Co z tą szczepionką?

1. kefirek1112 Dodane ponad rok temu,

   jak domyślam się chodzi o tę przeciw pneumokokom. Z tego co pamiętam wszystko zależy ile dziecko ma miesięcy. Można zacząć w różnych miesiącach szczepienia i wtedy jest odpowiednio mniej dawek. Jeśli zaszczepiony był pierwszy raz gdy miał 3 miesiące- to już jedna dawka odpada (z czterech, bo 1-wsza dawka w 2 miesiącu), następna ma być za trzy miesiące,a potem ostatnia 16-18 miesięcy.

   Odpowiedz
2. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   O pneumo to nawet już co marzyć nie mam…tak samo przeciw rota…
   Chodzi o zwykłą szczepionkę- w naszym wypadku akurat hexę.

   Odpowiedz
3. lilavati Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ahimsa
   Czy to prawda, że po 3 mies. od pierwszej dawki szczepienie jest nie ważne?
   Jeremi miał do tej pory JEDNO szczepienie a ma pół roku! Chory był…

   U nas żóltaczka (Euvax) była “nieważna” już po dwóch miesiącach-miał robione przeciwciała anty-HBS i wyszło, że ich nie ma, ale ta nieważnośc miała takie konsekwencje, że miałam zaszczepić inną (Engerix) bo po Euvaksie dzieci tak często mają
   O innych nieważnościach nie słyszałam, zawsze było na kolejną dawkę proszę przyjść nie szybciej niż…

   Odpowiedz
4. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez aniast
   U nas żóltaczka (Euvax) była “nieważna” już po dwóch miesiącach-miał robione przeciwciała anty-HBS i wyszło, że ich nie ma, ale ta nieważnośc miała takie konsekwencje, że miałam zaszczepić inną (Engerix) bo po Euvaksie dzieci tak często mają
   O innych nieważnościach nie słyszałam, zawsze było na kolejną dawkę proszę przyjść nie szybciej niż…

   No to fajnie… bo moje obydwie Euvaxem szczepione.

   Odpowiedz
5. lilavati Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ajax
   No to fajnie… bo moje obydwie Euvaxem szczepione.

   Gdyby to była taka lipa to chyba dzieci by tym nie szczepiliZamotany,
   u nas wyszło przypadkiem, lekarka wmawiała mi, że wojtek ma poszczepienną żółtaczkę (na oko) i nie chciała z tego powodu mi go dalej szczepić, latałam do niej z dzieckiem co tydzień, ta co tydzień utrzymywała swoje, pewnego razu nie wytrzymałam i poprosiłam o zrobienie wyników to potwierdzających, wyniki na żadną żółtaczkę nie wskazywały a wręcz dziecko wogle przeciwciał nie mialo jak by wogle nie był szczepiony, wtedy lekarce się odwidziało i stwierdziła, że Euvax jest beznadziejny i doszczepiamy pilnie czym innym – Boże ile ja łez wylałam, że mały jakąś żóltaczkę ma

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez aniast
   Gdyby to była taka lipa to chyba dzieci by tym nie szczepiliZamotany,
   u nas wyszło przypadkiem, lekarka wmawiała mi, że wojtek ma poszczepienną żółtaczkę (na oko) i nie chciała z tego powodu mi go dalej szczepić, latałam do niej z dzieckiem co tydzień, ta co tydzień utrzymywała swoje, pewnego razu nie wytrzymałam i poprosiłam o zrobienie wyników to potwierdzających, wyniki na żadną żółtaczkę nie wskazywały a wręcz dziecko wogle przeciwciał nie mialo jak by wogle nie był szczepiony, wtedy lekarce się odwidziało i stwierdziła, że Euvax jest beznadziejny i doszczepiamy pilnie czym innym – Boże ile ja łez wylałam, że mały jakąś żóltaczkę ma

   O! Kolejny przykład diagnozy “na oko”… 😮

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Co z tą szczepionką?