Hej mamusie!
Ałaśnie jestem na świeżo po przeczytaniu przezabawnych wierszyków i limeryków W. Szymborskiej i dostałam natchnienia – i mam pomysł DO DZIEŁA MŁODE MAMY POETKI – kto ma talent i kto nie ma zachęcam do wystawienia swoich dzieł – na początek proponuję zabawne krótki limeryki – sama spłodziłam dwa – natchnieniem był mój mąż i Pauliśka, która nie chce chodzić za rączkę:
Prędzej ogień z rzeki buchnie
niż mój mąż posprzta kuchnie
Prędzej piać nauczysz dzieci
niż mój mąż wyrzucie śmieci
Łatwiej z myszy zrobić szynkę
niż za rękę wziąć Paulinkę
a teraz wy mamusie – do dzieła!b
4 odpowiedzi na pytanie: cos dla relaksu
Ale fajne !!!
……..
Julka i Karolek rok i prawie miesiąc
Re: cos dla relaksu
niezłe, niezłe……….
zaba mama kasiuni 1m-c z hakiem
Re: Ale fajne !!!
Pluto, to był Wasz wierszyk? hihihihi 😉
Ja radośnie tworze codziennie, niestety głownie o pieluszkach i brzuszkach tudzież uszkach, bo to wszystko sie rymuje z imieniem mojego szkraba… tyle ze tworzę w przypływie natchnienia i nie mam czasu zapisywać 😉
Re: cos dla relaksu
Z życia wzięte, tak wygląda jedzenie zupy przez nasze ząbkujące dziecko:
Siedzi Zuzka na kanapie
i się smoczkiem w szczękę drapie
Kaśka mama Zuzanki (16.10.2002)
Znasz odpowiedź na pytanie: cos dla relaksu