…o drugim dziecku… Wiem, że muszę poczekać jeszcze 2, 3 miesiące, bo teraz muszę skończyć z mlekiem po karmieniu, muszę wreszcie dostać okres, muszę wyleczyć swoją skórę i uregulować tarczycę…ech…od 3 tyg. jadę non-stop na prochach… Ale mam nadzieję, że od marca lub kwietnia będę mogła zacząc działać.
Gosia i Zuzia ur. 26.04.2003
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Coraz częściej myślę o…
Re: Coraz częściej myślę o…
Fajnie, może poukładamy sobie wszystko tak, że obie będziemy w ciąży w tym samym czasie.
Życzę zdrowia
Gosia i Zuzia ur. 26.04.2003
Po lekturze Waszych postów…
…stwierdzam, że niedługo znaczna część forum “Kiedy dziecko już jest” przeniesie się do “Oczekując na dziecko”, czego sobie i Wam z całego serca życzę.
I aby nie być gołosłownym donoszę, że z moim zdrówkiem jest coraz lepiej i mam nadzieje już niedługo przeskoczyć piętro wyżej…
I to nie jest tak, że mam słodkie życie, bo przecież mamy niewykończony domek, który czeka na masę pieniędzy, a musimy go skończyć, bo mieszkanie z rodzicami powoduje nieustannie konflikty pomiędzy mną i Mariuszem, bo na warsztacie znowu wczoraj popsuła się maszyna i kupe zarobionej kasy władujemy w naprawę, ale damy radę…
Gosia i Zuzia ur. 26.04.2003
Re: Coraz częściej myślę o…
Ja też bym chciała, ale poczekam troszkę, bo chciałabym aby różnica wiekiem była ok.2 lata. No i muszę przekonać męża, który narazie mówi kategorycznie NIE.
Ola i mala Ninka ur. 30 maja 2003
Re: Coraz częściej myślę o…
…ja juz tez zaczynam… Ale jeszcze z “pewną taką nieśmiałością”:))
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: Coraz częściej myślę o…
to tak jak u mnie, Oliwier tak dal mu w kosc !!
Ja juz coraz czesciej mowie o drugim, zeby sie pogodzil z ta mysla
Magda i Oliwier ur. 18.06.03
Re: Coraz częściej myślę o…
U mnie to samo.
Wątpliwości, pytania, strach.
Chęci są, gorzej z cała reszta.
Kasia i Łukasz (20.12.2002)
Re: Coraz częściej myślę o…
I ja tez mysle juz o siostrzyczce lub braciszku dla mojej Sophie. Nawet moj maz ostatnio sie przyznal ze chce jeszcze jedno dziecko, mimo tego ze jeszcze dwa lata temu dzieci nie chcial w ogole, hi, hi. Jednak ze staraniami musimy sie wstrzymac co najmniej na rok lub nawet dwa lata, zeby sie odbic od finansowego dna.
Luiza i Sophie (11.06.03)
Re: Coraz częściej myślę o…
Ja tez mysle, a wlasciwie juz jestem przekonana! Chcemy starac sie o fasolke latem, jakos w wakacje. Wtedy nie chodzilabym z wielkim brzuchem w takie upaly, jakie byly w zeszlym roku.
,
Planetka i Olencja 05.10.2003
Re: Coraz częściej myślę o…
naczytalam sie waszych postow i tez mi sie zachcialo…
ale swego nie przekonam – i tak jest bardzo ciezko wyzyc 🙁
pozdrawiam
Alicja25 i Lukasz 14.05
Re: Coraz częściej myślę o…
podziwiam Cię…..moja Julka w kwietniu skończy trzy latka a ja teraz miewam przejściowe ochotki na dzidzię… Ale wczesniej nawet o tym nie myślałam.
Powodzenia w zdrówku!!!
Re: Coraz częściej myślę o…
Hej!
Jak zaczęłam po karmieniu myśleć o drugim dzidziusiu to chyba mnie usłyszał! Paulisia ma 18 miesięcy a fasolka (zwana przez nas ozyskiem 11 tygodni – urodzi się w 2 urodzinki Paulinki). Bo po karmieniu to jest tak że trzeba uważać – hormony szaleją i bum! Bardzo się cieszymy i trzymamy za ciebie kciuki
Pozdrowienia
Agnieszka Paulisia i Ozysek
Re: Coraz częściej myślę o…
A u mnie na odwrót. Mi sie marzy późne macierzyństwo, za jakieś 7 – 8 lat jak Mikołaj pójdzie do szkoły, jak ustabilizuje sie nasza sytuacja, na razie oboje z mężem mamy studia. A tak poza tym to wolałabym drugiego dzieciaczka adoptować
Kaska i Mikołaj 18.09
Re: Coraz częściej myślę o…
Ja mysle tak samo. ale po cichutku. Chciałabym drugie adoptować, a kiedyś mieć jeszcze jedno włsne….
pzdr
Cenka + Mila 28.05.03 GG 1214770
Znasz odpowiedź na pytanie: Coraz częściej myślę o…