Mój syn pi raz pierwszy od dnia swoich narodzin zasnął sam w łózęczku 🙂 Dla mnie to wielki cud.
Odłozyłam go dziś rano by zroić córce śniadanie do szkoły. Robię kanapki i nasłuchuje “ryku”, który może wybuchnąć w każdej chwili..gdy tylko Mati zorientuje się że jest sam. A to cisza. ja pełna obaw leće do pokoiku a mój synek w najlepsze sobie śpi. I to po prawie przespanej nocy….. Niesamowite :)) I śpi już ponad godzinę…..huraaa może zmienia się już coś na lepsze bo siedzenie to może mi zostanie wielkie po ciąży ale bicepsy to przez ten miesiąc mam już wyrobione :))
Chyba musze to częściej praktykować..może się przyzwyczi w końcu do łóżeczka.
mama Marty i leniuszka Mateuszka
9 odpowiedzi na pytanie: CUD…sam zasnął
Re: CUD…sam zasnął
Gratuluję, to wielki dzień!!! A ile ten CUD ma?
[i] Asia i Julia (14 m-cy)
Re: CUD…sam zasnął
Jak Ci zazdroszczę! Mój mały jeszcze nie śpi sam w łóżeczku, bo mamy z mężem lęki o małego, tym bardziej że on ulewa i potrafi sie zachłysnąć.
,
Re: CUD…sam zasnął
gratulacje
oby nie zapomnial jak to sie robi hiihi
moj zapomniał…..
Re: CUD…sam zasnął
Adaś też zasnął sam kilka dni temu i zastanawiałam się co się dzieje ale zdarzylo się to tylko raz
Ela i Adaś 16.08.2003
Re: CUD…sam zasnął
Ale śliczna mamusia… pięknie razem wyglądacie…
[i] Asia i Julia (14 m-cy)
Re: CUD…sam zasnął
Dziekujemy i pozdrawiamy Twój Maluszek też jest ślicznutki
Ela i Adaś 16.08.2003
Re: CUD…sam zasnął
Cud jutro skończy miesiąc 🙂
Jak znajdę chwilkę ( czytaj tygrysek pośpi dłużej) to może uda mi się w końcu wkleić kilka fotek.
mama Marty i leniuszka Mateuszka
Re: CUD…sam zasnął
ja tez sie boje ze mala moze sie zachlysnac, ale zawsze czekam az jej sie odbije po jedzeniu a potem ja kłade na bok do łózeczka
chmurka i Klaudia 13.09
Re: CUD…sam zasnął
mojemu Misiowi nieczęsto- ale zdarza się zasnąć samemu- dzis np tez mi tak zrobił rano po nocy 🙂 i przyznaje że bardzo lubię gdy tak ma hihihi
Ale mamy zmartwienie. Od kilku dni był marudny, szczególnie wieczorami, podejrzewałam kolki ktorych wcześniej nie miał więc poszliśmy wczoraj do lekarza po poradę a ta po zbadaniu stwierdziła, że ma zaczerwienione gardło i prawdopodobnie zapalenie ucha bo też było czerwone buuu. Dostałiśmy syrop i kropelki do uszków no i debridat z esputiconem na brzuszek. To takie maleństwo kochane a syrop paskudny… Strasznie mi go żal kiedy widzę wykrzywioną minkę podczas podawania tego ale co zrobić.. może to zapobiegnie dalszej infekcji i się obejdzie bez antybiotyku (jeden juz bral gdy mial 3 tyg)
pozdrawiamy
shutter z Michasiem 22.08.03.
Znasz odpowiedź na pytanie: CUD…sam zasnął