Bo obejrzałam już miliard wózków, ale na razie patzę tylko na wygląd, bo nie wiem na co zwracać uwagę. Spodobała mi sie nieziemsko Inglesina Magnum, ale jest dość droga 1260 zł. Kupiłabym ją, ale nie wiem czy jest warta ceny( z założenia nie lubię bubli, wolę wydać więcej, a mieć pewność). Potem można ją przekształcić na spacerówkę i wozić w niej dziecko długo( tak myślę…). Macie może jakieś doświadczenia z tym wózkiem????
Zdezorientowana Niki23 i lutowa dzidzia.
2 odpowiedzi na pytanie: Co sądzicie o Inglesinie Magnum???
Re: Co sądzicie o Inglesinie Magnum???
Mimo, ze termin mam również dopiero na luty to od prawie miesiaca mam ten wózek w domu 🙂 Kupiłam używany ale jeszcze na gwarancji (model 2003) razem z fotelikiem samochodowym. Wózek jak nówka a cena była przystępna – 800 zł (nowy 1260 + fotelik 400zł = 1660 zł).
Czym dłużej stoi w pokoju tym bardziej mi sie podoba. 🙂
Kupiłam bo moja przyjaciółka wozi w takim wózku juz swoje 2 dziecko. Sprawdza sie nawet na piasku na plaży, w lesie i na naszych kiepskich chodnikach. Poszperałam w archiwum forum (oraz forum edziecko) i również znalazłam pochlebne opinię na temat tego wózka.
W sklepie pytałam sprzedawcę co poleca BebeConfort czy Inglesinę i polecił Inglesinę – ze względu na wygodę dziecka. Inglesinę porównał do Mercedesa wśród wózków (miękki, duży, wygodny) a BebeConfort do sportowego, szybkiego, dużo ładniejszego ale niestety twardego wozu. No i wybrałam Inglesinę.
Poza tym mam małe mieszkanko i w rachubę wchodził tylko wózek uniwersalny (gondola i spacerówka w jednym bo nie mam gdzie trzymać osobnych części). No i jest praktyczny – siateczka w budzie przydaje się latem (doceniłam to gdy byłam na spacerze z moim chrześniakiem w upalny dzień, on nie miał tego bajeru w budzie – główka była zlana potem, dzieciak marudny a spacer ze względu na brak przewiewu w budzie musieliśmy znacznie skrócić). Kosz metalowy też się przydaje bardziej niż materiałowy w których często odpinają się zatrzaski – to poleciła mi inna koleżanka wojująca właśnie ze szmacianym pojemnikiem na zakupy. Dobre jest również to, że można całe poszycie prać w pralce. Już nawet to zrobiłam 🙂
Wada wózka – podobno ciężar. Ja mam windę w bloku czyli tylko będę musiała go głównie wnosić do środków komunikacji miejskiej 🙁
Ale jak bedzie – to sprawdzę w lutym lub w marcu 🙂
Re: Co sądzicie o Inglesinie Magnum???
Też jestem lutowa i też dopiero co kupiłam wózek, ale Roan Marita. I jestem w nim zakochana! Nowy za 890zł.
A Inglesinę widziłam tutaj:
za 1200,- przesyłka za darmo.
Kinga i maluszek [~08.02.2004]
Znasz odpowiedź na pytanie: Co sądzicie o Inglesinie Magnum???