Co robicie w domu?

1. oliweczka4 Dodane ponad rok temu,

   Współczucia!

   Bardzo Ci współczuję i życzę dużo cierpliwości i wytrwałości. Niestety nie mam pojęcia co możesz robić całymi dniami ale może zajmij się swoim domowym hobby? Może nauczysz się robić na drutach ciuszki dla dzidzi? Ja zawsze chciałam się nauczyć ale nie mam na to cierpliwości! Trzymam kciuki!

   Oliwia z Kielc
   

   Odpowiedz
2. anetap44 Dodane ponad rok temu,

   Re: Co robicie w domu?

   Też się nad tym zastanawiałam, jak poszłam na zwolnienie w 6 tyg.ciąży. Na początku było to dla mnie przerażające, nie mogłam znaleźć sobie miejsca. Ale nie pozostało mi nic innego, jak tylko przyzwyczaić się. Nadrobiłam zaległości książkowe, dużo spałam ( zawsze lubiłam spać ), uczyłam się angielskiego, czytalam prasę i książki związane z moim zawodem, oglądałam teliwizję ( niestety bzdety też ), no i oczywiście siedziałam na FORUM – bez niego chyba bym nie przetrwała w dobrym nastroju, nie wspomnę ile się można tutaj dowiedzieć ! Także nie przejmuj się – nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

   Aneta i Staś.

   

   Odpowiedz
3. aleini Dodane ponad rok temu,

   Re: Co robicie w domu?

   Polecam robótki na drutach 🙂 Bardzo szybko przy nich mija czas. Ja zamierzam zrobić mojemu Maćkowi sweter ciepluchny, sobie też – kupiłam fajny i chce go skopiować w innych kolorkach 🙂
   Dla dzidzi chyba nie będę nic robić jeszcze. Na razie mamusia moja ma pare włoczkowych cudów dla malucha 🙂
   Aha i zamierzam ponadrabiać zaległosci w lekturach oraz poprzypominać sobie języki, których się uczyłam.
   Do tego dochodzi forum i praca, którą po części mogę wykonywać w domu i suma sumarum brakuje czasu :))
   Zapomniałabym dodać – uwielbiam gotować i jak jest węcej wolnego to zamierzam spróbować ugotować mnóstwo nowych rzeczy 🙂

   Pzdr i powodzenia majówko 🙂

   Jola, Maciuś i

   Odpowiedz
4. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: Co robicie w domu?

   Nie mialam z tym problemów – rozkoszuj sie tym czasem… 🙂 niedlugo wszystko sie tak odmieni…
   ja duuuzo czytalam, sporo czasu spedzalam w necie
   mozna robic na drutach cos dla dziecka, dobre są od czasu do czasu w ogole wszelkie prace manualne, swietnie dzialają na organizm
   niestety nie moglam gotowac obiadów, dobrze, ze mieszkałam z liczniejsza rodziną… przygotowywanie jedzenia nie słuzylo mi w ciazy
   no i bezsennosc… 🙁 nie życze…

   Odpowiedz
5. mloda Dodane ponad rok temu,

   Re: Co robicie w domu?

   Korzystaj z tych ostatnich wolnych miesięcy, bo później nie będziesz miała czasu na nic, dziecko bedzie cię potrzebowało 24 godz na dobę. Dużo śpij, ja od porodu jeszcze porządnie się nie wyspałam. Mój synek ma prawie 5 miesięcy i bardzo mało spi w ciągu dnia… także wykorzystaj ten czas na odpoczynek i relaks.
   pozdrawiam
   Młoda i Mateuszek 25.05.2004

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: Co robicie w domu?

   Dzięki za rady, chyba zacznę się uczyć na drutach, albo coś w tym rodzaju:)) Najgorsze jest to, że cała zima przede mną i takie ponure te dni… No nic będę wypoczywać i leniuchować…szkoda, że nie można wyspać się na zapas:)

   Kasia+KTOŚ

   Odpowiedz
7. bramka Dodane ponad rok temu,

   Re: Co robicie w domu?

   Ja dopiero teraz zaczelam “siedziec w domu” wiec wolny czas mam zamiar wykorzystac na :
   przygotowanie sie do porodu
   przygotowanie sie psychiczne do roli mamy
   przepierke i prasowanie rzeczy dla dziecka
   pakowanie torby do szpitala
   lekture zgodnie z zainteresowaniami
   fotografia, spacery, gimnastyka
   odsypianie zaleglosci (bo sie nazbieralo!)
   internet ! (dyskusje nie tylko na tematy ciazowe!!)

   Gdybym musiala wczesniej zrezygnowac z pracy to zapisalabym sie moze na jakis kurs “korespondencyjny” jezykowy albo fotografii cyfrowej, albo programowania.. zalezy co kto lubi.

   Na pewno cos wymyslisz!
   Pozdrawiam
   Bramka

   

   Odpowiedz
8. kansia Dodane ponad rok temu,

   Re: Co robicie w domu?

   Witam bardzo serdecznie. Ja też jestem na zwolnieniu – już ponad miesiąc. Na początku bardzo źle się czułam i musiałam leżeć – to dopiero było straszne bo nic nie mogłam robić, nawet przekręcanie na drugi bok nie było przyjemną sprawą. Ja mam nadzieję, że Ty możesz chodzić, bo nic o tym nie piszesz, więc jesteś w dobrej sytuacji:) Teraz, kiedy ja nie muszę już leżeć i siły mi wróciły robię całe mnóstwo rzeczy: uczę się angielskiego – pewnie nie zbyt efektywnie – bo sama, ale co tam:), śpiewam mojemu dzidziusiowi – uwielbiam to robić:), zdecydowanie dłużej śpie – i nie mam wyrzutów sumienia:), planuje jeszcze przypomnieć sobie jak trzymało się druty – ale tego nie jestem pewna, nigdy nic nie zrobiłam na drutach (oprócz szalika dla lalek:). Życzę Ci, byś znalazła coś interesującego dla siebie:) Powodzenia!!

   Kansia
   

   Odpowiedz
9. andzik Dodane ponad rok temu,

   Re: Co robicie w domu?

   No więc ja jestem w 18 tg ciązy, i od 1,5 tygodnia też już siedzę w domku.W sierpniu była 30 dni na zwolnieniu ale wtedy byłam tak słaba że spałam spałam i spałam. Teraz chodzę na spacery, uczę się angielskiego sama w domu, czasem jade coś załatwić do miasta.Wypożyczam ksiażki z biblioteki i nadrabiam zaległości czytelnicze.
   Jakoś przeżyjemy tą zimę.Uszy do góery i ciesz się swoim szczęsciem!!!
   Ania i maleństwo

   Andzik

   Odpowiedz
10. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: Co robicie w domu?

    Na szczęście mogę chodzić, nie za dużo oczywiście, ale tak delikatnie na tyle, żeby coś w domu porobić. Postanowiłam skupić się na gotowaniu pysznych obiadków. Moja siostra się śmieje, żebym zapisywała przepisy i wydała książkę “Przepisy ciężarnej” :)) Poza tym mam dwa koty-rozrabiaki, także coś się zawsze dzieje, nie jest tak bardzo pusto w domu.

    Kasia+KTOŚ

    Odpowiedz
11. lidias Dodane ponad rok temu,

    Re: Co robicie w domu?

    Wszystko jest kwestia przyzwyczajenia i zaakceptowania danej sytuacji. Ja siedze w domu juz druga ciaze i jest mi z tym dobrze. Na poczatku to byl koszmar nudow, ale po pewnym czasie zajecia jakos same sie pojawiaja. W sytuacjach ekstremalnych czlowiek zaczyna inaczej myslec i wszystko sie rozwiazuje. Duzo spij, czytaj, spaceruj…tankuj energie…bedzie ci po porodzie baaardzo potrzebna.

    lidia i weronika

    Odpowiedz
12. cat Dodane ponad rok temu,

    Re: Co robicie w domu?

    Oprócz zajmowania się starszym maluchem (a to zajmuje mi duuuuużo czasu), nadrabiam zaległości czytelnicze, a także… może to śmieszne… kupiłam sobie zestaw do samodzielnej nauki włoskiego. Zawsze chciałam się uczyć tego języka, może to dobra okazja, żeby spróbować…?

    Kasia, Łukasz i?[~03.03.05]

    Odpowiedz
13. karolina78 Dodane ponad rok temu,

    Ja tez nie wiem co robic ale….

    Termin mam na 21 marca w piatek bylam u gina i od tegi dnia mam zwolnienie do konca ciazy.A wic w poniedziaBes byBam z tesciowa na zakupach wczoraj bylam u moich rodzicow dzis polatalam po sklepach a jutro juz nie wiem oczywiscie do tego obiadki i sprzatanko zakupy ale ile mozna jezdzic po rodzicach i sprzatac???Mam tez zamiar pouczyc sie angielskiego poczytac no i Forum tu tez troszke spedze czasu. Pozniej w okolicach styczen luty szykowanie ciuszkow jakies przepierki prasowanko itd a potem w marcu to tylko usiade na torbie i bede czekala az sie zacznie…to czego sie nie moge doczekac!!!!!!!!Pozdrawiam Kara mam nadzieje ze szybko minie te pare miesicy szkoda tylko ze to taka pora roku a nie np.wiosna, lato to bym sobie siedziala na dzialce na powietrzu…. Ale to tylko pare miesiecy wiec przezyjemy!!!

    Karolcia:)

    Odpowiedz
14. orange Dodane ponad rok temu,

    Re: Co robicie w domu?

    Hej

    Dobrze jest sobie uświadomić dwie rzeczy;
    czas naprawdę szybko leci i mimo, że czasem wydaje się, że dni się ślimaczą, z późniejszej perspektywy sama dojdziesz do wniosku, że siedzenie w domu minęło szybciutko..

    Po drugie już nigdy nie będziesz tak niezależna i wolna jak teraz. Za niedługo będziesz miała istotkę dla której będziesz Najwazniejsza Na Świecie i dla której – na pewien czas będziesz musiała odłożyć wszystko inne i poświęcić dużo czasu.

    A teraz do sedna sprawy; jestem w domku od czerwca. Zawsze byłam typem pracoholika, więc z niepokojem przyjęłam wiadomość, że muszę skończyć z pracą. Jednak uwazam te cztery miesiące za niezwykle ważne dla mnie samej, bo:
    – mogłam się skoncentrować na językach i przeznaczyć na ich szlifowanie tyle czasu ile chciałam,
    – nauczyłam się kilku nowych rzeczy, które będę mogła wykorzystać gdy znów wrócę do pracy,
    – czytałam do upojenia pisma i książki o wychowaniu dzieci,
    – nadrobiłam zaległosci książkowe,
    i co równie ważne; bardzo się wyciszyłam, odstresowałam od pracy . Spałam tyle ile potrzebował mój organizm, co byłoby niemożliwe przy codziennym chodzeniu do pracy, zredukowałam wszystkie stresy do minimum i skoncentrowałam się na sobie (joga)…

    Myślę, że to siedzonko w domu miało dla mnie same plusy; nigdy nie miałam tyle czasu dla siebie i żadnych palących obowiązków. Mogłam się skoncentrować tylko na moich potrzebach. To powyzsze pewnie nie powtórzy mi się szybko w zyciu, zatem te kilka miesięcy było dobrym prezentem dla Maluszka, wsłuchaniem się w siebie i taką “przerwą” od zycia.

    Życzę wytrwałości, zdróweczka i wykorzystania czasu tylko dla Ciebie

    Orange

    

    Odpowiedz
15. kantalupa Dodane ponad rok temu,

    Re: Co robicie w domu?

    Polecam robienie na drutach, to moje najnowsze hobby, moje malenstwo (przyjdzie na swiat 29grudnia) dorobilo sie juz dwoch sweterkow, spodenek i czapeczki. Trzeci sweterek w obrobce. A cale zycie myslalam, ze mam dwie lewe rece…

    Odpowiedz
16. jas1977 Dodane ponad rok temu,

    Re: Co robicie w domu?

    hej!
    ja tez jestem w domu i juz mam wszystkiego dosyc. przeczytalam co bylo ciekawsze, ile mozna sie gapic w TV. a tak w ogole w ktory jestes tygodniu, bo my w 38.
    pozdrawiam
    Sylwia i Jasiu

    Odpowiedz
17. halusia Dodane ponad rok temu,

    Re: Co robicie w domu?

    Odpoczywaj, odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj!!!! To jedyny taki czas, kiedy możesz sobie na to pozwolić – pewnie zdarzy się tak, że po urodzeniu Maluszka zaczniesz tęsknić za chocbym niewielkim odpoczynkiem:-) Ja przeleżałam całą pierwszą ciążę i dopóki było to leżenie w domu,a nie w szpitalu było bardzo przyjemnie. Dużo czytałam, słuchałam muzyki i okazało się, że jestem dla znajomych atrakcyjna jako słuchacz – zawsze byłam w domu gotowa wysłuchać.
    Jeśli masz kategoryczny nakaz leżenia – leż – dbaj o siebie i Maluszka, a jeśli możesz chodzić, to też się nie przemęczaj – duzo odpoczywaj i rób tylko to, co sprawia Ci przyjemność.

    halusia,Pawcio17m i Kropka25.3.05

    Odpowiedz
18. ellenka25 Dodane ponad rok temu,

    Re: Co robicie w domu?

    ech… fajnie masz
    odpoczywaj, spij ile wlezie, – leniuchowanie jak najbardziej wskazane i rób to na co masz ochotę a ginka pozwala,
    i nawet nie wiesz jak zleci ;-)))
    pozdrawiam

    Ola z Natalią- 2.06.2003
    

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Co robicie w domu?