co zabrać do porodu

cześć dziewczyny mam pytanie co trzeba zabrać ze sobą do szpitala do porodu

33 odpowiedzi na pytanie: co zabrać do porodu

  1. Dla Ciebie czy dla dziecka?
    Dla Ciebie na pewno koszule nocna(2 na pewno)
    Kosmetyki -dobrze miec tantun rosa(nie weim czy dobrze to napisalam:)
    bielizna – dziewczyny polecaja majtki jednorazowe, ja je oddalam bo mi nie odpowiadaly i mialam normalne bawelniane
    pospaki- na poczatek najlepiej takie “pieluchopodpaski” bella:)
    kapcie, tel, wode – czyli to co narmalnie bys potrzebowala
    laktator- ja nie mialam w ogole
    dobre staniki do karmienia
    wkladki laktacyjne
    polecam tez silikonowe kapturki na sutki:)

    • To w dużej mierze zalezy od szpitala…są takie gdzie zycza sobie żebys miała własny zestaw do lewatywy 🙂 a sa takie gdzie nie musisz miec nic, chyba, ze chcesz:)

      • Dziękuje za informacje,a co mam zabrać ze sobą dla dzidziusia?

        • Zamieszczone przez sylwiat
          Dziękuje za informacje,a co mam zabrać ze sobą dla dzidziusia?

          pieluchy
          chusteczki do dupy, alantan plus albo inne smarowidło do dupy
          body, spiochy, (spokojnie 4-5 sztuk – pbesra sie, obrzyga itd) czapeczke
          pieluchy tetrowe (ulewa i na przewijak), kocyk

          na wyjscie kombinezon, fotelik samochodowy, cieplejsza czapke

          powodzenia w ogarnianiu chaosu 😀

          • ja miałam wszystko swoje. Nie musiałam, ale chciałam. WIęc trzy zmiany pajacyków, bodziaki, pieluszki, rożek, rekawiczki na raczki, skarpetki, czapeczkę. MIałam tez kosmetyki, ale w zasadzie były zbędne…bo cóz trzeba takiemu 2 dniowemu szkrabowi;) Nawet parafiny zaczełam uzywac dopiero w domu. Zamiast oliwki to stosowałam.
            Na wyjscie ubranko zaleznie od pogody oczywiście i koniecznie tak by w foteliku mozna było zapiąc;) Ja o tym nie pomyślałam.

            A! rzeczy dla siebie na wyjście samam sobie przygotuj…i raczej nie te przedciążowe;)
            A! majtki to ja miałam takie elastyczne, siateczki takiej, a nie jednorazowe…te nie przepuszczaja powietrza.

            • Jeszcze jak było stare forum, były super posty na ten temat. Przyznam się że teraz jeszcze nie szukałam, ale może można wrócić do tych postów sprzed kilku lat? No i myslę, że warto dowiedzieć się czy szpital czegoś sam nie zapewnia. Tak było jak rodziłam Weronikę, koszule dawano i wkładki po porodzie również, były też szpitalne ubranka dla noworodków, tak więc mąż przyniósł mi tylko na wyjście.

              • Zamieszczone przez katakus
                A! rzeczy dla siebie na wyjście samam sobie przygotuj…i raczej nie te przedciążowe;)

                Popieram 🙂
                Mi za pierwszym razem mężul przywiózł ciuchy ciążowe. Masakra.

                • dla malego musialam miec tylko papmersy i i smarowidlo do dupki (linomag masc) i ubranko na wyjscie + fotelik samochodowy ( ja przewozilam w gondoli) Cala reszte zapewnil szpital i wrecz byl zakaz w ubieranie dzieci w swoje ubranka. najlepiej zadzwon i zapytaj.
                  Zycze tak lekkiego porodu jak ja mialam 🙂

                  • Dziękuje Wszystkim za informacje bardzo się przydadzą

                    • Zamieszczone przez szpilki
                      pieluchy
                      chusteczki do dupy, alantan plus albo inne smarowidło do dupy
                      body, spiochy, (spokojnie 4-5 sztuk – pbesra sie, obrzyga itd) czapeczke
                      pieluchy tetrowe (ulewa i na przewijak), kocyk

                      na wyjscie kombinezon, fotelik samochodowy, cieplejsza czapke

                      powodzenia w ogarnianiu chaosu 😀

                      Nam sie położna stukała w czoło na wieść, że chUstki chce zabrać 😀 Ciuszki dla malucha też nie były potrzebne, mieli w szpitalu, nawet kazali nie przynosić, bo się pomylą + zawijali każdego malucha w rożek, więc z ubranek miał kaftanik tylko na sobie. Kocyk też nie:D

                      Co szpital, to obyczaj :D:D:D

                      • zalezy od szpitala – ja dostalam praktycxznie wszystko mimo ze mialam swoje – przydalay mi sie tylko staniki do karmienia i wkladki. Wszystko inne(podpaski, majtki jednorazowe, jaies uzadzenie do podmywania i jakies ieszcze inne, sylikonowe nakladki na sutki) dostalam – juz nie pametam wszystkiego ale sporo tego bylo – najlepiej dowiedz sie wczesniej co jest konieczne.- to dla siebie

                        A dla malucha koniecznie fotelki samochodowy – jakies ciuszki na wyjscie, pieluchy chyba dostaniesz, jakis kocyk… i w co tylko go tam chcesz wystroic:)

                        • Zamieszczone przez wobysk
                          Popieram 🙂
                          Mi za pierwszym razem mężul przywiózł ciuchy ciążowe. Masakra.

                          A mnie mąż za pierwszym razem zapomniał wziąć butów. Wracałam w kapciach 😀

                          • Najlepiej kiedy już zdecydujesz w którym szpitalu będziesz rodzić wejść na stronkę i sprawdzić, większość szpitali podaje szczegółowo listę potrzebnych rzeczy. Tak naprawdę to najistotniejsze są dokumenty typu akt małżeństwa i badania min. gr. krwi, aktualna morfologia i hbs.

                            W większości szpitali jest sakramencko gorąco więc polecam cieniutkie, przewiewne koszulki – ja miałam satynowe na ramiączkach ( te do karmienia są jak dla mnie obleśne ) i satynowy szlafrok a i tak się ze mnie lało.

                            • Zamieszczone przez JoannaR
                              A mnie mąż za pierwszym razem zapomniał wziąć butów. Wracałam w kapciach 😀

                              Ja też:D

                              • Zamieszczone przez sylwiat
                                cześć dziewczyny mam pytanie co trzeba zabrać ze sobą do szpitala do porodu

                                wklejam listę, którą kiedyś zrobiłam dla koleżanki:

                                Co zabrać do szpitala:
                                Dokumenty: dowód osobisty, książeczka zdrowia, ubezpieczeniowa lub ostatni odcinek ZUS, aktualne badania: WR, HBS, morfologia, ogólne badanie moczu, grupa krwi, ostatnie USG, karta przebiegu ciąży

                                Dla Mamy: szlafrok, kapcie (najlepiej takie, które potem można uprać lub bez żalu wyrzucić –brudzą się bardzo), klapki pod prysznic, skarpety (marzną nogi, też marzną przy porodzie), 3 koszule nocne (z otworami do karmienia, do porodu najlepiej coś białego – długa podkoszulka (nie koszula), żeby można było łatwo wyprać), 2-3 biustonosze – takie do karmienia, wkładki LAKTACYJNE do biustonosza, ręczniki (duży kąpielowy + na każdy dzień 1 lub dwa małe do wycierania krocza), szare mydło tzw. biały jeleń- najlepsze do mycia rany, krocza – dezynfekuje i najlepiej się goi, inne kosmetyki – nie za dużo – bo nie ma gdzie trzymać , woda mineralna – bo często nie ma w szpitalu, a pić się chce bardzo przy karmieniu, duże (największe) podpaski na wszelki wypadek jakby w szpitalu nie dawali

                                Dla osoby towarzyszącej: obuwie na zmianę, picie i coś do jedzenia

                                Dla dziecka: 2kaftaniki, 2 body, 2-3 śpiochy pajace rozpinane – łatwo zakładane, kocyk flanelowy, pieluchy tetrowe, pampersy, czapeczka, chusteczki do pielęgnacji – najlepiej firmy pampers lub Huggins –nasączone wodą bezzapachowe, skarpetki, rękawiczki (bo się drapią),
                                krem do pielęgnacji pupy (polecam sprawdzony aksoderm – do smarowania przy każdej zmianie pieluchy (tani i dobry) i tormentiol – do smarowania dość grubą warstwą w przypadku odparzenia – oba do nabycia w aptece, dobry jest tez sudocrem, ale drogi.

                                Co należy mieć w domu po powrocie z maleństwem:
                                – przewijak – najlepiej sztywny, np. nakładany na łóżeczko
                                – pieluchy tetrowe ok. 15sztuk i flanelowe ok. 10szt – do zakładania dziecku w razie odparzenia i do wyściełania przewijaka, do wycierania buzi po ulewce itd.
                                -pieluchy jednorazowe – pampersy lub huggiesy – innych nie polecam na początku bo powodują odparzenia
                                -chusteczki jednorazowe do pielęgnacji pupy (firmy jw.)
                                -waciki kosmetyczne do mycia pupy
                                -rumianek- do mycia pupy
                                -spirytus 76% do przemywania pępka (trzeba kupić spożywczy 96% i rozcieńczyć 2/3 spirytusu +1/3 przegotowanej wody)
                                -sterylne gaziki jednorazowe do przemywania pępka
                                – proszek do prania dla dzieci na początek choć jest drogi polecam jelp –naprawdę jest najlepszy
                                -mąka ziemniaczana – krochmal – do kąpieli –najtańszy, najlepszy sposób pielęgnacji skóry dziecka przy kąpieli (2łyzki mąki ziemniaczanej na litr wody- zagotować, dolać do wody w wanience)
                                -wanienka – najlepiej od razu kupić dużą
                                -kosmetyki do mycia dziecka np. żel (UWAGA na Johnson&Johnson często uczula, dobre są nivea, penaten), mydełko
                                – kremy do pielęgnacji pupy (patrz wyżej)
                                – glutociąg (FRIDA) lub gumowa gruszka do oczyszczania noska
                                – ręcznik z kapturkiem
                                – ubranka

                                • Zamieszczone przez JoannaR
                                  A mnie mąż za pierwszym razem zapomniał wziąć butów. Wracałam w kapciach 😀

                                  hehe a mi mąż miał kupić majtki bo zawsze nosiłam stringi i oczywiście w domu nie miałam ani jednej pary normalnyvh za wyjątkiem tych które miałam na wejsciu do szpitala… No i tlumacze mu ze M/L ma kupić a ten mi kupił S/M ale mało tego to były gacie dla nastolatek i nawet do kolan nie dociąnęłam,więc wracałam w takich niebieskich wielkich jednorazowych gaciach,dodatkowo wziął mi ciążowe lniane białe spodnie… nie musze opisywać jak wyglądałam. Mam takie zdjęcie jak kucam koło Krzysia i mi je widać bo po pachy sięgały bez mała:)

                                  No ale z rzeczy dla mnie kluczowych jakie zapamiętam do końca życia,bo nie wiedziałam o tym jak szłam rodzić, to będzie to 2 koszule i to od razu a nie że mąż jutro dowiezie bo po porodzie można od razu oddać do prania i wkładki i stanik do karmienia bo nie wiedziałam (może ja ciemna jestem ale pierwszy raz rodziłam) że zaraz po porodzie tak strasznie siara leci. ja koszule na szczescie zmieniłam po porodzie ale stanik olałam bo przecież chciałam wypocząć i do rana to cała pomarańczowa byłam…
                                  Woda min do picia w trakcie porodu,mi 1l nie starczyl…
                                  No i co jeszcze. Jeszcze nakładki silikonowe, zwłaszcza dla kobiet które jeszcze nigdy nie karmiły. Ja nie umiałam się doczekać 6 rano żeby mąż mógł mi przywieżć z apteki. masakra,mały nie potrafił złapać,połozna nie potrafiła pomóc ech… no a poza tym jak już dziewczyny pisały. A w polskim szpitalu nieprywatnym to nie licz na nic,nawet jedzenie trzeba mieć swoje,bo to co dają to wręcz czasem mnie ponizało… Raz dostałam na pierwsze rosół bez smaku a na drugie ziemniaki i połowa pleców z kurczaka (po wygotowaniu na rosół), pewnie nie musze tłumaczyć ile mięsa jest na tych kościach… Płakać mi sie chciało bo z jednej strony w poradnikach piszą jakie to ważne jest odżywianie sie w czasie laktacji a z drugiej takie cos…. Załuje ze nie można zrezygnować z wyżywienia tak by ktoś inny miał w to miejsce normalny obiad… Powinno sie podpisywac jakies deklaracje na początek to by mieli więcej kasy dla tych co nie mają wyboru. Ale się rozpisałam… No ale tak mi to siedziało… Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie,już wam zazdroszcze bo to cudowny okres!!

                                  • Zamieszczone przez dąbro7
                                    akt małżeństwa.

                                    :eek::eek::eek::eek:

                                    • Zamieszczone przez JoannaR
                                      A mnie mąż za pierwszym razem zapomniał wziąć butów. Wracałam w kapciach 😀

                                      A mój mnie wystroił w klapki, spodnie dresowe i sweter 😀

                                      • Zamieszczone przez miamia
                                        wklejam listę, którą kiedyś zrobiłam dla koleżanki:

                                        Super lista!!! Bardzo użyteczna.

                                        Do listy dopisałabym jeszcze:
                                        do szpitala: miękki papier toaletowy,
                                        – pomadka (krem) ochronny do ust (przeczytałam o tym na naszym forum tuż przed porodem i rzeczywiście baaardzo sie przydał),
                                        – majtki jednorazowe,
                                        – nadmuchiwane “koło” do siedzenia – bardzo pomaga w drodze powrotnej ze szpitala, no bo jak tu usiąść w samochodzie??
                                        – do mycia rany krocza polecam Tantum Rosa, dla mnie rewelacja:

                                        – maść na popękane brodawki (np Bepanten)

                                        ORAZ: ładowarka do telefonu 😀

                                        • Zamieszczone przez miamia
                                          wklejam listę, którą kiedyś zrobiłam dla koleżanki:

                                          Co zabrać do szpitala:
                                          Dokumenty: dowód osobisty, książeczka zdrowia, ubezpieczeniowa lub ostatni odcinek ZUS, aktualne badania: WR, HBS, morfologia, ogólne badanie moczu, grupa krwi, ostatnie USG, karta przebiegu ciąży

                                          Dla Mamy: szlafrok, kapcie (najlepiej takie, które potem można uprać lub bez żalu wyrzucić –brudzą się bardzo), klapki pod prysznic, skarpety (marzną nogi, też marzną przy porodzie), 3 koszule nocne (z otworami do karmienia, do porodu najlepiej coś białego – długa podkoszulka (nie koszula), żeby można było łatwo wyprać), 2-3 biustonosze – takie do karmienia, wkładki LAKTACYJNE do biustonosza, ręczniki (duży kąpielowy + na każdy dzień 1 lub dwa małe do wycierania krocza), szare mydło tzw. biały jeleń- najlepsze do mycia rany, krocza – dezynfekuje i najlepiej się goi, inne kosmetyki – nie za dużo – bo nie ma gdzie trzymać , woda mineralna – bo często nie ma w szpitalu, a pić się chce bardzo przy karmieniu, duże (największe) podpaski na wszelki wypadek jakby w szpitalu nie dawali

                                          Dla osoby towarzyszącej: obuwie na zmianę, picie i coś do jedzenia

                                          Dla dziecka: 2kaftaniki, 2 body, 2-3 śpiochy pajace rozpinane – łatwo zakładane, kocyk flanelowy, pieluchy tetrowe, pampersy, czapeczka, chusteczki do pielęgnacji – najlepiej firmy pampers lub Huggins –nasączone wodą bezzapachowe, skarpetki, rękawiczki (bo się drapią),
                                          krem do pielęgnacji pupy (polecam sprawdzony aksoderm – do smarowania przy każdej zmianie pieluchy (tani i dobry) i tormentiol – do smarowania dość grubą warstwą w przypadku odparzenia – oba do nabycia w aptece, dobry jest tez sudocrem, ale drogi.

                                          Co należy mieć w domu po powrocie z maleństwem:
                                          – przewijak – najlepiej sztywny, np. nakładany na łóżeczko
                                          – pieluchy tetrowe ok. 15sztuk i flanelowe ok. 10szt – do zakładania dziecku w razie odparzenia i do wyściełania przewijaka, do wycierania buzi po ulewce itd.
                                          -pieluchy jednorazowe – pampersy lub huggiesy – innych nie polecam na początku bo powodują odparzenia
                                          -chusteczki jednorazowe do pielęgnacji pupy (firmy jw.)
                                          -waciki kosmetyczne do mycia pupy
                                          -rumianek- do mycia pupy
                                          -spirytus 76% do przemywania pępka (trzeba kupić spożywczy 96% i rozcieńczyć 2/3 spirytusu +1/3 przegotowanej wody)
                                          -sterylne gaziki jednorazowe do przemywania pępka
                                          – proszek do prania dla dzieci na początek choć jest drogi polecam jelp –naprawdę jest najlepszy
                                          -mąka ziemniaczana – krochmal – do kąpieli –najtańszy, najlepszy sposób pielęgnacji skóry dziecka przy kąpieli (2łyzki mąki ziemniaczanej na litr wody- zagotować, dolać do wody w wanience)
                                          -wanienka – najlepiej od razu kupić dużą
                                          -kosmetyki do mycia dziecka np. żel (UWAGA na Johnson&Johnson często uczula, dobre są nivea, penaten), mydełko
                                          – kremy do pielęgnacji pupy (patrz wyżej)
                                          – glutociąg (FRIDA) lub gumowa gruszka do oczyszczania noska
                                          – ręcznik z kapturkiem
                                          – ubranka

                                          Bardzo dziękuje za tę listę jest świetna

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: co zabrać do porodu

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general