Co robić, kiedy brak przyczyny?

Cześć dziewczyny, staramy się już od marca (po leczeniu), a tak naprawdę, to już kilka lat. Co miesiąc jestem na clo z jednomiesięczną przerwą z powodu torbieli. Pęcherzyki niby rosną – ostatnio miał nawet 26 mm, ale gin powiedział, że i z takiego może być ciąża (a może się myli?). Ostatnio wysłał mnie na badanie przeciwciał przeciwplemnikowych, a męża na badanie nasienia – wyniki wyszły w normie, więc sama już nie wiem, czemu nam nie wychodzi. Jest mi strasznie smutno, bo co rusz ktoś zachodzi, a ja tylko czekam i czekam i nic. Moje koleżanki mają już drugie dziecko, ja też chciałabym mieć przynajmniej dwójkę, a nie mogę się nawet doczekać na pierwsze. Myśleliśmy już o in vitro, ale nie wiem, czy dalibyśmy radę z tym całym leczeniem, czy pozostaje mi tylko czekać?

Kasia
[Zobacz stronę]

4 odpowiedzi na pytanie: Co robić, kiedy brak przyczyny?

  1. Re: Co robić, kiedy brak przyczyny?

    Słoneczko, proszę nie poddawaj się!!!! wiem że jest Ci bardzo ciężko, ale tak naprawdę to jesteś dzielna dziewucha i dasz sobie radę, walcz dalej o fasolkę bo naprawdę jest o co! zobaczysz fasolka przyjdzie do Ciebie w najmniej spodziewanym momencie. Na każdego przyjdzie czas aby być mamusią, ja też pierwszą ciążę straciłam a teraz musiałam przerwać starania na 2 miesiące aby walczyć z bakteriami, też miałam chwile smutku i załamania, ale dzięki kochanym dziewczynom tu na forum zrozumiałam że nie moge się poddawać tylko walczyć dalej i jesli będzie potrzeba to nawet przez łzy.Widzisz niektórym posiadanie dzidzi tak łatwo przychodzi, a my musimy sie tyle natrudzić, ale to nie oznacza że nigdy nie bedziemy miały własnych, musimy wierzyć że juz wkrótce i na nas przyjdzie kolej. Nosek do góry, trzymam za Ciebie kciuki i życzę aby w Twoim życiu były juz tylko radosne chwile!!!!

    Kasiek

    • Re: Co robić, kiedy brak przyczyny?

      Nigdy nie tracic wiaryi nie zaprzestawac staran!
      Kiedys uda sie na pewno!

      Gosia
      [Zobacz stronę]

      • Re: Co robić, kiedy brak przyczyny?

        Skoro wszystkie badania sa ok, to chyba jest to problem psychiki. Moj gin mowi, ze czasami kiedy kobiety sobie odpuszcza, kiedy juz zaplanuja adopcje albo adoptuja juz dziecko, wtedy zachodza w ciaze. Tylko jak wrzucic na luz, prawda? Pozdrawiam:-)

        komkoma

        • Re: Co robić, kiedy brak przyczyny?

          mnie rowniez jest bardzo smutno gdy wokol wszysykim sie udaje a u nas nic, dlatego z tego tez powodu nasze starania sa tajemnica
          nie znam przyczyny swoich niepowodzen ale mysle ze to wszystko psychika, za duzo mysle 🙁
          Ale staram sie nie poddawac, czego i Tobie szczerze zycze, duzo wiary w lepsze jutro !!!
          Pozdrawiam
          Aga

          Agnieszka
          [Zobacz stronę]

          Znasz odpowiedź na pytanie: Co robić, kiedy brak przyczyny?

          Dodaj komentarz

          Angina u dwulatka

          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

          Czytaj dalej →

          Mozarella w ciąży

          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

          Czytaj dalej →

          Ile kosztuje żłobek?

          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

          Czytaj dalej →

          Dziewczyny po cc – dreny

          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

          Czytaj dalej →

          Meskie imie miedzynarodowe.

          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

          Czytaj dalej →

          Wielotorbielowatość nerek

          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

          Czytaj dalej →

          Ruchome kolano

          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

          Czytaj dalej →
          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo
          Enable registration in settings - general