Zrobie konkurencje dla Szpiliki, a co mi tam.
Miejsce na bluzgi i zale.
Muszę bo pęknę.
Mam fazę użalania się nad sobą i muszę się wyżalić jak bardzo mi źle.
Małż wyjechał na prawie miesiąc, a ja zawsze kobieta niezleżna i silna przezywam to jak dziecko….
Generalnie mam jakiś kryzys emocjonalny, łapię fazy, że będzie coś nie tak z dzieckiem, czuję się grubo i niezgrabnie. Moje postanowienia o niejedzeniu słodyczy spełżają na niczym i zaczynam wyglądac jak słoń.
W pracy mnie wquwiają na maksa, praca z samymi kobietami (pedagogami i psychologami) chyba mnie momentami przerasta…ploty, żarcie się o pierdoły, intrygi…ja po prostu nie pojmuje pewnych rzeczy… dzisiaj miałam fazę ostrej kłotnie i z jednej stony jestem z siebie dumna za asertywność a z drugiej ponoszę spore koszty emocjonalne takich durnowatych gierek…
Pies nie wkurza bo jest chyba niereformowalny, na podwórku błoto a on skacze po wszystkich, wszystko gryzie i ma generalnie w d… jedynie małża mojego słuchał.
Dzieć marudzi, że do przedszkola chodzić nie chce bo grupy łączone i rano jest cyrk… Ja przychodzę z pracy i śpie 🙁 a on gra na kompie albo oglada bajki, super jestem mamą…
I jeszcze ten pieprzony frank….
ech…
Przepraszam
Lepiej mi
Nie chodzi mi o pocieszanie
To takie moje katharsis
Proszę…śmiało korzystajcei z watku i wylewajcie żale
W grupie raźniej
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Coś pesymistycznego
ojej, ja mam tylko nadzieję, że to piszesz to pod wpływem emocji…
To są tylko przedmioty… nie warto o nie aż tak kruszyć kopie. Zapewniam was, że kiedyś z tego będziecie się śmiać.
To jest tylko dziecko i aż dziecko….
pamietam ze miałam podobne odczucia po 5 mies maciezynskiego po pierwszej ciązy :). Do tego tez zimą. Ale ja od razu do roboty poszłam. I od tamtej pory zachrzaniam
a w ramach czego pesymistycznego – wydałam kobicie dzisiaj nystatyne w drazetkach doustnych zamiast w tabletkach dopochwowych. miałam normalnie pomroczność jasną. Po godzinie do mnie dotarło. Mam nadzieje ze sobie nie wsadzi tych tabletek :). Moze przeczyta i pomysli…. Na szczescie jej to nie zaszkodzi. tyle ze akurat to dosc głupia pomyłka. do tego sama zapytałam czy to mają byc gałki….. i co powiem jak przyjdzie? ze mi wszystko jedno co wydaje……..Robiłam gorsze pomyłki ale ta taka głupia….
własnie miałam kasowac swoją wypowiedz…
z drugiej strony, to tylko rzecz, a mała wyrośnie na roztrzęsione dziecko, czego oczywiscie nie chce, wiem ze nie powinnam na nia krzyczec, ale czasami rece mi opadają, zwłaszcza ze prawie z nikim sie nie widuje, moze ten dołek minie wraz z nadejsciem wiosny, bo brakuje mi mimo wszystko słonca i dlugich spacerów…ok, koncze temat, nie chce sie juz denerwowac, ide oglądac Gotowe na wszystko a potem sleep, jutro mam nadzieje bedzie lepszy dzien.
więc cofam swoja poprzednią szaleńczą wypowiedź podkręconą emocjami po tym zdarzeniu…za to aborka z tymi tabletkami poprawiła mi humor;)
ochłoń dziewczyno jak najpredzej!
żal czytać to co wypisujesz!
chyba nie dorosłaś do roli rodzica:(
doooobreee
a ja Ciebie jedynie proszę zebys mi z takimi tekstami nie wyjeżdzała…kim Ty jestes zeby takie rzeczy na mój temat pisac…?
może kimś, komu szkoda Twojego dziecka
myślę, że ja tylko podsumowałam – o sobie napisałaś sama.
przepraszam że na malkontentach ja kiedys zupełnie odwrotnie zrobiłam koleżanka poprosiła mnie o proszek od bólu głowy powiedziałam żeby sobie z plecaka wzięła bida zapytała tylko czemu takie duże są odpowiedziałam no bo takie w aptece dali – łyknęła globulkę dopochwową ….przeżyła
to nie mój styl muzyczny ale ja ostatnio żeby nie oszaleć włączam to:
i tańczymy z Boryskiem do upadłego normalnie każdy dzień po sniadaniu tak zaczynamy
przepraszam ale rozbawiłaś mnie niesamowicie…
O rany a ja właśnie opowiadałam o takim czymś mężowi dziś
ps nie ja zjadłam- dla jasności
No nie wiem czy pomyśli Jak się mój młody urodził, w wieku 2 mcy miał antybiotyk i dostał lacid (taki w kapsułakach) a ja byłam w 100% przekonana, że to doodbytnicze i mu tak aplikowałam i się zastanawiałąm czemu nie chce wchodzić, oliwką smarowałam…biedne dziecko… mam nadzieje, że taumy nie bedzie miał
Do dzisiaj mi wstyd
Bardzo ją lubię, mam duzy sentyment, łaczy się dla mnie z ważną, wspaniałą osobą, ktróa odeszła… dla mnie bardzo smutna
bykowa wiesz co zamów jakąś zdechłą pizzę na obiad zostaw burdello w mieszkaniu i poswięć jeden dzień córce rób wszystko co byś chciała robić jako mała dziewczynka zrób jej dyskotekę, malowanie farbami na podłodze (skombinuj dużą folie malarską ubierz siebie i dziecia w coś co może się farbami pobrudzić) jak się zmęczy poczytaj jej fajne książeczki, pomaluj jej paznokcie i usta szminką, poszalej pogadaj pośpiewaj poganiaj się z nią pobaw w chowanego a zobaczysz że masz fantastyczne dziecko które cię wcale nie denerwuje i… Nie włączaj kompa w tym dniu ani TV:Nie nie: chyba że razem obejrzycie jej ulubioną bajkę a i zaweźmij się i nie wrzeszcz na nią tego dnia nawet jak zrobi coś w brew Tobie
no a moja kumpela tez kiedy dala facetowi tabletki zamiast czopków (zle przeczytała). A te tabletki a raczej kapsułki były dojelitowe wiec sie panu zgadzało. Wsadził sobie….w miejsce czopka…….. ale chyba córka czy żona doszły ze to nie to i przyszły reszte wymienic 🙂
fajny był tez facet co kupował dla kumpla amol. pytamy na co a on ze do oka. Bo klega sobie oko zatrł i amolem smaruje. My na to ze to spirytus z mentolem i bardzo podraznia i nie wolno do oka. A facet na to ze własnie sie cos kumpel skazrzył ze mu oko zaszło mgła….. cikawe czy sobie facet na zawsze to oko uszkodził czy mu sie jakoś wyleczy…
kurcze no i zdołowałam a chciałam troszkę pocieszyć
normalnie aborka chyba wątki pomyliłyśmy te zwierzenia powinny być na chyba na optymistycznym
Cieszę się, że ją usłyszłam po raz kolejny 🙂
przyznaj się ale miałaś ochotę
A ja rozumiem…. kiedyś to ciśnienie musi zejść, każdy ma inną wytrzymałość. Ja ostatnio byle czym sie szybko irytuję i moja wewnętrzna furia trwa długo. Dobrze że napisałaś… nie jestem sama z podobnymi emocjami choć się nie drę ale młody ma 10 m-cy a po 3 latach psycha może dać o sobie znać i może Tobie troszkę lepiej że napisałaś.
Znasz odpowiedź na pytanie: Coś pesymistycznego