co sadzicie o chodziku?

witam. slyszalam wiele opini na temat chodzika…co sadzicie o wsadzaniu dziecka do chodzika? moja mala ma 8 miesiecy.
nie mowie tu o wsadzaniu dziecka na pol dnia, gora pol godziny. za wszystkie odpowiedzi dzikuje

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: co sadzicie o chodziku?

  1. Re: co sadzicie o chodziku?

    do 9 miesiaca Natalka chodzila w chodziku. Nasz neurolog nie widzial przeciwwskazan do”chodzikowania”. Natalka ma teraz 20 miesiecy..zaczela samodzielnie chodzic kiedy miala 11.ma zdrowe stawy biodrowe,ladnie stawia stopy.od 3 miesiecy sama biega.zdan na temat chodzikow jest tyle ile matek i lekarzy. A decyzja nalezy do Ciebie.

    Magda,Natalka

    • Re: co sadzicie o chodziku?

      moze mi nie uwierzysz.moja coreczka majac 7 miesiecy biegala po pokoju,ana nawet nie raczkowala,ale za to latala po calym domu,na pol roczku dziadkowie kupili jej i braciszkowi,czyli moim blizniakom chodziki, zebym miala lzej i skorzystalam,bo nie potrafilam sie rozerwac jak oboje chcieli chodzic.jak poszlam do lekarza z nimi,to lekarz widzac moja mala biegajaca byla w szoku,az usiadla z wrazenia,ale ja ponoc tez chodzilam w tym wieku,tak mowi moja mama.trzeba tylko kupic dobry chodzik,stabilny,wygodne i sztywne oparcie,no i odpowiednie obuwie dla dziecka.jedni mowia, ze to zle na kregoslup,na piety,ale z drugiej strony wygodne.pozdrawiam

      • Re: co sadzicie o chodziku?

        Wypowiem się jako rehabilitantka. Nie polecam chodzików. Dla prawidłowego rozwoju mózgu niezbędne jest raczkowanie ( nauka współpracy obu półkul ). Kiedy wsadza się dziecko w chodzik ogranicza się tę możliwość. To niekorzystnie wpływa nie tylko na fizyczny rozwój dziecka ale na wiele innych funkcji wynikających z czynności mózgu (np czytanie, pisanie ). Moja mała b. dużo raczkowała (zaczęła wcześnie i skończyła póżno ;-)) i póżniej stosowała niemal kaskaderskie uniki poczas ewentualnych upadków, kiedy jej kolega nauczony chodzenia w chodziku padał sztywno na twarz. O tym, że dziecko zaczyna chodzić dopiero jak jest do tego gotowe i przyspieszanie tego procesu może mu tylko zaszkodzić ( słabe mięśnie, niedojrzały kościec ) na pewno wiesz.
        Wsadzenie dziecka w chodzik przynosi zapewne jakieś korzyści, ale chyba nie aż tak duże jak to się na początku wydaje.
        Pozdrawiam.

        • Re: co sadzicie o chodziku?

          nie mam dobrego zdania o chodzikach, wymuszają nienaturalną pozycję, obciążają kręgosłup itp. nie miałam przy Franku, nie będę mieć przy Zośce, nie pomagałam siadać, nie prowadzilam za rączki, Ptych sam zdobywał te umiejętności, gdy byl na to gotowy.

          Effcia i dzieciaki

          • Re: co sadzicie o chodziku?

            W odpowiedzi na:


            Dla prawidłowego rozwoju mózgu niezbędne jest raczkowanie


            Część dzieci w ogóle nie raczkuje, jakoś sobie omijają ten etap (i to wcale nie z powodu chodzika!), a więc Twoim zdaniem ich mózgi są potem nieprawidłowo rozwinięte? Jakoś nie sądzę…

            Poza tym, ogólnie już co do tej dyskusji – ja bym aż tak nie demonizowała chodzików. Owszem, jeśli ktoś wkłada dziecko w chodzik bardzo często i na długie godziny, to jasne że uniemożliwia mu się naukę prawidłowego poruszania się. Jednak stosując chodzik tylko w sytuacjach awaryjnych (na krótko), z całą pewnością dziecku nie zaszkodzi! Ja też się wahałam czy kupić chodzik, ale w końcu znalazł się on w naszym domu za sprawą babci, i owszem – naprawdę się przydaje! Ale tak jak powiedziałam, stosuję tylko w sytuacjach awaryjnych (a bardzo dużo czasu jestem sama z dzieckiem w domu). Przez większość czasu moje dziecię raczkuje i chodzi przy meblach. Rozwija się prawidłowo.
            Ktoś zakwestionował czy opłaca się kupić chodzik, jesli ma się go stosować sporadycznie – wg mnie TAK, jak najbardziej.
            Chyba że mieszka się z większą ilością osób, np z dziadkami dziecka, i zawsze jest w pobliżu ktoś kto awaryjnie zajmie się dzieckiem – wtedy rzeczywiście chyba nie warto.


            Cyprianek (listopad 2005)

            • Re: co sadzicie o chodziku?

              Wlasnie wczoraj pokazywalam siostrze dziecko” chodzikowe”,cala droge szlo na paluszkach, wygladalo to przerazajaco! Ale… Moja Wandzie wsadzalam do chodzika od czasu do czasu, ale musi to byc dobry chodzik, miekki i majteczki musza byc waskie, chodzila bardzo krotko, wtedy gdy ja musialam isc do lazienki lub cos zrobic bez niej na rakach, trzeba tez uwazac aby nie byl podniesiony zbyt wysoko, lepiej nisko ze dziecko staje samo i chodzik tylko ogranicza ruchy, czyli nie wejdzie gdzie nie moze. Moje dziecko chodzi ladnie i nie ma zadnych problemow chodzikowych ale wiesz 10 minut dziennie to nie jest duzo, w chodziku tez siedziala ogladajac bajeczke, ale to chyba sie nie liczy bo chodzik byl zablokowany i tylko w nim siedziala jak w krzeselku tyle ze nizszym. A wiem co to znaczy bol kregoslupa, nie mialam sily nosic jej miala 16 kilo! Wiec w rozsadnych granicach chodzik to nie jest zla rzecz ale najlepiej jak naj mniej go uzywac. NAPRAWDE NAPATRZYLAM SIE NA DZIECIACZKI CHODZACE NA PALUSZKACH I POCHYLONE DO PRZODU. Nie warto miec problemow pozniej, ale jak chcesz to kup taki co sie blokuje i z fajnymi zabawami to dziecko siedzi jak przy stoliku i sie bawi a ty mozesz cos zrobic w tym czasie


              Anna i WANDA 07-04-2005

              Znasz odpowiedź na pytanie: co sadzicie o chodziku?

              Dodaj komentarz

              Angina u dwulatka

              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

              Czytaj dalej →

              Mozarella w ciąży

              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

              Czytaj dalej →

              Ile kosztuje żłobek?

              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

              Czytaj dalej →

              Dziewczyny po cc – dreny

              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

              Czytaj dalej →

              Meskie imie miedzynarodowe.

              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

              Czytaj dalej →

              Wielotorbielowatość nerek

              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

              Czytaj dalej →

              Ruchome kolano

              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

              Czytaj dalej →
              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo
              Enable registration in settings - general