Wiecie co, tak od kilku dni czytam posty i się zastanawiam co się z nami stało? Pojawiły się posty pod zmienionymi nickami – ktoś kogoś oskarża, że to podpucha, że prowokacja.
Dziewczyna w “Mam z dzieckiem taki problem” chce coś sprzedać, pisze o tym na Forum, drukowanymi literami podkreśla, że tylko zainteresowanym prześle maila z ofertą, a tu już atak, że naciągaczka, kłamczucha itp.
Wiem, że Forum ma swoje przeznaczenie i nie powinno się tu pewnych tematów poruszać czy wykorzystywać je do pewnych celów. Ale czytając te posty mam wrażenie, że stałyśmy się strasznie podejrzliwe, nieufne.
Nie chcę nikogo urazić, obrazić, ale myślę że mniej emocji budziłoby przejście nad tematem “podejrzanym” obojętnie, niż np. atakując. Tak mi się wydaje.
Czy jest ktoś na tym Forum kto ma podobne odczucia, czy może jestem jedyna?
serdecznie
Eryka i Natanek 09.09.03r
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Co się stało z nami i naszym Forum?
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
Pluszaczke doskonale pamietam.
Ale kura domowa – to podpucha tez byla?!
Igor(2l) i Hubert(1r)
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
pamiętam dlatego tak trudno jest mi ignorować podejrzane wątki i przejsć nad nimi do porządku dziennego.
To tak jak w życiu realnym, tyle się mówi o obojętności ludzkiej, jeżeli widzę podejrzanego gościa kręcącego się przy klatce to nie przechodzę obok tego obojętnie.
Tak samo jest tu na forum, wolę zareagować, wyrazić swoje zdanie. A jesli ktoś kto ma czyste sumienie nie powinnien czuć się urazony.
Izka i Zuzia 3,5 latka 🙂
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
a tego nikt nie wie, miała dobre wejście, a potem z dnia na dzień przestała pisać, tak bez pożegnania
potem było kilka postów na jej temat czy wiadomo co sie z nia dzieje, nikt nie wiedział
Izka i Zuzia 3,5 latka 🙂
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
Podpisuję się obiema ręcyma.
A pod tym szczególnie
Beata i Ptysia (30.01.03)
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
Kto to wie…
Ja byłam pełna podziwu dla 30-letniej babki, która rodzi 7-me dziecko (i chce jeszcze), poza swoimi wychowuje 3 przysposobionych, piecze sama chleb i inne cuda, a przy tym machnęła 2 fakultety (jeśli dobrze pamiętam)…
Beata i Ptysia (30.01.03)
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
Figa, ja nie zamierzam Cie do niczego przekonywac. Nie pisze tez o osobach, ktore rzekomo zakladaja nowe nicki, bo sie wstydza, ze o cos tam pytaja, najczesciej kontrowersyjnego. Pisalam o nowych osobach, ktore czasem sa obrzucane blotem, delikatnie mowiac, nieco na wyrost. Nawet jak uwazam, ze dany post to jest jakis niesmaczny zart, to nie bede kogos mieszac z blotem i wyzywac od troli. Jak mam mocne podstawy, zeby kogos podejrzewac o klamstwa, albo jak nie popieram czyjegos postepowania umiem to napisac w slowach w miare kulturalnych nie uzywajac epittetow. Dlatego tak samo raza mnie niesmaczne pytania czy wydumane problemy, naciagania, lapania na litosc, jak i podobne w poziomie odpowiedzi “starych” forumowiczek..
Jestem jak najbardiej za sygnalizowaniem i informowaniem ze na forum kreci sie jakas podejrzana persona, ale nie schodzmy do poziomu rynsztoka
elik i antek 21,5 mies
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
IMHO określenie “troll” nie jest tak mocne jak “poziom rynsztoka” 😉
Nie wiem jaką sytuację (sytuacje) masz na myśli, bo ja nie zauważyłam jeszcze, żeby kogoś nowego zaatakowano tak, jak piszesz. Ale nie czytam całego forum…
Nie czuję się więc na siłach dyskutować na ten temat 🙂
Pozdrawiam 🙂
Beata i Ptysia (30.01.03)
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
o skubana!
coś kiedyś jej czytałam ale chyba sie wgłębię bardziej w lekture jej postów…
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
dokladnie, tez popieram stanowisko sliwci
Doti & Dawid (22.10.04)
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
mnie się ona jaka taka “nierealna” wydawała 😉
Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
czasem ludzi przestają pisać ot – tak. Gosiek np. 🙂
Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
Podobnie miałam. Jakiś czas nie odwiedzałam Forum, bo za często występowały oskarżenia. Klimacik z czasów gdy byłam w ciąży już nie jest taki sam :-(( A szkoda, bo za nim tęsknię. Każdy nowy post był wtedy traktowany albo poważnie, albo obojętnie bez wzajemnego obrzucania się podejrzeniami i dawaniem do zrozumienia “że cię tu nie chcemy”. To tak, jakby ktoś miał wyłączność na decydowania jakie posty mogą być tu zamieszczane.
Eryka i Natanek 09.09.03r
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej strony może ktoś siedzi gdzieś w zapyziałej wsi (bez obrazy dla mieszkanej wsi – ja uwielbiam wyjazdy na wieś – to tylko przenośnia) i nie ma kontaktu z innymi mamami albo ze znajomymi, albo dopiero gdzieś się przeprowadziła, albo jest tak nieśmiała że nie potrafi zapytać kogoś wprost w oczy o tak intymną rzecz jak mycie córeczki w kroczku. Znam dziewczyny, że nawet lekarza krępowały zapytać się o niektóre sprawy, ale czasami sytuacja je zmuszała.
Co do zdjęć. Ja też mam mnóstwo “gołych” zdjęć Natana. Kiedyś nawet chciałam jedno z nich wstawić do podpisu, ale w ostatnim momencie uświadomiłam sobie, że jeszcze ktoś mnie posądzi o pornografię dziecięcą ;-)) Przyznam się, że nie pomyślałam o pedofilach. Poza tym niektóre z tych “gołych” zdjęć są tak sympatyczne, że nie dziwię się niektórym mamą, że pokazują golasków. Bo dzieci gdy tylko poczują “wiatr” w pupie zaczynają tak cudować, że tylko uwieczniać to na zdjęciach.
No i wydaje mi się, że to dana mama powinna decydować o tym, czy coś pokazywać, czy o czymś pisać, a nie my wszystkie. Skoro ktoś jednak postanowił coś takiego zrobić, to wydaje mi się, że naszym zadaniem jest albo się wypowiedzieć na dany temat, albo nie. A nie zaraz kogoś atakować.
A tak na marginesie to tęsknię za atmosferą gdy byłam Wrześniówką 2003… Wtedy było super.
Eryka i Natanek 09.09.03r
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
Z góry przepraszam, że się wtracam, ale sama napisałaś “nowej”, że jest trollem (cyt. Jesteś trollem.). Sama się z Trzpiotka nie zgadzam i uważam, że nie powinna pisać tak otwarcie o swoich kontrowersyjnych pogladach na temat aborcji na forum “dzieciowym”, gdzie większość z nas ma dzieci lub na dziecko oczekuje, lub co gorsza stara się o dziecko z niewielkim skutkiem. Pisząc to, co napisała powinna się liczyć z forumowym linczem, ale żeby od razu od trolli….
Aga, Maciuś 9 lat i Zuzia 24.01.05
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
Ja to chyba też jakaś wrażliwa jestem albo moze nadwrażliwa nie wiem,ale nie cierpię takich tekstów typu”Sory, ale to za przeproszeniam takie pieprzenie jest..”
w odpowiedzi na post koleżanki.Wydaje mi się,że jakaś kultura w słowach powinna nas obowiązywac,a forum nie powinno dążyc do elitaryzmu.Zawsze wczuwam sie w sytuację drugiego człowieka i wiem,że może byc mu przykro. Nawet jeśli robi żle to po prostu ominąc go lub delikatnie zwrócic uwagę mu
Marysia 8.07.05
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
Trolling to wysyłanie wrogich, obraźliwych lub kontrowersyjnych wiadomości na jedno z publicznych “miejsc” w Internecie (grupy i listy dyskusyjne, fora internetowe, czaty itp.) w celu wzniecenia kłótni. Nazwa ta pochodzi od ang. Trolling for fish – metoda łowienia ryb, ponieważ troll “zarzuca haczyk”, poruszając kontrowersyjny temat, często niepotrzebnie, aby wywołać kłótnię. Często też podaje linki do stron z obrzydliwą zawartością, najczęściej tak zamaskowane, że niczego nieświadomy użytkownik widzi nagle zdjęcia zmasakrowanych zwłok, wypróżniających się ludzi, itd. Zobacz goatse.cx. Inną metodą trollingu jest podawanie linków do screamerów bez ostrzeżenia. Poprzez wsteczną etymologię uprawiających trolling nazwano trollami (od legendarno-baśniowych stworów z mitologii nordyckich).
Trolling jest złamaniem jednej z podstawowych zasad netykiety.
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
…. w celu wzniecenia kłótni. Nie zawsze chodzi o wzniecanie kłótni tylko o wyrażenie właśnej opinii, a przeciez temu właśnie służy forum. Jesli nie zgadzam sie z większością i mam własne zdanie na jakiś temat to mam się nie odzywać, bo mogę zostać nazwana trollem? Nie zawsze wyrażanie kontrowersyjnych opinii na jakiś temat jest trollingiem. Gdybyśmy wszystkie myślały tak samo nie było by o czym rozmawiać.
Aga, Maciuś 9 lat i Zuzia 24.01.05
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
eeeee Gosiek od czasu do czasu jeszcze pojawiała się na forum 🙂 poza tym majówka jest 🙂
Izka i Zuzia 3,5 latka 🙂
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
Ach, Mysiu, zgadzam sie z tobą 100%. Absurdem jest pisac ze ktos jest ograniczony itp. Ja tak samo nie pomyslalabym o pedofilach. A jak to napisalam, to tez zostalam zaatakowana, ale coz!
Mysle ze niektorzy to mają za duzo czasu, ze potrafią wynajdywac sensacje i jeszcze je rozwiajac!!!
Owszem ostrzeganie – tak, ale nie ponizanie kogos!!!
Anka i Wiki
Re: Co się stało z nami i naszym Forum?
ok
ja tylko podałam definicję trollingu
zgodnie z zasadami netetyki podam również źródło tej definicji:
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: Co się stało z nami i naszym Forum?