Co zrobić z TEŚCIAMI ??

Dziewczyny potrzebuje rady !

Moja Natalka ma miesiąc!
Od chwili jej narodzin co tydzień w niedziele przyjeżda się do nas do domu teściowa z teściem i z siostrą męża, czasami przywożą też babcie !
Trochę denerwuja mnie te wizyty, bo zamiast mieć świety spokój, móc się wyspać i zająć dzieckiem razem z mężem bo on cały tydzień pracuje muszę siedzieć i gadać z teściami czego mi się zupełnie nie chce robić !
Fakt, faktem, ze nic nie szykuje do jedzenia, nie pieke ciasta itd…tylko kawka, herbatka ale za to teściowa wszystko przywozi ale mój czas muszę poświęcić który wolała bym spędzic z dzieckiem i mężem na siedzenie z nimi !

Teściowa przyjeżdza do mnie w tygodniu ( na przemian z moja mamą ) by ugotować obiad i poprasować, jestem jej wdzięczna bo dzięki temu ja cały czas mogę zajmować się małą… ale te niedzielne wizyty doprowadzaja mnie do szału ! Czy oni nie rozumieją że mu też potrzebujemy trochę prywatności tym bardziej, ze ja urodziłam dopiero miesiąc temu i cisza i spokój też mi jest potrzebna !

Teraz sobie wymyślili na ta niedziele, ze przyjadą bo mała skończyła miesiąc więc jest okazja… a Natalka jest chora bierze antybiotyk bo dostała mocny katar a tu mi się chce na głowe cała rodzina męza zwalić!

Moi rodzice sami powiedzieli, ze nie będą przychodzić w weekend itd..bo dziecko chore a i my potrzebujemy trochę prywatności, rozumieją to a teście wcale – chcą sobie znowu “imprezke” zrobić !

Pomocy, ja już nie mam siły !
Jestem zmęczona, niedospana i najmniej czego potzrebuje to tabunu ludzi w domu !

Dziewczyny pomóżcie…
Jak mam powiedzieć teściowej, że nie chce by przychodzili w weekend?
Nie chce jej urazić ale chce mieć spokój tym bardziej ze Natalka chora !
Poza tym boje się, ze im to wejdzie w krew – te niedzielne wizyty i już zaczynam nienawidzieć przez to niedzieli
Dzisiaj porozmawiam na ten temat z mężem ale jak go znam, to pewnie się nie odezwie przez grzeczność poza tym to jego rodzice i to facet, więc ma do tego trochę inny stosunek… Nie wiem będę z nim rozmawiać, zobaczymy!

Ale i tak coś teściowej musze powiedzieć, jutro ma przyjechać do nas… a weekend tuż tuż

Poradzcie mi coś proszę !

Buziaczki

Edysia z Natalką {25.08.04}

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Co zrobić z TEŚCIAMI ??

  1. Re: Co zrobić z TEŚCIAMI??

    Mała całe szczęście dużo śpi w ciągu dnia wiec właściwie prawie całą moją nieobecność przesypia. Zostaje z Tatą 🙂 Tuż przed wyjściem do pracy karmię i usypiam…
    A ja rano ściągam butlę mleczka, zostawiam w lodówce i jedno karmienie załatwia Tata butelką…
    A u nas to niesty ekonomiczny mus że już pracuję 🙁

    Agata + Ania 7.09.2004

    • Re: Co zrobić z TEŚCIAMI??

      no to pozostaje się zasłonić zaleceniami lekarza.
      w chwilach desperacji tak robiłam.
      tzn że np byłam na kontroli, coś – tam jest nie tak i lekarz zalecił ABSOLUTNY spokój i ZADNYCH ODWIEDZIN. bo alergia, bo ciągle chora, bo nerwowa, bo nadpobudliwa.
      no, i oczywiście ze strasznymi łzami w głosie, ze mi głupio i że strasznie przepraszam, ale tak lekarz kazał i ja się tak strasznie martwię…..
      ale jestem niezła w bujaniu, nie???????
      czasem myślę, że minęłąm się z powołaniem i zawodowo powinnam się tym zajmować…..

      • Re: Co zrobić z TEŚCIAMI??

        powiedz ze lakarz kategorycznie zakazał wizyt i wychodzenia z domu. i do odwołania. bo to malutkie dziecko i jest osłabione choroba. a w przyszłosci zaplaujcie cos na niedziele sami – zoo, park, zaposcie znajomych. niech sie odzwyczają ze zawsze jestescie.

        • Re: Co zrobić z TEŚCIAMI??

          Mocno mnie zszokowałaś, tym, co napisałaś; z Twojej wypowiedzi wynika,że rodzice i teściowie istnieją po to, by tylko zasuwać, odciążać z prac młodych rodziców, ale już odrobina ciepła i towarzystwa im się nie należy? Przepraszam, jeśli źle zrozumiałam, ale takie mam odczucia.

          Monika i Basia (22.09)

          • Re: Co zrobić z TEŚCIAMI??

            Jak ja Ciebie rozumiem.
            Ja podobnie jak Ty nie chciałam zadnych wizyt domowych, żadnych gości. Po porodzie pragnełam być tylko we trójkę. Ale rodzina męża wprosiła się bodajże w 2 tyg po porodzie. Muszę przyznać, że nie byłam zbyt uprzejma, czego winą było moje skrepowanie, gdyż Al wisiał mi prawie cały czas na cycu. Tak więc uciekłam do drugiego pokoju i leżałam sobie z synkiem. Mąż bawił gości.
            Ale mnie się wydaje, że co tydzień to raczej nie bedą Ciebie nawiedzać, bo im sie to wcześniej czy później by się znudziło. Nie wiem czy to jest pierwsze spotkanie z dzieckiem, ale jeśli tak to pewnie są ciekawi wyglądu dziecka. A może to Ty zaproponuj jakiś termin, jaki bedzie tobie pasował. Ten, z powodu dziecka i jego kataru możesz odwołać. Przedstaw swoje argumenty, przeproś i zaproś na inny termin.

            ,

            • Re:A ja muszę z nimi mieszkać!!

              To jest dopiero katastrofa! Co prawda nie ma tu żadnych kłótni, ale o weekendzie tylko we trójkę będziemy mogli tylko pomarzyć…
              Moja dzidzia dopiero w drodze, a już się boje reakcji teściowej. Wystarczy, że na co dzień próbuje mi wejść w tyłek (przepraszam za wyrażenie) bez wazeliny. Jest nad wyraz miła i opiekuńcza i… traktuje nas jak małe dzieci!! A przecież jesteśmy oboje już parę lat po studiach!
              Niestety moi rodzice mieszkają 100km od nas i widzę się z nimi rzadziej niż bym chciała… i oni też tak szybko mnie nie odwiedzą bo nie mieszkamy sami… No i już mi się chce wyć jak to piszę.
              Możemy tylko pomarzyć o własnym mieszkanku.Dwa lata po ślubie i nadal żadnych perspektyw.

              Tak więc droga Edysiu nie narzekaj, bo ty jakoś się w końcu swojej teściowej pozbędziesz, a ja swojej nie.

              Magda i

              Znasz odpowiedź na pytanie: Co zrobić z TEŚCIAMI ??

              Dodaj komentarz

              Angina u dwulatka

              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

              Czytaj dalej →

              Mozarella w ciąży

              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

              Czytaj dalej →

              Ile kosztuje żłobek?

              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

              Czytaj dalej →

              Dziewczyny po cc – dreny

              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

              Czytaj dalej →

              Meskie imie miedzynarodowe.

              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

              Czytaj dalej →

              Wielotorbielowatość nerek

              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

              Czytaj dalej →

              Ruchome kolano

              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

              Czytaj dalej →
              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo
              Enable registration in settings - general