Co począć?

Mniej wiecej dwa tygodnie temu zaczęła wydzwaniać do mnie jakaś kobieta obrzucając mnie wyzwiskami,a nawet grożąc,jeśli nie odbierałam zostawiała mi wiadomość na poczcie w stylu
-wiem że razem pracujecie,łatwo było to sprawdzić i takie tam. Nietrudno sie domyśleć że podejrzewa męża o zdrade.Oczywiście próbowałam wytłumaczyć jej że to pomyłka ale nic nie docierało. Numer się niestety nie wyświetla. Potem zadzwonił do mnie jakiś facet i przeprowadzał dochodzenie skąd on może mieć mój nr telefonu bo znalazł go na jakieś tam kartce i może to jakiś ważny dla niego numer. Takie głupie podchody a gdzie pracuje bo może spotkaliśmy sie zawodowo a może coś kupowałam lub sprzedawałam przez internet. Mówie że nie mam pojęcia skąd ma nr,w końcu nie jest zastrzeżony,często robie zakupy lub coś sprzedaje przez net,i to chyba raczej on powinie wiedzieć w jakim celu zapisał numer a jeśli nie to nie zawracać głowy.W międzyczasie było pare różnych innych dziwnych telefonów niby pomyłek,ale teraz jestem pewna że nie,oraz kilka wiadomości również z różnych numerów,no i telefony od mojej “fanki”Wczoraj znów zadzwonił pan,który nie wie skąd ma mój numer telefonu i bardzo przepraszając bo to dla niego bardzo ważna sprawa bo on musi wiedzieć skąd ma ten numer,on jest z Wrocławia,pracuje w takiej to a takiej firmie,facet mnie zirytował więc pojechałam z nim równo,na koniec informując go że nie życze sobie wydzwaniania do mojej osoby.W tym momencie skojarzyłam pare faktów i uznałam,że zagubiony pan i moja “fanka” są w jakiś sposób powiązani. Moje przypuszczenia potwierdziły sie jeszcze tego samego dnia kiedy zadzwoniła ów kobieta,że rozmawiałam z jej mężem i…
właściwie nie wiem co powiedziała dalej bo mój poziom irytacji osiągnął apogeum i nawrzeszczałam na nią że nie mam pojęcia skąd jej mąż ma ten numer i gó…o mnie to obchodzie,że w życiu nie byłam we Wrocławiu co zresztą jest zgodne z prawdą i żeby sie wreszcie odp…liła. Myślałam naiwna że problem został rozwiązany ale nie.Dziś rano znów telefon,tym razem “fanka” była na tyle bezczelna a może wydawało jej sie że sprytna i mnie na czymś przyłapie że zadzwoniła z telefonu męża.jak odebrałam usłyszałam na dzień dobry
-ty dzi…ko pier…lona i sie rozłączyła. Postanowiłam nie zostawiać sprawy swojemu biegowi i zadzwoniłam na numer z którego uprzednio dzwoniła owa pani,oczywiście nie miała na tyle odwagi,żeby odebrać,więc zostawiłam jej wiadomość na poczcie że żarty sie skończyły i składam wniosek do prokuratury o nękanie,groźby,oraz bezpodstawne pomówienia i że spotkamy sie w sądzie. Po jakimś czasie pani zadzwoniła znów tym razem ze swojego numeru który sie nie wyświetlił,rozmawiał z nią mąż. Pytał na jakiej podstawie wysnuwa swoje podejrzenia,czy oprócz tej nieszczęsnej karteczki ma inne dowody na potwierdzenie swoich podejrzeń,że ma porozmawiać ze swoim mężem i takie tam. Po tej rozmowie miałam jeszcze jeden telefon w sprawie jakieś płatności też pomyłkowy,i dwa połączenia nieodebrane z jakiegoś nieznanego numeru.Zaczynam sie bać odbierać własny telefon,wiem że najprostszym i obawiam sie jedynym rozwiązaniem jest zmiana numeru,ale mam go od wielu wielu lat i jego zmiana wiązałaby się z licznymi utrudnieniami,a w końcu do cholery nie mam niczego na sumieniu i dlaczego to ja mam ponosić konsekwencje psychoz jakieś baby.Rozpisałam sie nieprawdopodobnie ale bardzo mnie interesuje wasze zdanie w tej kwestii.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Co począć?

  1. Zamieszczone przez szpilki
    znam przynajmniej cztery z takimi projekcjami

    to jest takie dosc powszechne jakby zachowanie

    No coś TY?! Ło matko…..

    • Zamieszczone przez dorotka1
      tak teoretycznie zgadzam sie z toba
      a w praktyce nie wiem jak bym postapila

      wydaje mi sie ze czlowiek traci czesto grunt pod nogami a z nim w ogole poczucie godnosci itd
      trudno generalizowac w sytuacji… gdy sie nie bylo w takiej sytuacji 😉

      Teoretycznie też- praktycznie też nie wiem;)

      Znasz odpowiedź na pytanie: Co począć?

      Dodaj komentarz

      Angina u dwulatka

      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

      Czytaj dalej →

      Mozarella w ciąży

      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

      Czytaj dalej →

      Ile kosztuje żłobek?

      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

      Czytaj dalej →

      Dziewczyny po cc – dreny

      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

      Czytaj dalej →

      Meskie imie miedzynarodowe.

      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

      Czytaj dalej →

      Wielotorbielowatość nerek

      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

      Czytaj dalej →

      Ruchome kolano

      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

      Czytaj dalej →
      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
      Logo
      Enable registration in settings - general