Witajcie
W ubiegłym tygodniu byliśmy w szpitalu na zapalenie oskrzeli, wróciliśmy w pon. Okazało się, że Jakub przywiózł ze szpitala dodatkowo grypę jelitową, (na sali leżała dziewczynka z grypą jelitową) lub innego wirusa, i od wtorku miał biegunkę. Jest na diecie (marchewka, kleik ryżowy na wodzie, bułka z masłem itp), dostaje Enterol, Gastrolit i Smectę.
Dziś jest już lepiej, bo jak do tej pory ani jednej kupy (wczoraj tylko trzy), ale rano wstał z wysypką na całym ciałku.
Byliśmy u lekarza i pediatra stwierdziła, że to wysypka wirusowa, przepisała wapno i wit. C.
Teraz ta wysypka, nie wygląda już jak wysypka, bo się trochę zlewa, nie jest swędząca, Jakubek nie ma gorączki.
Czy ktoś miał do czynienia z czymś takim? Co to może być? Martwię się!
Ewa i Jakubek 12.02.2004
Znasz odpowiedź na pytanie: