Co sądzicie o kupnie kojca?

No właśnie… Wydaje mi się, że będzie przydatny… A jak było u Was?
I jeśli uważacie, że warto to poradźcie jaki i na co zwrócić uwagę. Bedę zobowiązana!!!

Karolcia i Tosia (02.05.2004)

13 odpowiedzi na pytanie: Co sądzicie o kupnie kojca?

  1. Re: Co sądzicie o kupnie kojca?

    Myśmy kupili kojec jak Paulisia miała ok 6 miesięcy i był bardzo przydatny, Paulisia bardzo go lubiła długo się w nim bawiła – miała tam takie swoje małe królestwo – a poza tym to duża wygoda szczególnie jak dzidzia raczkuje – można chwilę odpocząć i wiadomo że nie zje żadnego paskudztwa z ziemi. Teraz kojec czeka aż Mikołajek podośnie
    Pozdrowienia
    Agnieszka Paulisia (2 latka) i Milkołajek 6 dni

    • Re: Co sądzicie o kupnie kojca?

      Bez kojca po prostu nie dałabym rady! Mam duze mieszkanie i łóżeczko służy za kojec na górze (gdy sie myję, WC itp), a na dole mam kojec. Jest niezbędny gdy chcę coś ugotowac, otworzyc drzwi listonoszowi. Teraz troche mniej, bo Iga chodzi i ją puszczam “luzem” koło siebie. Wg mnie to zakup niezbędny. Fakt, że Iga nie siedziała w kojcu nigdy za długo, bo max. 15-20 min. i dlatego nie dramatyzuje przy wkładaniu jej do niego. kupilismy jak juz w miarę pewnie siedziała.
      Kojec musi byc duży, najlepszy z siatką, bo dziecko wywracając się w nic nie uderzy. Góra musi mieć miękkie obrzeze. Jesli to ma byc kojec przenośny to musi się dobrze i łatwo składac. Ja mam Rossi i za cholerę go złozyc nie mogłam.


      Izka i Iga 31.08.2003

      • Re: Co sądzicie o kupnie kojca?

        I powiedzcie jak długo go używałyście – pół roku? krócej? dłużej?
        Bo jak się domyślam, jak dziecko zacznie chodzić to po kojcu – czy mam rację?

        Kinga i Łucyjka (6 m-cy)

        Edited by kulki on 2004/08/21 20:06.

        • Re: Co sądzicie o kupnie kojca?

          Kupiliśmy kojec, jak Weronika skończyła 5 miesięcy, do dzisiaj w nim się bawi, głównie po jedzeniu i jak nie jest zmęczona, potrafi w nim przebywać nawet ponad godzinę bez marudzenia. Niewiem jak bym mogła coś porobić w domu, gdyby nie kojec, dlatego polecam !!!

          Małgosia z Weroniką (29.10.2003)

          • Re: Co sądzicie o kupnie kojca?

            A ja jestem przeciwna ograniczaniu dziecku przestrzeni. Mam małe mieszkanie, więc mała najpierw leżała sobie na materacu na podłodze, a potem zaczęła się przemieszczać. Mieszkanie przygotowałam w ten sposób, że nigdzie nie mogła sobie zrobić krzywdy. Jest jeszcze jeden minus kojca – dziecko zbyt szybko uczy się w nim stawać na nóżki, a bardziej wskazane jest raczkowanie, raczkowanie i jeszcze raz raczkowanie.
            Jestem jednak w stanie zrozumieć zakup kojca przez osoby, które mają duże dwupoziomowe mieszkania, domy… taki kojec zwiększa wówczas bezpieczeństwo dziecka, oczywiście, jeśli ilość czasu w nim spędzanego jest rozsądna…

            [i] Asia i Julia (2 latka)

            • Re: Co sądzicie o kupnie kojca?

              To znowu ja 😉

              Archiwalne wątki na ten temat:

              [Zobacz stronę]

              To co napisała ajax bardzo do mnie przemawia – też mam małe mieszkanie. Ale… pogadamy jak mała ruszy się z miejsca 😉

              Kinga i Łucyjka (6 m-cy)

              • Re: Co sądzicie o kupnie kojca?

                No ja mam właśnie spore mieszkanie i poza dziecinnym pokojem panele i terkoty na podłogach. Tosia należy do dzieci, które potrafią się jakiś czas same sobą zająć…
                A co do raczkowania to ja, jako dziecko nie miałam oczywiście kojca a też nigdy nie raczkowałam…
                No nie wiem… chyba jednak kupimy…

                Karolcia i Tosia (02.05.2004)

                • Re: Co sądzicie o kupnie kojca?

                  Podzielam Twoje zdanie na temat kojca!!!
                  Choc mieszkam w domku pietrowym dalam rade bez niego!!!

                  Nelly i Hubert 23.02.03

                  • Re: Co sądzicie o kupnie kojca?

                    Kojec uzywamy od 6 miesiaca Oli. Super sprawa! Bez niego nie mialabym mozliwosci zrobic cokolwiek w domu, obecnie kiedy Ola raczkuje juz po calym domu, nie moglabym jej na moment spuscic z oka. A przeciez sa obowiazki, ktore trzeba wykonac. Bez kojca nie dalabym rady. W odroznieniu od innych polecam kojec drewniany szesciokatny (przeznaczony do dosc duzego pokoju). Ola bez problemu mogla sie tam bawic nawet z dwojka towarzystwa. Obecnie niezbyt chetnie tam przebywa, ale kiedy czyms sie zainteresuje to potrafi spedzic w nim troche czasu bez marudzenia. Polecam bardzo!

                    Ola (16.10.03)

                    • Re: Co sądzicie o kupnie kojca?

                      u mnie kojec był niezbedny. to znaczy nie w moim mieszkaniu ale u rodziców. mają pietrowy domek i kojec słuzył jako łózko i do odstawienia malucha w ciągu dnia. tam są dwa psy i dosc brudno na podłodze. no a do tego wieksza przestrzen. u siebie to kładłam dziecko na podłodze na kocu ale tam sie nie dało i kojec był niezbedny. inaczej to cały czas trzebaby go nosic na rekach. mozna teg wstawic dzieciaka jak zadzwoni telefon albo zeby isc do toalety. teraz Bartek cały czas stoi w kojcu i patrzy co my robimy. ale oczywiscie woli biegac wolno. pewnie teraz juz coraz rzadziej bedziemy z niego kozystac. dodam zr został kupiony jak dziecko miało ze 2 mies. poprostu to było jego łózeczko u rodziców. my mamy kojec 1m na 1m z siatkowymi bokami. akurat ja zaczynał raczkowac to rodzice z psami wyjechali a my pilnowalismy im dom. wtedy mało w kojcu przebywał. mogłam go tam kłasc na podłodze. a stawac to i tak sie nauczył nie w kojcu (bo nie miał nic do podciągaia a na sietce trudno) tylko przy meblach. w kojcu faktycznie duzo stoi ale to nie uposledza jego umiejetnosci raczkowania. ja ne wyobrazam sobie domu bez kojca. co innego mieszkanie. tu wystarczy łozeczko.

                      <img src=”/upload/46/36/_310722_n.jpg”> Ania, Grześ i Bartuś 13.12.2003

                      Edited by aborka on 2004/08/22 09:03.

                      • Re: Co sądzicie o kupnie kojca?

                        nie kupiłam i wiele razy żałowałam

                        Kaska i Mikołaj 18.09

                        • Re: Co sądzicie o kupnie kojca?

                          My kojca nie mieliśmy i teraz, z perspektywy czasu widzę, że to było słuszne. Zamiast tego używaliśmy małego, dmuchanego baseniku (o średnicy ok. metra). Wiktorek bawił się w nim odkąd nauczył się sam siedzieć. Miałam pewność, że jeśli się przewróci, to na miękkie. A jak nauczył się raczkować, to nie było siły, żeby gdziekolwiek go zamknąć, ani w łóżeczku w ciągu dnia, ani w tym baseniku. Myślę, że gdybyśmy mieli kojec, to też nie chciałby w nim siedzieć. Używaliśmy przez ok. 1.5 – 2 m-ce. Ostatecznie o zwinęliśmy, jak mały miał 6.6 miesiąca.

                          Kra i Wiktorek (19.11.2003)

                          • Re: Co sądzicie o kupnie kojca?

                            My nie bedziemy kupować kojca. jak Nina była młodsza, to rozkładałam jej kocyk na dywanie i tam się turlała, teraz jak jest już starsza i może się zaturlać prawie wszędzie to kupiłam dmuchany basenik za chyba 30 zł, tam włożyłam kocyk, zabawki i mała sie tam bawi. A kojec to już jest droższa inwestycja, a jak dla nas zbędna. Nasze odpowiedzi i rady swoją drogą, ale zobaczysz sama, z czasem okaże sie czy będzie Wam potrzebny kojec czy nie.

                            Niki i Nineczka 21.01.2004.

                            Znasz odpowiedź na pytanie: Co sądzicie o kupnie kojca?

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general