Czesc dziewczyny! wczoraj bylam u lekarza (niby jakos leci) biore fenoterol, staram sie nie nadwyrezac (jestem na L4) ale przy dluzszym spacerze boli mnie tak jakby spojenie łonowe albo nagle takie klucia najnizszej partii brzucha. Ze mam zalozony pesser to nie ma 100% gwarancji ze donosze ciaze,ale ja juz psychicznie tak sie boje ze urodze wczesniej ze nie moge przestac myslec o tym.Jestem w 29 tygodniu ciazy. Moze ktoras miala podobne doswiadczenia? pozdrawiam goroco.
1 odpowiedzi na pytanie: co z tym pesserem?
pessar
Z pessarem powinnaś donosić do końca ciążę. Ja miałam przy Agatce założony w 24 tc i gdyby nie to że doszło do zakażenia, to donosiłabym do końca. To jest na tyle dobra rzecz że nie trzeba leżeć w łóżku. Nie powinnaś się przejmować i myśleć źle. Wszystko będzie dobrze – donosisz do końca. Powodzenia!!
Eja, Agatka i Dzidziunia
Znasz odpowiedź na pytanie: co z tym pesserem?