Czy wiecie, że wyczytałam, że fistaszki (orzechy arachidowe) są tak silnym alergenem, że mogą spowodować stan uczuleniowy nawet u trzymiesięcznego płodu? Nie jem ich prawie od początku ciąży, a M&Msy są takie dobre, albo Snickers… A wy?
Kamelia i Junior (-ka)
(14.10.2003)
7 odpowiedzi na pytanie: Co z fistaszkami?
Re: Co z fistaszkami?
A taką mam czasem ochotę na fistaszki;-( buuuu….
Karolka i Przecinek (7.08.03)
Re: Co z fistaszkami?
Też o tym czytałam i staram się unikać fistaszków, ale ostatnio jadłam snikersa i keksa – bo święta i zapomniałam o tym zupełnie. Myślę, że w małych ilościach nie zaszkodzi, oby za często tylko się tym nie objadać, raz na kilka miesięcy naprawdę nie powinno zaszkodzić, przynajmniej taką mam nadzieję. Pozdrawiam
Ela i Maluszek <03.08.2003>
Re: Co z fistaszkami?
Myślę, że nie można tak tłumaczyć – że rzadko. Nie wiem czy zauważyłyście, że na wielu produktach jest informacja “Może zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych”. Ta informacja jest dla tych, dla których śladowa ilość może być wręcz zabójcza. Uważajci na Siebie i Wasze maluszki
Kamelia i Junior (-ka)
(14.10.2003)
Re: Co z fistaszkami?
Dziwne to jest dla mnie… Jest wiele potencjalnych silnych alergenów, które w ciązy się je, a nie je się w czasie laktacji… I w ciązy nie uczulają tylko potem… Ale może o czyms nie dosłyszałam 😉
Jednak np. kobiety,m które na coś uczulily swoje dzieci, zrobiły to po porodzie – pierwszy kontakt z pokarmem wtedy nic nie pokazuje, dopiero po czasie – kiedy rozwiną się antyciała…
Dlatego to po porodzie nie wolno jeść kwasnego, cytrusów, truskawek, pomidorów, itd. a dla niektórych – też nabiału, czekolady, rodzynek. W ciązy nikt nie mówił mi, ze nie wolno tego jesc, a to przeciez najpopularniejsze alergeny.
Re: Co z fistaszkami?
Fistaszki są ponoć dużo silniejszym alergenem niż pokarmy, które wymianiłaś. Alergia na fistaszki występuje rzadziej, ale jej skutki mogą być gorsze, a przebieg gwałtowniejszy. Z tego co mi wiadomo, mogą spowodować niewydolność oddechową i opuchnięcia dróg oddechowych, doprowadzają naweto do uduszenia. Wiedziałam o tym wcześniej, ale dopiero niedawno dowiedziałam się, że objawy mogą wystąpić nawet u 3-miesięcznego płodu! Nie potwierdzałam tej informacji u lekarza, ale na wszelki wypadek fistaszków unikam (chyba, że w śladowych ilościach, jak piszą w ulotce).
🙂
Kamelia i Junior (-ka)
(14.10.2003)
Re: Co z fistaszkami?
Nie przesadzajcie dziewczyny,urodzilam dwoje dzieci jadlam co mialam pod ręką albo na co mialam ochotę albo jeszcze lepiej to co bylo w sklepach i nie pomyslałam o żadnych alergenach czy bakteriach a dzieci są zdrowe jak rybki. Przecież nie jecie codziennie 2 kg fistaszków
LESZCZYNKA I FASOLKA 8.10
Re: Co z fistaszkami?
Dzięki za wsparcie, myślę, że własnie rady doświadczonej już mamy mają największe znaczenie dla nas oczekujących pierwszych dzieci. Jeszcze raz dzięki. 🙂
Ela i Maluszek <03.08.2003>
Znasz odpowiedź na pytanie: Co z fistaszkami?