Proste danie, które jest narodowym daniem brytyjskim.
Nazwa zależy od mięsa, jakiego użyjecie.
Jeśli użyjecie jagnięciny lub baraniny, będzie to sheperd’s pie, czyli zapiekanka pasterska, a jeśli wołowiny, to cottage pie czyli wiejska [tłumaczenie własne;-)]. Robiłam też z wieprzowina i też było ok. Z tą potrawą jest jak z naszym bigosem – każdy robi inaczej.
Proporcje raczej dowolne, w zależnosci od wielkosci. Ja na 2-3 osoby używam:
-około pół kilo mięsa mielonego
-dwie spore marchewki
-dwie małe cebule
-ząbek czosnku
-mały koncentrat pomidorowy
-garść groszku ziolonego, najlepiej mrozonego, ale może też być z puszki
-kostke rosołową, obojętnie jaką
-olej do smażenia
-kilka dużych ziemniaków
-łyżka masła
-odrobina czarnego pieprzu
Przygotowanie:
Mięsko wrzucam na gorący tłuszcz, obsmażam z cebulą i czosnkiem, żeby nie były surowe, dodaję bulion (czyli kostkę rozpuszczona w małej ilości wody). W międzyczasie obieram ziemniaki, kroję drobno, żeby sie szybko ugotowały, gotuję. Do mięsa dodaję koncentrat, próbuję, doprawiam ewentualnie pieprzem. W ostatniej chwili dodaję pokrojona w spore talarki marchew (w samym daniu ma być taka pół-twarda) i groszek (jeśli groszek jest z puszki dodaję go już do naczynia żaroodpornego, bo jak dodam wcześniej, to będzie z niego papka.) Całość przerzucam do naczynia żaroodpornego, wyrównuję i przykrywam całość puree ziemniaczanym (ziemniaki+masło+pieprz czarny). Na powierzchni robię poprzeczny wzorek widelcem. Jełi ktoś lubi, można posypać startym serem, my jemy bez.
Wrzucam do piekarnika na okolo 40 minut lub jak ziemniaki będą zrumienione. Temperatura około 180 stopni.
Podawać np z ogóreczkiem lub buraczkami.
Smacznego:-)
10 odpowiedzi na pytanie: Cottage/sheperd’s pie
Robiłam coś podobnego, ale to był raczej wymysł własny. :p
Kiedyś nawet zrobiłam ze szpinakiem i wyszła pychotka.
Teraz zrobię wg. twojego przepisu i porównam 🙂
o, dzięki za przepis, zawsze miałam chęć to zrobić, i chyba wreszcie sie skuszę, przy najbliższej okazji 🙂
m.
no to mam pomysł na jutrzejszy obiadek 🙂
aaagatka, a powiedz prosze, czy to ma sie na talerzu, po pokrojeniu trzymac kupy w jednym kawalku, czy rozpadac swobodnie?
hmmhmmm no właśnie, ciekawe?
ale podejrzewam że kupy to się trzymać nie będzie, pewnie się rozpadnie
jutro napiszę jak mi wyszło
Na pewno zrobie. Mój mąż uwielbia mięso mielone pod każdą postacią, a mnie już pomysłów brakuje. Dzięki za przepis. Pewnie jest pyszne.
właśnie się zajadam 🙂 jest pyyyszne!!!
mój Nikoś zadowolony, mąż coś marudził “że dziwny obiad” ale poprosił o dokładkę, więc mu smakowało 😀 😀
nie wiem czy wyszło tak jak powinno, ale jest znakomite 🙂
i co, trzymalo sie kupy? tak jak moussaka? czy rozpadajace sie?
b dla mnie to, niestety, szalenie istotne
moje starsze dziecko nie ruszy niczego, co sie rozpada
a jak sie kupy trzyma, jest git:)
wiesz co, szczerze to się kupy trzymała tylko część z puree i dlatego następnym razem zrobię troszkę inaczej, w naczyniu najpierw trochę puree, potem mięsko z warzywami i na to jeszcze raz puree, jak ono jest takie spieczone to nawet fajnie się nakłada
w sumie to sie rozpada, ale jakbys miala ochote swoje dziecie troszke ‘oszukac’, to mozesz zawsze dla niej/niego zrobic w oddzielnej malej zaroodpornej foremce i w niej podac:-)
Znasz odpowiedź na pytanie: Cottage/sheperd’s pie