Od kilku dni mój synek dziwnie zachowuje się podczas jedzenia. Dostaje cycusia i je łapczywie, za chwilę zaczyna płakać i wypluwa go strasznie jużpłacząc, uspokaja sie na chwilę kiedy znowu dostanie i je łapczywie itd… zaczyna płakać, wypluwa…. Strasznie to skomplikowane ale tak się dzieje. Nie napręża przy tym brzuszka więc jego ból bym wykluczyła. Może któraś z Was też przez to przechodziła?
Aniaaa i Sebcio (17.03.03)
5 odpowiedzi na pytanie: Co to może być
Re: Co to może być
Nasz Dawidek, urodzony w tym samym dniu co Twój Sebcio, bardzo często ma podobne “akcje”. Zazwyczaj oznaczają one jego marudny humorek przed spaniem. Poszaleje troszkę przy cycku, złapie przy tym dużo powietrza, potem go ponoszę aby sobie beknął i dosłownie natychmiast zasypia 😉
Przyjęliśmy to za standard i nie dopatrujemy się w tym żadnych odchyleń 🙂
serdecznie pozdrawiam
Krzysiek
mąż Agnieszki
tatuś Dawidka (17-03-2003)
Re: Co to może być
Cześć! Ja się w identycznym (tyle, że przy butli) zachowaniu mojej córeczki dopatruję czegoś niepokojącego. Czasami nie je mi przez wiele godzin – dzisiaj np. ostatnio jadła o 3 nad ranem, a zaraz przecież 10. Już 3 razy byłam z tym u lekarza. I ciągle nie znaleziono przyczyny. Doszukiwano się zapalenia ucha, ale sprawy laryngologiczne podobno w porządku ( chociaż mnie niepokoi zielona wydzielina z jednego z otworów nosowych). Przez kilka dni mam spokój, Kasia je grzecznie, choć rzadko, a potem znowu kołowrót – ssanie paluszków i płacz przy jedzeniu. Istnieje podejrzenie alergii na białko, więc przechodzimy na Nutramigen. Ale mleko raczej nie jest przyczyną tego płaczu, skoro dziecko nie zdąży nawet poczuć jego smaku. Płacze, kiedy tylko bierze do buzi smoka. Jeśli pójdziesz do lekarza, to daj znać, co ciekawego wymyślił.
DziuniaP i Kasiunia – 14 lutego 2003 r.
Re: Co to może być
Zuzka jak sie rozmarudzi to potrafi przez 15 minut zaczynac jedzenie. Płacz, smok do buzi, dwa cmakniecia, placz, smok z buzi, smok do buzi, dwa cmakniecia, placz i tak w kolko. Czasem troche z nia pochodze i jak sie uspokoi to znowu jej daje jesc, czasem to nic nie pomaga i daje jej smoka na chodzonego. No i odbekuje czesto.
Powodzenia i nie martw sie bardzo
Kaśka mama Zuzanki
Re: Co to może być
U nas było dokładnie tak samo no i zadzwoniłam do poradni laktacyjnej, gdzie stwierdzono, że to od smoczka. Bardzo zależy mi na karmieniu piersią więc postanowiliśmy więc odstawić smoka – było to 1,5 tyg. temu – i praktycznie następnego dnia problemy się skończyły. Tylko że teraz ja robię za smoka i czasami ledwo patrzę na oczy.Dwa dni temu skapitulowaliśmy i postanowiliśmy dawać mu smoka tylko do usypania bo mały nawet nie chciał spać bez smoka. Ma bardzo silny odruch ssania. Na razie jest dobrze, zobaczymy jak będzie dalej. Spróbuj może ograniczyć troszkę smoka-może będzie lepiej, choć życzę Ci żeby to nie było to bo bez smoka -przynajmniej u mnie – jest bardzo ciężko. Pozdrawiam
madzik z michałkiem /30.01.03/
Re: Co to może być
MIŁOSZ ROBIŁ TAK SAMO, GDY LATEM DOPAJAŁAM GO HERBATKĄ Z BUTELKI I TO ZABURZYŁO NATURALNY ODRUCH SSANIA DZIECKA.
KASIA I MIŁOSZEK ROZKOSZEK(17.05.02)
Znasz odpowiedź na pytanie: Co to może być