą korygować tym, którym zapłacono całość?
A Ty myślisz, że po takich słowach i potwierdzeniach medialnych ktokolwiek śmiałby się wycofywać? Bo ja jestem przekonana, że nie.
A co do wymiaru urlopu to jest to 80% podstawy jesli matka zdecyduje się na na całoroczny macierzyński z góry ( tzn wniosek złoży minimum 2 tyg przed porodem ) lub 6 miesięcy po 100% i kolejne 6 miesięcy po 60 % jeśli tak zdecyduje przed porodem lub nawet w ostatnim tygodniu trwającego macierzyńskiego zdecyduje się przedłużyć go o kolejne 6 miesięcy ( i to dotyczy mam I kwartału ).
No nie
Aga! Zasady to ja znam. Jak ma zgłosić urlop roczny 2 tygodnie przed porodem matka, która obecnie jest już w trakcie macierzyńskiego? Tym mamom przecież już wypłacono 100% wymiaru. Potem będą im w przyszłych miesiącach potrącać te wcześniej wypłacone 20% jeśli zdecydują się na urlop mac roczny? Będzie bałagan na maxa…. Dlatego nie bardzo wierzę, że to przejdzie.
beda wyplaca po prosu 60%
Bep napisałam już, że będą mogły nawet w ostatnim tyg trwającego macierzyńskiego złożyć wniosek o jego przedłużenie i otrzymają 60 % podstawy.
OK. Będzie bałagan i tyle.
Ale jak na mój gust nie uchwalą 😉
jesli tak to maja wlasciwie 3tyg. matkom prowadzacym dzialanosc przysluguje jedynie 20tyg, prawda? gdyby nie zdazyli uchwalic to byly to spektaularny strzal w kolano. dlatego wierze ze ustawa dawno juz lezyw szufladzie- jedno blyskawiczne glosowanie naszego super-hiper debesciarskiego sejmu i wujek tusk “zezwoli” na pozostanie dzieciakow z mamusiami.
no fajnie, fajnie… ale na na po wiecej nie zaglosuje 😛
orientujecie się co z matkami bliźniąt z końcówki 2012? Ja na przykład urodziłam 14 grudnia i niemal do końca sierpnia mam macierzyński. Ciekawe jak to będzie rozwiązane, czy ustawa obejmuje tylko dzieci urodzone w 2013, czy matki które w czerwcu są na macierzyńskim, czyli wieloraki urodzone po chyba 1. października już się łapią.
Gdzie szukać info w tej sprawie?
cinamon tylko dzieciaczki urodzone w 2013 roku sie lapia
na podstawie czego tak twierdzisz? masz gdzieś jakiś link do rozporządzenia/artykułu?
Ustawa jest jeszcze w fazie projektów i planów – na 100% będzie wszystko wiadomo dopiero po uchwaleniu jej przez sejm. Obecnie można wnioskować tylko z tego co o ustawie mówił premier. A z tego co słyszałam w telewizji mowa była już nie o mamach które przebywają na urlopie macierzyńskim (i to Ciebie by obejmowało) tylko o tych które urodziły w 2013 – ale jak będzie na 100% to trzeba poczekać.
nie mam nigdzie ale wlasnie o to byla cala ta afera zeby wszyskie dzieci urodzone w 2013 lapaly sie na a ustawe, wczesniej i ja bym sie nie lapala bo mialy byc ylko dzieciaczki ur po 17 marca
Czyli trzeba czekać jak zostaną przepisy sformułowane, ale kto wie może bliźniaki po 1.października też się złapią 🙂
Kończąc -podsumowując temat: Mamy 1. kwartał,u poza tym że cały 2013 rocznik się łapie na dłuższy urlop, osiągnęły także to że
Wszystkie mamy bliźniąt -NIEZALEŻNIE CZY URODZIŁY W 2012 CZY 2013- które 17.06 są jeszcze na urlopie macierzyńskim, mają prawo do 8 tygodni dodatkowego macierzyńskiego i 26 tygodni rodzicielskiego!!!
Od kilku dni już oficjalnie:)
suuuper:)
dla mnie to wszystko jest mega niesprawiedliwe. Ja miałam macierzyńskiego przy 1 dziecku 16 tyg., przy 2 18 tyg., przy trzecim 20 tyg. Od państwa dostałam tylko raz becikowe, bo wcześniej się nie załapałam. Świadczeń rodzinnych nie pobieram, bo oczywiście przekracza mi dochód – osobiście znam kupę ludzi, którym również dochód przekracza, ale oczywiście dochód na czarno – w papierach jest biedniuteńko. Co dzień oboje pracujemy od 8 do 16, dzieci chodzą do przedszkola od 30go roku życia. A dokoła mnie widzę mamusie uwieszone na MOPS-ach – zasiłki, dopłaty do książek, żeywność. Tylko dlatego, że nie opłaca im się ruszyć do roboty, bo im te zasiłki zabiorą. Po prostu chory kraj! Mnie nikt na dzieci nie dał i dlatego uważam, że te 52 tygodnie macierzynskiego jest nieuczciwe w stosunku do matek, które urodziły w poprzednich latach. Premierze, mam nadzieję, że twój i twoich kolesiów czas już się kończy.
Jeszce jedno – ciekawe jak budżet wytrzyma płacenie mamusiom-przedsiębiorcom przez 52 tyg. macierzyńskie od podstawy 8 tys. zł.
skoro jest luka w prawie,i oni nic z tym nnie robią,to widac mają kase.
mamom korzystającym z mopsu wcale sie nie dziwie.
mnie nie brakuje na życie,ale jakbym miała możliwosc to czemu nie mają mi dać…kazdy lubi miec wiecej.
nie po to płacimy składki, zeby nabijac innym kieszenie…to niech dadzą.
jasne, tylko 10 lat temu, jak obcinali macierzyński to motywowali to dziurą budżetową, że nie ma pieniędzy itp. a od co najmniej 5 lat jest kryzys i nagle kasa jest.
co do mopsu to większość ludzi zasiłki na dzieci przepala i przepija. I taka śmieje się później, że po co chodzić do roboty, bo przecież lepiej siedzieć w domu, pić piwko, palić papieroski, bo państwo da dzieciom obiad w szkole, mleko na II śniadanie, a i jeszcze za darmochę się będę leczyć
Znasz odpowiedź na pytanie: Co osiągną Mamy I Kwartału