Siadam do netu po pracy a mialam tego nie robic 🙁
waga nagle z dnia na dzien pokazala wczoraj o 2 kilo mniej – jak to mozliwe? (nie jestem na diecie… wycienczam sie? 🙁
wczoraj z okazji Dnia Nauczyciela musialam isc dopracy choc dzieci mialy wolne – bylo szkolenie (zaznaczam, nudne i bez sensu, po prostu musioelismy kilka godzin posiedziec w pracy) a dzies sie okazuje, ze za ten dzien nie ma nagodzin, poniewaz jest to dzien wolny od zajec dydaktycznych (niektorzy siedzieli w pracy dwa razy dluzej niz zwykle a na kwitku z godzinami mają i tak zaznaczony krzyzyk – czyli brak godzin pracy tego dnia) KOMPLETNIE TEGO NIE ROZUMIEM!
robi sie ciemno a ja mam 2 tony prac do poprawienia… 🙁
i strasznie marudze… czy znajde cos pozytywnego?
ach dziewczyny…dzieki ze jestescie, choc mimo wszystko to dzieki Wam siedze na forum zamiast pracowac….
i dzieki mojemu męzowi za wszystko… choc nie umie szukac pracy… ale ja tez bym nie umiala…
10 odpowiedzi na pytanie: co u mnie (monotematyczne)
Re: co u mnie (monotematyczne)
Lea..cokolwiek się stanie, najważniejsze, ze masz dziecko zdrowe…z resztą jakos to będzie – to jest ten pozytyw. ja staram się powtarzać to jak zaklęcie, gdy czasem mam wątpliwości.
i kolejny pozytyw, jaki widzę to fakt, ze masz w mężu oparcie.
ja niby tez mam,ale ja mam męża widmo
Beata&Patryk(03.03.03) [Zobacz stronę]
Re: co u mnie (monotematyczne)
lea głowa do góry nie sprawdzaj dzisiaj prac tylko rzuć je w kąt u nas jest 10 dni roboczych na oddanie prac no chyba że masz zeszysty albo coś innego pomyśl sobie że już za 2 miesiące święta hihi :-)) ja tylko odliczam dni
Ania i Alicja(26.02.03)
Re: co u mnie (monotematyczne)
Trzymaj się Lea! Wojowniczko. Wszystko się ułoży i będzie dobrze. A na razie przesyłam Ci dobre fluidy:
^&*&(&)*)*_)*()%^$%$%^^
Mam nadzieję, że znajdziesz siłę.
:-))))
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: co u mnie (monotematyczne)
..
niech mąż idzie na spacer z tym psem, co Ci o nim wczoraj pisałam:)”
…
Re: co u mnie (monotematyczne)
hahahaha rozwaliłaś mnie kochana!
(dobrze ze ten pies tak mało je…)
Re: co u mnie (monotematyczne)
Aniu, ja wlasnie juz musze oddac te prace…. 🙁
a w swieta odrabicie 2 stycznia?
a jak z nadgodzinami za wczorajszy dzien?
Re: co u mnie (monotematyczne)
…trzeba laptopy w szkołach wprowadzić…wtedy byś nam rozesłała po wypracowanku czy dyktandzie…kazda by sprawdziła po kilka i po robocie
… Nos do gory…jak to mówi moja psiapsiólka – “jeszcze tak nie było, zeby jakoś nie było”
Buźka dla Ciebie!
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: co u mnie (monotematyczne)
Najwazniejsze, że znalazłas jednak coś pozytywnego!!! A tak naprawde wręcz toniesz w pozytywach, tylko nastrój masz negatywny i fałszuje obraz. Szkolenie już za Toba, stos kiedyś będzie poprawiony, co tam nadgodziny i tak za nie marnie płacą, a poza tym i tak nie byłoby ich duzo, najwazniejsze, że masz cudeownego synka, kochającego męża, którego każdy dzien zbliża do upragnionej pracy, a ciemnośc jest romatyczna ( może szampana po tym stosie prac?) No i masz nas;-))) I czym Ty się martwisz? szczęściara z Ciebie…
ada77 i miki 20 maj 2003 – Miki dłubie w wirtualnym ząbku ;-))))
a ja myslałam, że monotematycznie
.. o kombinezonie :))
wiem wiem! kupiłaś! i czy po trzech dniach zadowolenie Twe jest nadal wielkie??
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: a ja myslałam, że monotematycznie
hm… raczej tak, choc połaczone z wyrzutami, ze tyle kasy na jedną rzecz… -(
Znasz odpowiedź na pytanie: co u mnie (monotematyczne)