Co zamiast kwiatów na slub?

1. goooosia Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kurczak
   Tak się zastanawiam: a dlaczego ostatnio zrobiła się moda, żeby NIE dawać kwiatów?
   Kwiaty są piękne… A że więdną: cóż, czy wszystko musi być tak do bólu praktyczne?

   dostałam masę kwiatów, prawie wszystkie zostały na sali, bo ja nie miałam co z nimi zrobić….gdyby jeszcze mogły oko pocieszyć, a tak…pieniądze w błoto wyrzucone 🙁
   o wiele bardziej przydałoby mi się przykładowo te 50 win
   no i na pewno znalazłabym dla nich miejsce w domu 😉

   Odpowiedz
2. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez garstka
   dostałam masę kwiatów, prawie wszystkie zostały na sali, bo ja nie miałam co z nimi zrobić….gdyby jeszcze mogły oko pocieszyć, a tak…pieniądze w błoto wyrzucone 🙁

   Ale że pieniadze wyrzucone w błoto to można o wielu rzeczach powiedzieć…

   Tak idąc ślubnym tropem:
   – po co stroić kościół?
   – po co wynajmować fajny samochód?
   – po co ma ktoś ładnie spiewać na ślubie?
   – po co wynajmować salę?
   – po co robić dobre żarcie (przecież się zje, strawi i w… A. Równie dobrze goście najedliby się np. samymi ziemniakami)
   – Po co kupować suknię na jeden wieczór…

   Jakoś tłum gości weselnych z bukietami w garści wydaje mi się przyjazny dla oka…
   Tłum gości z winami w garści (nawet z najwyższej półki) jakoś mi się dobrze nie kojarzy

   Odpowiedz
3. goooosia Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kurczak
   Ale że pieniadze wyrzucone w błoto to można o wielu rzeczach powiedzieć…

   Tak idąc ślubnym tropem:
   – po co stroić kościół?
   – po co wynajmować fajny samochód?
   – po co ma ktoś ładnie spiewać na ślubie?
   – po co wynajmować salę?
   – po co robić dobre żarcie (przecież się zje, strawi i w… A. Równie dobrze goście najedliby się np. samymi ziemniakami)
   – Po co kupować suknię na jeden wieczór…

   Jakoś tłum gości weselnych z bukietami w garści wydaje mi się przyjazny dla oka…
   Tłum gości z winami w garści (nawet z najwyższej półki) jakoś mi się dobrze nie kojarzy

   ale nie przesadzajmy 😉 chociaż z wymienionych przez Ciebie to akurat ja sporo sobie odpuściłam (samochód, strojenie, śpiewy;), a i suknia z wyprzedaży była )
   wiesz, może ja po prostu jestem mega praktyczna i mnie tam takie kwiaty nie wzruszają. a ogonek ładnie ubranych ludzi z winami w kolorowych torebkach nie razi
   zresztą dla mnie mogłyby to być również książki – oba upominki byłby mi milszym wspomnieniem, niż te kwiaty, które zwiędły na sali 😉

   Odpowiedz
4. Anonim Dodane ponad rok temu,

   ZNAM PARY KTORE DOSTAWALY ZAMIAST KWIATÓW:
   -RĘCZNIKI PIEKNIE ZAWIJANE
   -LAMPKI WINA
   -WIESZAKI;-)

   Odpowiedz
5. toffika Dodane ponad rok temu,

   2 lata temu byłam na ślubie gdzie Młodzi zażyczyli sobie wszelkiego rodzaju przybory plastyczne 🙂 zawieźli je potem do Domu Dziecka 🙂

   Odpowiedz
6. gobin Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez garstka
   ale mi teraz o taki prawdziwy, zrobiony przez/dla gobin chodzi.
   bo ciężko mi sobie wyobrazić, że nie strach o tą kasę w bukiecie, która może np wypaść z niego. no i jak on jest duży, jaki ma kształt 🙂

   Zamieszczone przez garstka
   kolejna rzecz, której nie potrafię sobie wyobrazić, a bardzo bym chciała zobaczyć.
   masz jakąś fotę?:)

   poszukam, nie wiem czy mam jakieś na kompie,
   na jednym ślubie w tajemniczy sposób bukiet z lizaków z nikł

   banknoty są na drucikach – sama dostałam taki od mamy na 19,
   kształt okrągły

   Odpowiedz
7. bocian201 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kurczak
   Tak się zastanawiam: a dlaczego ostatnio zrobiła się moda, żeby NIE dawać kwiatów?
   Kwiaty są piękne… A że więdną: cóż, czy wszystko musi być tak do bólu praktyczne?

   BDW: ja kwiaty które dostałam na ślub wywiozłam na cmentarze – był pretekst, żeby opowiedzieć mojemu świeżo upieczonemu małżonkowi o moich dziadkach, babciach, wójkach, mamie bliskiej koleżanki… których nie miał okazji poznać. Jakoś jest ta “podróż” dla mnie miłym wspomnieniem. Właściwie to nie wiem czemu

   A ja też lubię kwiaty dawać dostawac
   ale jest przesąd że śłubnych nie wozi /nosi się na cmentarz no chyba że do nieżyjących rodziców

   Odpowiedz
8. bocian201 Dodane ponad rok temu,

   z zaproszeniem na ślub dostaliśmy taki wierszyk
   “Kwiaty niech państwu rosną
   i pachną w ogródeczkach,
   my zaś w prezencie prosimy
   o wino w buteleczkach”

   Odpowiedz
9. olusia Dodane ponad rok temu,

   My zamiast kwiatów prosiliśmy o słodycze (dla dzieci z Domu dziecka). Kwiaty przyniosły babcie (oprócz słodyczy ;))

   Kuzynka chciała wino.

   Druga kuzynka – kupony lotto.

   Brat – książki.

   Odpowiedz
10. izabel-la1986 Dodane ponad rok temu,

    W kwietniu bylismy na weselu Pani młoda w ciąży z tej racji goście zamiast kwiatów kupowali bukiety z ciuszków dla dziecka chociaż młoda para o to nie prosiła.

    Jeszcze przypomniało mi sie my od mojej kuzynki dostaliśmy słoik z pieniędzmi same po 10 zł pozwijane i udekorowane jak słoik ogórków fajnie to wyglądało.

    Odpowiedz
11. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez bocian201
    A ja też lubię kwiaty dawać dostawac
    ale jest przesąd że śłubnych nie wozi /nosi się na cmentarz no chyba że do nieżyjących rodziców

    A dlaczego?

    Bo u nas większość par tak robi
    ew. do kościoła do dekoracji ołtarzy też się daje…

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3

Znasz odpowiedź na pytanie: Co zamiast kwiatów na slub?