Cofające się jajeczka ?

Niedawno odkryłam, że Jaśkowi dziwnie uciekają jajeczka. Nie da się ich wyczuć w woreczku, ale po nasiśnięciu (nad woreczkiem) daje się je łatwo sprowadzić…przy okazji kontroli u pani doktor zwróciłam na to uwagę, ale jedyne co usłyszałam to żeby obserwować… No więc obserwuję i co

Może spotkałyście się z czymś takim… czy mam dalej czekać czy iść do jakiegoś specjalisty (ale do jakiego?)
Dodam, że nie jest to zależne od temperatury nie zauważyłam też żeby to się działo w jakiś konkretych warunkach…zwyczajnie raz są a raz jajeczek nie ma…

,
Kasia&Janek

5 odpowiedzi na pytanie: Cofające się jajeczka ?

  1. Re: Cofające się jajeczka?

    U mojego synka były ale się cofnęły, dostaliśmy od pediatry skierowanie do chirurga dziecięcego i jesteśmy w trakcie serii zastrzyków hormonalnych, które mają je sprowadzić, jesli nie nastapi to po zastrzykach czeka Przemka zabieg. Z tego co lekarz nam mówił załatwia się te sprawy do 2 roku życia. Mam nadzieje, że Was to ominie

    Przemek (07.2004) i Ewa +

    • Re: Cofające się jajeczka?

      A w jakim wieku jest synek?
      My mieliśmy “wędrujące” jąderka i ostanio stają się coraz bardziej “stabilne” tzn częściej są na miejscu 🙂
      Mieliśmy od 1go roku życia kontrole u chirurga dziecięcego i to on badał Kubisiowe jajeczka. Na ostatniej wizycie stwierdził, że jest już całkiem nieźle i chyba uda nam się uniknąć zastrzyków hormonalnych / zabiegu. Przed ukończeniem 2go roku mamy jeszcze raz iść do chirurga.

      Wrzuć sobie “wędrujące jąderka” w archiwalnych wiadomościach – pytałam o to jakiś czasu temu i sporo dziewczyn odpowiedziało na moje pytanka.

      Pozdrawiam,

      • Re: Cofające się jajeczka?

        Dzięki bardzo za informację…coś mi się wydaje, że czeka mnie wizyta u chirurga dziecięcego.
        U nas to jest tak, że co do zasady jajeczka sobie grzecznie siedzą w woreczku, tylko czasami tak podjeżdżają do góry…wydaje mi się, że niestety nie jest to norma.

        ,
        Kasia&Janek

        • Re: Cofające się jajeczka?

          Jasiek ma teraz 18 miesięcy…i właściwie dopiero teraz coś się zaczęło dziać, jak do tej pory wszystko było ok… hmm… słyszałam o niezstąpionym jądrze… ale o tym żeby się zaczęły cofać to nie. Poszukam w wyszukiwarce, tak jak piszesz i poczytam co dziewczyny mówiły. Dzięki 🙂

          Ale myślę że i tak przejdziemy się z Jaśkiem do chirurga dziecięcego… Niech zobaczy i fachowo oceni co jest grane 😉

          ,
          Kasia&Janek

          • Re: Cofające się jajeczka?

            Niezstapione to Wam chyba nie grozi skoro znajdujesz je w mosznie. One po prostu sobie “wedruja”….moze wczesniej nie zwracalas na to uwagi? U nas lekarz to zauwazyl okolo roku. Bylismy na usg bo wczesniej bylo podejrzenie o przepukline.
            Przez ostatnie pol roku duzo sie zmienilo na lepsze. Jajeczka coraz czesniej sa na miejscu wiec jestem dobrej mysli!
            Czekam cierpliwie i mam nadzieje, ze wszystko dobrze sie skonczy! Zycze powodzonka.

            Znasz odpowiedź na pytanie: Cofające się jajeczka ?

            Dodaj komentarz

            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo