Witam Wszystkich!!!!
przez przypadek tu trafiłam i mam pytanko dotyczące w/w dr.?
poczytałam pare wypowiedzi i zgadzam sie ze jest to troszke zakrecona kobitka :). Jednak bylismy u niej pare razy i nie mam pojecia jak odnosic sie do tego co mówi, lub nie mówi.
Synek ma niecałe 3 latka i jestesmy juz po operacji wady wrodzonej uszek. I wiem jak szalenczo mozna sie zmęczyc poszukiwaniem dobrego lekarza.
I stąd własnie moje pytanko dotyczace pani doktor. Siedziec z nia czy moze macie kogoś godnego polecenia????????????
Serdecznme pozdrowionka dla wszystkich!!!!!!!!!!!!
9 odpowiedzi na pytanie: co wiadomo o dr.Schramm????
Ale mówimy cały czas o tej samej pani doktor -nefrolog? Piszesz o uszkach a ona od układu moczowego i chorób nerek jest.
No o uszkach to tak na “dokładke”. A chodziło mi o pania nefrolog. Jest ciutke zakrecona. zleciła nam robinie cum. Ale szczerze mówiąc nie jestem zbyt pewna tego badania,tzn. niechce małego narazac na niepotrzebny bol i strach. 🙁
CUM nie jest dla dziecka bolesny ale wiąże się jednak ze stresem. Po pierwsze przy zakładaniu cewnika i podaniu kontrastu i przy samym zdjęciu RTG kiedy dziecko musisz położyć na dużym stole i unieruchomić. Tego dzieci boja się najbardziej- dużej maszyny nad głową. W AM, na oddziale nerfologicznym dla dzieci maja fajny personel i cewnikowania Miriam nie odczuła prawie wcale. Warto zabrać dziecku jego ulubioną zabawkę i ją zaangażować w samo badanie. U nas super się sprawdziło. Miriam miała dwa latka kiedy miała robiony drugi CUM.
Inną sprawą jest, że nam CUM spartaczyli. Pojemność pęcherza takiego małego dziecka jak wtedy Miriam była wynosi około 80 ml a w sumie płynu z kontrastem podali jej 100 ml- za dużo i w ten sposób wynik mógł wyjść nieprawidłowy, bo kontrast mógł zostać sztucznie “wpompowany” do moczowodów. Ale oczywiście nikt sie do tego nie przyzna. Byłam wściekła, tymbardziej, że badania nie można powtarzać, bo wiąże się przeciez z naświetlaniem.
A sama doktor Schramm, tak jak pisałam. Nijaka. I tak jak napisała już jedna z dziewczyn- nie dowiedziałam sie od niej nic nowego poza tym, co sama już wiem, bo wyczytałam gdzieś.
Piszesz ze pecherz takiego maluszka ma około 80ml?????? Moj synek,po wypełnieniu, ma niecałe 250ml!!!!!!!!!!! Czuje ze musze udac sie do innego lekarza. Zobaczymy co tam nam cum pokarze. Dzieki za pare słów, moge sie jakoś “przygotowac” do tego badania.
pozdrawiam!!!
Kasia
Kasiu, 250 ml?
Nie chce mi sie wierzyć. Dorosły człowiek chyba z trudem wysiusiałby taką ilość- to szklanka płynu. Ja chyba bym nie dała rady tyle wysiusiać jednorazowo.
Zajrzałam nawet do naszych wyników CUMU i podają tam, że podano małej w sumie 100 ml. A cum miała wykonywany dokładnie w wieku 21 miesięcy. Mówimy też cały czas o pęcherzu bez patologii.
No i to 100 ml to było o 20ml za dużo.
Serio!!! to sa wyniki z usg, pecherz,przy wypełnionym, – 180ml, 230 ml, 250 ml.
dr. Schramm, tez mówiła ze ma sporą pojemność. I rzeczywiście Kacperek czesto i bardzo duzo siusia. Jak biore na posiew lub ogólny to po oddaniu pierwszej porcjij potrafi napełnic pojemnik i jeszcze reszta do toalety.
pozdrowionka !!
Kasia
Mam jeszcze pytanko – czy jakoś specjanie przygotowałaś córeczke do CUM??. Tzn. doktor nam mówiła ze musimy przyjśc po srodek osłaniający.
Powiedz mi jeszcze gdzie robione jest to badanie??
pozdrawiam
Kasia
Badanie robią w klinice nefrologi dziecięcej AM- właściwie zaraz obok, na oddziale. Nie wymaga ono hospitalizacji. Przyjeżdżasz na umówioną godzinę ze zdrowym dzieckiem i świeżym wynikiem posiewu moczu. Mocz musi być jałowy. Trezba się najpierw zgłosić do przychodni. Potem idziesz na oddział. Na oddziale dziecko zostaje zacewnikowane. Z tym cewnikiem idziesz na RTG. Tam podają dziecku kontrast do pęcherza i robią zdjęcie. Czekasz na zdjęcia i opis. I gotowe. Osłonowo dostaliśmy ale juz po badaniu antybiotyk, który ma zapobiec ewentualnemu zakażeniu nerek. Cewnikowanie i podanie kontrastu mogą nieść ryzyko wniesienia infekcji do pęcherza i nerek stąd ten antybiotyk.
po badaniu spokojnie wracasz do domu. Badanie nie wymaga pobytu na oddziale.
Wielkie dzieki za opis! Strasznie sie boje tego badania. Wyników i płaczu Kacperka. Chciałabym zeby to juz było za nami. Ale jak człowiek wiecej wie to inaczej do wszystkiego podchodzi.
pozdrawiam!!!!!!!!!
Znasz odpowiedź na pytanie: co wiadomo o dr.Schramm????