COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERSIĄ

Ja jestem oszalałą zwolenniczką karmienia piersią!!!
Wiem jakie to cholernie trudne – sama wielokrotnie byłam o krok od rezygnacji i przejścia na karmienie sztuczne.

Przypomnę wszystkim forumowiczkom (pozostałe mogą ten fragment spokojnie pominąć), które nie znają mojej historii – synek urodzony 2 miesiące wcześniej, do piersi pierwszy raz przystawiony kiedy miał 6 tygodni; pękające brodawki, okropna nietolerancja laktozy (do wieku 3,5 miesiąca mniej więcej, albo spał albo wrzeszczał z bólu…+ przewlekła biegunka trwająca 1,5 miesiąca), zakażenie układu pokarmowego, badania mojego mleka pod kątem gronkowca, wrzask przy nieprawidłowym ssaniu itp itd

Przejdźmy do sedna…
[Zobacz stronę]

Aż boję się to napisać, ale KAŻDA KOBIETA MOŻE KARMIĆ SWOJE DZIECKO! Nie posunęłam się do ostateczności i nie napisałam “wykarmić”, ale to pewnie też byłoby prawdą…
Przyznaję się bez bicia, że w czasie nasilonej nietolerancji laktozy dokarmiałam Nutramigenem. Od tamtej pory dokarmiam z butelki, zwłaszcza, że teraz pracuję i nie zawsze naściągam wystarczająco mleka…Ale za żadne skarby nie zrezygnowałabym bez bardzo ważnych powodów (np. choroba) z karmienia piersią…
Ps. Nie zagryźcie mnie…

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERSIĄ

  1. Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERSIĄ

    Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś!!!

    • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERSIĄ

      Ja też uważam, że toniehumanitarne by głodzić dziecko jeśli jest za mało pokarmu. Dokarmiać – jak najbardziej….

      • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERSIĄ

        I to jest uczciwe postawienie sprawy – nie każda matka chce, bo np. brak jej cierpliwości. Albo z jakichś innych powodów… Nie ma problemu. Ja nie namawiam do piersi, nikt mnie nie namawia do butelki (btw, Misiek pije z butelki, przecież chodzę do pracy). Post napisałam w nastroju refleksyjnym, chcąc się podzielić swoim zdaniem na temat karmienia piersią… I tyle. Po prostu – dyskusja.

        • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERSIĄ

          Cytuję siebie samą 😀
          Na dodatek wiele kobiet, które przestały karmić naturalnie szuka USPRAWIEDLIWIENIA. Ich wygoda maskowana jest dobrem i szczęściem dziecka. Nie chcę być źle zrozumiana – nie uogólniam, ale jednak często coś takiego spotykam…

          W związku z tym, nie wiem na jakiej podstawie piszesz:
          Chciałabym zapytać, jakim prawem wydajesz taki oto osąd – że szukałam usprawiedliwienia, żeby nie karmić piersią.

          To kolejne bardzo emocjonalne, ale niestety niewyważone słowa. Rozumiem, że traktujesz temat bardzo osobiście, bo sama ciężko przeżyłabym gdybym zrezygnowała z karmienia z powodu nietlerancji laktozy. Nie zrobiłam tego, pomimo, że powoli skłaniała się do tego nawet moja pediatryczka…

          • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERSIĄ

            Ogromnie podoba mi się Twoja wypowiedź – szczera, konkretna, prawdziwa. Cieszę się, że wybrałaś rozwiązanie do którego jesteś przekonana. Podoba mi się każde słowo w Twojej wypowiedzi, tylko chciałam podkreślić, że pisałam o możliwości “karmienia” swojego dziecka i zaakcentowałam różnicę pomiędzy “karmić” a “wykarmić”…

            • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERSIĄ

              Chciałam odnieść się do kilku stwierdzeń z twojego postu…

              I tyle jeśli chodzi o chołdowanie przekonaniom że karmienie piersią to jedyne akceptowalne jadełko dla maluszków…
              Nie mam takiego przekonania. Twierdzę jedynie, że każda matka może karmić swoje dziecko i chodzi mi tutaj głównie a aspekt biologiczny – samica ssaka wytwarza po porodzie mleko. Mniej, więcej… ale wytwarza…

              Nikt nie ma prawa oceniać, krytykować, potępiać.
              Zgadzam się właściwie, tylko nie rozumiem, czy to się odnosiło do którejś z moich wypowiedzi??? Chyba nie oceniałam, nie krytykowałam i nie potępiałam nikogo? Wyraziłam swoją opinię, czyż nie tak?

              “Burza”, o której wspominasz… Nie na temat, ale się wypowiem. Jestem ZA ingerencją madyczną, która wspomaga rozród. Jestem ZA adopcją.

              • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERSIĄ

                Ogromnie podoba mi się Twoja wypowiedź – szczera, konkretna, prawdziwa. Cieszę się, że wybrałaś rozwiązanie do którego jesteś przekonana. Podoba mi się każde słowo w Twojej wypowiedzi, tylko chciałam podkreślić, że pisałam o możliwości “karmienia” swojego dziecka i zaakcentowałam różnicę pomiędzy “karmić” a “wykarmić”…

                • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERSIĄ

                  ach, Sean Connery…. mhmmmmmm – jak wino – im starszy tym lepszy
                  pozdrawiam

                  • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERSIĄ

                    Ogromnie podoba mi się Twoja wypowiedź – szczera, konkretna, prawdziwa. Cieszę się, że wybrałaś rozwiązanie do którego jesteś przekonana. Podoba mi się każde słowo w Twojej wypowiedzi, tylko chciałam podkreślić, że pisałam o możliwości “karmienia” swojego dziecka i zaakcentowałam różnicę pomiędzy “karmić” a “wykarmić”…

                    • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERS

                      Prosiłabym, żebyś jeszcze raz przejrzała moje wypowiedzi. Nie znajdziesz tam tego typu sądów… Jedyna kategoryczna teza, której się trzymam to: Każda kobieta może karmić swoje dziecko…

                      • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERS

                        Wiesz Lea… to ostatnie zdanie…
                        Każda z nas jakoś ten wątek przeżyje… Gdyby temat nie był mi tak bliski i tak ważny, to nie zamieściłabym tego postu… Wiele łez wylałam wraz z moim synkiem… Nie chciałam nikomu “grzebać w bebechach”… A może któraś mama się zastanowi o jeden raz więcej, zanim zrezygnuje całkowicie z karmienia piersią…

                        • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERSIĄ

                          Zgadza sie Kasiu,nie każda kobieta jest stworzona do karmienia.
                          Masz racje tak jak nie każda może zajść w ciąże czy urodzić naturalnie.
                          Nie mozna nikogo potepiać.

                          LESZCZYNKA I EMILKA (23.09.03)

                          • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERSIĄ

                            Zacytuję z Twojego posta:
                            Karmię nadal, ale nie mam zamiaru oceniać nikogo i uważam, że takie ocenianie jest po prostu chore i nietolerancyjne.
                            Hmmm
                            ??????????????????????????????????????????

                            • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERS

                              Pozwolę sobie na nieco szerszy cytat, jeśli pozwolisz:
                              ”Uważam, że kolki, nietolerancja laktozy, dieta matki karmiącej nie są wystarczającym powodem zaprzestania karmienia naturalnego. Na dodatek wiele kobiet, które przestały karmić naturalnie szuka USPRAWIEDLIWIENIA. Ich wygoda maskowana jest dobrem i szczęściem dziecka. “
                              To jest właśnie uogólnienie.
                              Ja do tego schematu pasuję – zrezygnowałam dla dobra mojego dziecka.
                              Nie miałam sumienia skazywać dziecka na ból, płacz i biegunki – nie wiadomo na jak długi czas.
                              I wiesz co?
                              Dobrze zrobiłam.

                              Moja odpowiedź była emocjonalna. I wyważona.

                              PS. Nadal radziłabym powstrzymywać się od pochopnych ocen – życie bywa przewrotne, może kiedyś udowodnić, że nie masz racji.

                              Beata i Ptysia ROK!!!!!

                              • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERSIĄ

                                Nie kazda kobieta jestw stanie wykarmic swoje dziecko. I to nie tylko moje zdanie ale rowniez lekarzy z poradni laktacyjnej przy IMiDz. Ja bardzo chcialam to robic i walczylam jak moglam ale niestety kazano mi dokarmaic najpierw lyzeczka po kazdym karmieniu potem nawet butelka raz dziennie. Przez pierwsze 5 dni po porodzie nie mialam nawet jednej kropli pokarmu – pomimo stymulacji codziennych wizyt i zabiegow pan laktatorek, odciagaczy zwyklych i mechanicznych itd…z czasem zaczely mi mowic ze karmienie piersia nie u wszystkich jest mozliwe…Ala po wyjsciu ze szpitala chudla przez 6 tygodni…. a pierwsza wizyte na zewnatrz mielismy jak miala 5 dni i tak co dwa dni….wiem jedno: NIE U WSZYSTKICH KOBIET JEST MOZLIWE WYKARMIENIE DZIECKA PIERSIA

                                Toeris + Ala 14.09.2003

                                • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERS

                                  Ten apel nie dotyczy Twoich wypowiedzi – po prostu nadarzyła się okazja, aby zaapeklować do mam o nieocenianie poczynań innych.
                                  W ostatnich miesiącach, coraz częściej można spotkać takie wypowiedzi “uczenie dziecka czegośtam jest bez sensu”, “takie podejście do jakiejś_sprawy jest chore”, “takie spojrzenie na sprawę jest nienormalne” itp. Mnie zawsze rusza, kiedy ktoś bez zastanowienia wystawia takie oceny – a żadna z nas nie posiadłą wiedzy absolutnej, która dawałaby nam prawo oceniania.
                                  Teraz pojawiła się okazja aby o tym napisać.

                                  Beata i Ptysia ROK!!!!!

                                  • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERSIĄ

                                    Nie rozumiem po co to hmmm…..? Nie było to bezpośrednio do Ciebie, tylko do wszystkich, którzy robią nagonkę na karmienie piersią. Nietolerancją jest to, że próbujemy wmówić niekarmiacym piersią mamom, że ich dzieci w jakiś sposób będą gorsze (będą mieć mniej przeciwciał, będą więcej chorować itp. itd). Ja jakoś do osób chorowitych nie należę, mimo, że wychowałam się na butelce. Jeszcze raz powiem, ja karmię piersią, taki był mój wybór, ale równie dobrze moglabym karmić butelką i nie miałabym żadnych wyrzutów sumienia.

                                    • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERS

                                      Szkoda, że skoro pozwoliłaś sobie na szerszy cytat, nie rozszerzyłaś go dostatecznie, (w sposób tendencyjny???) pomijając ostatnie zdanie akapitu…
                                      Całość brzamiała:
                                      Uważam, że kolki, nietolerancja laktozy, dieta matki karmiącej nie są wystarczającym powodem zaprzestania karmienia naturalnego. Na dodatek wiele kobiet, które przestały karmić naturalnie szuka USPRAWIEDLIWIENIA. Ich wygoda maskowana jest dobrem i szczęściem dziecka. Nie chcę być źle zrozumiana – nie uogólniam, ale jednak często coś takiego spotykam…
                                      Jeśli chodzi o pierwsze zdanie, to chyba mam prawo tak twierdzić… Tolerancja laktozy to był koszmar. Wiem coś o tym…
                                      Wybory są sprawą osobistą. Koniec i kropka! Ja Twoich (I NICZYICH) nie neguję i nie oceniam.

                                      • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERSIĄ

                                        Zgadzam się. Jednak powtarzam z uporem: Każda matka może KARMIĆ swoje dziecko…

                                        • Re: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERS

                                          Dziękuję za wyjaśnienie…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: COŚ BARDZO KONTROWERSYJNEGO – DOT. KARM. PIERSIĄ

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general