CO WY TU WYPISUJECIE!!!!

Chce nawiązac do postu na który odpowiedziały dziewczyny rozwlekając sie o swoich przezyciach porodowych!! wiecie skąd sie bierze strach przed porodem?? z takich własnie opowiesci!! po co straszyc te pierwiastki?? jesli pyta czy boli to jej powiedzcie ze tak ale to indywidualna sprawa a nie rozwlekacie sie na ten temat na pół strony!! samo nastawienie takiej dziewczyny do porodu sprawia ten ból, bo przeciez od zarania dziejów wiadomo ze to boli ale poco od razu robic z tego tragedie??
mnie najbardziej drażni to ze kazda z nas ma inne doswiadczenia z porodu a wszystkie sprowadzacie to do jednego-że to jest cierpienie nie do przezycia!! Ja rodziłam córke 1,5 roku temu, teraz jestem w 30 tyg ciązy i wiecie co?? Juz sie doczekac porodu nie moge!! poród jest dla mnie jak błogosławienstwo po trudach ciazy a ból zawsze mozna zniesc, kobiety rodzą od zawsze i jakos miliony nadal chodzi po świecie całe i zdrowe!! przeciez to jest cud narodzin a wy robicie z tego co najmniej tragedie jak ta z 11 wrzesnia!!Dla was problem stanowi wszystko-lewatywa, golenie, naciecie krocza!! a moze poprostu przyjmijcie to wszystko jako cos naturalnego, bez czego nie da sie urodzic, przeciez poród trwa ” zaledwie” dobe a cała ciąza az 9 miesiecy!!zamiast skupiac sie na rodzeniu, parciu, to wy zajmujecie sie stroną medyczną, od tego są fachowcy, wy macie inne zadanie!!
Ja wiem ze zaraz odpowiedzą mi dziewczyny ze kazdy ma prawo wiedziec co go czeka ale dopuki samemu sie tego nie przezyje to sie tego nie wie, a moze bolało by mniej tylko ze jak sie nastawimy na okropny ból to napewno bedzie bolało jak cholera!!
ja wam powiem jedno- nie ma takiego bólu którego bym nie wytrzymała bo wiem ze dzieki niemu bede miała dziecko które wyczekuje z tęsknotą i jak patrze na moją córke to wcale nie mam ochoty myślec o bólu bo jak sie do mnie uśmiecha to to jest lekarstwo na wszystko!!
i teraz tez zniose wszystko, bo to nie jest żadno cierpienie-to jest wspaniałe przezycie, tylko my to potrafimy!!
zastanówcie sie czy trzeba poród rozważac i wspominac tylko pod kontem medycznym czy naprawde nie znajdzie sie inna dziewczyna która tak jak ja powie komuś ze to było cudowne wydarzenie i nie bedzie sie rozwodzic nad kroczem i szyciem!!
a wy pierwiastki nie bójcie sie porodu!! mamy 21 wiek, nic złego sie wam nie stanie, wszystko da sie wytrzymac zeby tylko miec dziecko!!
pozdrawiam was gorąco!!

Beti

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: CO WY TU WYPISUJECIE!!!!

  1. Re: CO WY TU WYPISUJECIE!!!!

    to ze ty albo ja sie nie boimy to nie znaczy ze nie ma takich dziewczyn które sa przerazone takimi opowesciami a mówienie im ze jak sie boja to niech nie czytaja mija sie z celem!!troche obrazasz mnie mówiac ze srednio inteligentne osoby wiedza jak maja to odbierac bo nie uwazam ze przesadzam i raczej głupia nie jestem!!no ale kazdy moze wyrazic swoja opinie tylko trzeba zwracac uwage na to w jaki sposób sie to robi.

    Beti

    • Do beti

      Przepraszam, naprawdę nie chciałam Cię urazić, ani tym bardziej obrazić!!!!! Jesli to tak zabrzmiało to naprawdę przepraszam. Nie sądziłam, że może Cię to urazić. Po prostu uważam, że po pewnym czasie kobiet godzi się z tym, że poród jest bolesny, że robi się kupę, ma się szwy w kroczu i nie jest to cud, tylko dość obrzydliwa czynność fizjologiczna. Ja na początku ciąży byłam przerażona, a teraz mi to przeszło. Natomiast cieszę się, że poznałam różne doświadczenia innych kobiet. To wszystko. A czy Twoim zdaniem nie pisanie prawdy jest wyjściem z sytuacji? Lepiej jest nie wiedzieć?

      • Re: Do beti

        mnie troche dziwi samo to stwierdzenie-” pisanie prawdy” to brzmi naprawde jakby choremu na raka trzeba było powiedziec ze ma umrzec!! przeciez pisanie prawdy o porodzie nie jest zabronione, kazdy ma prawo wiedziec jak to przebiega, ale czy ni euwazasz ze robi sie wokól tego taka niezdrowa atmosfera jakby trzeba było uswiadomic tym kobietom które nic ni ewiedzą ze to jest cos tak strasznego ze musza znac całą prawde bo inaczej umra ze strachu?? własnie ta atmosfera grozy n ato co je czeka sprawia ze boja sie mocniej!!
        a co do robienia kupy to mnie sie wydaje ze własni epo to madrzy ludzie wymyslili lewatywe, a kobiety bronią sie przed nią a potem narzekają ze przy porodzie sie wyprózniły!! ja prosiłam o lewatywe na samym poczatku, po to by miec komfort i wcale to dla mnie ni ebyło nic upokarzajacego czy wstydliwego, to był naturalny zabieg tak jak kazdy inny!!
        teraz jest taka “moda” na branie spraw w swoje rece, chciałybysmy o wszystkim decydowac bo to oznacza rodzic po ludzku!! ale chyb atroche mylimy pojęcia!! co innego rodzic w rodzinnej atmosferze, gdy ma sie wokól siebie miłych, przyjaznych i fachowych ludzi, dla kótrych nasz poród jest w danej chwili najwazniejszy a co innego jest wydawac polecenia lekarzom co mają z nami robic, jakie leki czy zabiegi stosowac!! to chyba juz troche przesada, w koncu oni sa tu fachowcami a my ni ezawsze musimy wiedziec co i jak !!
        pozdrawiam cie gorąco i mam nadzieje ze dyskusja wokól tego tematu powoli ucichnie bo na jakis czas znikam z pola forum a chetnie bym odpowiadała n aposty tyle ze nie wiem czy bede miała dostep do kompa-mały remoncik w domciu z okazji przyjscia na swiat mojego dziecka !!
        hej

        Beti

        • Re: do Beti Zosia!

          To ja byłam tą przestraszoną, szkoda,że nie przeczytałam twoich postów wcześniej, może nie byłabym taka przestraszona i nie słuchałabym przerażających opowieści mojej teściowej o jej porodach sprzed 22 lat. Wiesz, moja mama była przy tym jak ona mnie straszyła i wydawało mi się, że chciała podbiec do mnie i zakryć mi ręką uszy (moja mama miała cesarkę), żebym o tym nie myślała. Potem stwierdziłyśmy, że gdyby to było faktycznie tak straszne przeżycie to teściowa nie zdecydowałaby się na drugie dziecko!!! Ale jednak trudno tak szybko zapomnieć o strasznych opowieściach
          Zosia

          Znasz odpowiedź na pytanie: CO WY TU WYPISUJECIE!!!!

          Dodaj komentarz

          Angina u dwulatka

          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

          Czytaj dalej →

          Mozarella w ciąży

          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

          Czytaj dalej →

          Ile kosztuje żłobek?

          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

          Czytaj dalej →

          Dziewczyny po cc – dreny

          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

          Czytaj dalej →

          Meskie imie miedzynarodowe.

          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

          Czytaj dalej →

          Wielotorbielowatość nerek

          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

          Czytaj dalej →

          Ruchome kolano

          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

          Czytaj dalej →
          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo
          Enable registration in settings - general