Taki artykul znalazam w onecie(niekonieczne jest czytanie;)):
Nasunal mi temat: Co was drazni w zachowaniu mezow?
Wiem, wszystkie kochamy swoje polowki, ale zdarzaja sie chwile, ze wyslalybysmy ich w kosmos.
Mnie drazni:
-powolnosc, zawsze na niego czekam, gdy gdzies sie wybiramy
– dlugie posiadowy w wiadomym pomieszczeniu domowym;)
– zakupy, np.kiedys napisalam mezowi paczke kielbasek typu morlinke, skoro ma byc paczka to paczka,(nie bylo morlinek), poszedl do obslugi, przyniesli mu z zaplecza paczke, 2,5 kg kielbasek, ponad 40 sztuk. Kupil ta paczke;)
– ogladanie meczow, za dlugie
– na kazde zachowanie, ktore mnie denerwuje, mowi mezczyzni tak maja;)
-klocenie sie z Konradem:)
– nierozroznianie bezrekawnika od bluzy
– a bardzo mnie denrwuje, ze oglada mecze, kiedy male maja zasnac(one w czyjes obecnosci nie zasna), ogladaja razem z nim te mecze;) a potem marudza, bo sa spiace
Prosze potraktowac z przymruzeniem oka ten watek:D
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Co w facetach drażni kobiety?
Moj nie okupuje lazienki tyle czasu ani nie chodzi na mecze, ale:
1) mimo wielu upominan zdarza mu sie nie umyc po sobie wanny
2) gromadzi miliony roznych rzeczy np. baretyjki, kabeli, bepieczniki, diody itp ktore potem ‘walaja sie’ w roznych szufladach.
3) wszechobecne male zolte karteczki z roznymi numerami telefonow, kodami, haslami, listami zakupow itp !!!
4)za kazdym razem musze wyszczegolnic co ma zrobic tzn zamiast posprzataj w sypialni musze opisywac: ‘wszystkie brudne ciuchy do kosza w lazience, posegreguj rzeczy na komodzie, zascielaj lozko…’ itp. ale to ponoc normalne u facetow 😀
Na pewno jest jeszcze pare innych rzeczy, ale skoro o nich nie pamietam, to chyba nie wkurzaja mnie az tak bardzo 😉
ano tak, rzeczywiście
Ja przeciez tez nie zlośliwie o tych drażniacych mnie rzeczach pisalam. U nas w rodzinie to juz legendy o tym krążą i się z P. śmiejemy gdy dzwoni ze znow kluczy nie ma (i kuka przed domem), albo gdy mówi do teściowej “ZROBI SIę”. hehe Nawet babcia juz wie o co chodzi.
Ale chcąc go przy okazji pochwalić napiszę ze jest świetnym kucharzem. I gdybym tylko mogla do kuchni wchodzilabym tylko sprzątac. Ale nie ma tak lekko. Za to on tak króluje gdy są jakies imprezy. WYmysla cos fajnego, lącznie z salatkami. Ja jestem tylko kuchcikiem który pomaga i sprząta. Przetwory zimowe – to tez jego zasługa.
I ma dobry gust – zawsze jeździ ze mną na zakupy i mnie ubiera.
WIęcej nie napisze co by nudno nie bylo 🙂
Absolutnie nudne to nie bylo.
Fajne umiejetnosci ma Twoj maz.
Kontynuuj
prosze bardzo – tyle ze z serii drażniących (ale nie doprowadzających do pasji) – przywyklam i nie zwracam juz na to uwagi i cisnienia mi nie podnosi:
– zostawianie w lodówce pustego pudelka po margarynie, sloika po majonezie, woreczka po wędlinie
To chyba my mamy tego samego;)Tyle, że ja walcze już 10!
u mnie jeszcze
-nie wrzuca brudnych ciuchów do kosza za cięzko podnieść wieczko
-obwiesza wszystkie krzesła w salonie swoimi ciuchami:cool:
-ma burdel w swoim samochodzie,aw moim kurz mu przeszkadzahmmm
a tak to fajny gosc:D
a moze “na co nasi mezowie wydaja kase” 😉
no nie da się zaprzeczyć że double ma wrodzoną skromność,nie
moj nie wydaje bo jest na wychowawczym to za wiele nie ma 🙂
to samo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i cos jeszcze, co mi podnosi cisnienie: jesli w lodowce sa np. 2 sloiki majonezu – otwarty i zamkniety, to zawsze wezmie ten zamkniety. to samo z kazdym innym produktem.
a ze ja, chomik z natury, kupuje po 2 masla, 2 majonezy,2 mleka – to mam wszystko pootwierane, co tylko sie da…
Mój Małż lubi mi opowiadać kawały w łóżku w momencie jak już zasypiam. Wczoraj np opowiedział mi taki:
Mąż leży z żoną w łóżku i mówi do niej:
Mąż: Kochanie obróć się proszę w moją stronę
Żona: Chcesz się do mnie przytulić?
Mąż: Nie, ale wolę żebyś pierdziała w ścianę….
I weź tu śpij dalej:D
Ja też odpadłam jak mi to przedstawił:)
I nauczył się rozróżniac spódnice od sukienek:) ale wciąż uważa, że “spódnica” to najbrzydsze słowo na świecie!hmmm
dobre
ale czy to oby nie była jakaś aluzja???
mój też ma “metodę”. układa nawet zakupy na taśmie w odpowiedniej kolejności (żeby łatwiej zapakować). tylko pojęcia nie mam po co bo jak wracamy ze sklepu to zostawia zakupy w kuchni i idzie oglądać tv 😀
O, to ja tak mam!:p
:D:D:D
niebezpieczny 😉
na zlosc ci robi, jego zapewne drazni ze zostawiasz w lodowce zapalone swiatlo 😀
;):D:D
no przeca mowie zem idealny 🙂
hehe 😉 pewnie tak, bo ja juz taka złośliwa bestia jestem
To ja się podepnę pod Twoją odpowiedż Koralko:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Co w facetach drażni kobiety?