Mętlik mam nieziemski w głowie i nie wiem co robić?
Mąż proponuje mi wyjazd do Czech na 2 dni-tzn. w piątek wieczorem wyjazd a w niedzielne popołudnie powrót do domu.
Chcemy wybrać się bez córci-taki weekend tylko dla nas dwojga.
Majką w tym czasie zajmie się babcia, z którą mała jest codziennie,bo teściowie mieszkają w tym samym domu.
Przydałby się nam ten wypad,bo mąż ciężko pracuje i nie pamiętam kiedy mieliśmy choć trochę czasu tylko dla siebie.
Ja mam problemy z jelitami i też takie 2 dni podładowałoby moje akumulatory.
Do Czech mamy raptem 60 km.
Rozum mówi żeby jechać,serce nie chce dziecka zostawiać.
Majka babcię uwielbia i vice versa.
Ale mała ma tylko 2 latka.
Czy któraś z Was miała taką sytuację?
Co robić?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: co robić-wyjazd bez dziecka
To ja wyrodna matka jestem bo w takiej sytuacji nie zastanawiałabym się tylko pojechała.
U nas jest odwrotnie, młody wyjeżdża z dziadkami na działkę nad morze i się nie martwi że rodzice będą tęsknić
Tobie doradzałabym, abys jechała….
Ja natomiast jeszcze nie jestem w stanie się przekonać… ani nie chcę jechać nigdzie bez Basi ani wysyłać jej z dziadkami…który naciskają co jakiś czas…. ale ja po prostu nie mogę… znam siebie zanim pojawiła się Basia przepłakiwałam całe wieczory podczas nieobecności męża… teraz je znoszę dzięki Basi, ale nie wyobrażam sobie na razie rozstania z nią. Wiem, że trzeba to będzie zrobic w końcu, ale co to za wypoczynek jak będę ryczała. Jak to małż mój mówi… tak gUpek ze mnie! 🙂
Jak ja marzę o wypadzie z małżem sam na sam!
Jedź i opowiadaj, jak było 😉
jechac 😀
Jechać i nie zastanaiać się dłużej.
My marzymy o takim wyjeździe. Jednak mamy trójkę dzieci. Na całe szczęście wiem, że nie byłoby problemu.
Raz zostawiliśmy małego na parę dni z mamą i ciocią. Tylko, że był to wyjazd na pogrzeb, więć żadna przyjemność.
Już pakować walizki!!!!!!
Co robić?????
Jechać i cieszyć się mężem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ekhm…. A ja się zastanawiam czy wybyć kilka tys km i zostawić dzieci z babką, którą młody widział kilka razy raptem….jestem jakaś nienormalna?
ja też, wręcz marzę o tym
jeeeeeeeeeeeeeeeeechać!
jechac i sie rozerwac na maksa 🙂
Jechać !!!
Pewnie chodziło o ten weekend- mam nadzieję, że pojechaliście 🙂
Dziękuję pięknie za tyle słów:jechać!!!
Pojechaliśmy-było super
Maja przetrwała-tzn.proszę czytać,ja przetrwałam bez niej i dałam radę
Dobrze nam to zrobiło-pobyć tylko we dwoje
Babcia stwierdziła,że wnusia idealna i mamy sobie za jakiś czas znowu wyskoczyć gdzieś tylko razem
chciałoby się powiedzieć: a nie mówiłam!!!
😉
gratuluję odpoczynku.
No i bomba 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: co robić-wyjazd bez dziecka