Właśnie dziś postanowiłam rozpocząć odstawianie od cyca. Od rana cysie są be bo są kwasne (cytryna). Mam 3 dni urlopu więc zobaczymy jak mi pójdzie a własciwie jak Iza to przeżyje. Teraz śpi – usypiała zwykle przy cycu – dziś zanim usneła to 45 min. musialam ją nosić, ukladać, przytulać znowu nosić… straszne… ale śpi:) zobazcymy jak będzie dalej… Ostatnio w nocy jest tragicznie bo się budzi i krzyczy dopóki nie dostanie cysia. Kiedyś tak nie było i spała dłużej między karmieniami a teraz co 1,5 godz. pobudka. I dlatego własnie się w końcu przemogłam i odstawiam.
Trzymajcie kciuki bo ja mam bardzo słabą wolę jeśli chodzi o Izę:(
Monika i Iza 16 miesięcy
6 odpowiedzi na pytanie: Cyc jest be – druga próba
Re: Cyc jest be – druga próba
Trzymam kciuki. Ja sama nie daje rady swojego szkraba odstawic, bo nie moge zniesc jego zawodzenia jak nie dostaje cyca, chociaz udalo mi sie go odstawic w dzien 🙂
Pozdrowienia i tzrymam kciuki za ciebie 🙂
Monika i Adamek 18.09.2003r.
Re: Cyc jest be – druga próba
Rozumiem Twój problem- ja musiałam odstawić Sylwię ok. miesiąc temu, bo muszę brać leki przeciwtarczycowe. Płacz był straszny, wręcz histeria, ciagle kapitulowałam. Aż w końcu, gdy tak płakała w nocy, mąż wziął ją do drugiego pokoju i nosił aż ze zmęczenia padła i usnęła. A ja w drugim pokoju ryczałam słysząc jej płacz. Ale mąż był stanowczy i konsekwentny- i udało się ! Już nie karmię ponad tydzień (pamiętam dobrze datę ostatniego cyckania- noc z 2-go na 3-go października!). I jest rewelacyjnie- Sylwia śpi dużo lepiej niż gdy cycała w nocy. I okazuje się, że wcale nie jest głodna, a tego się obawiałam.
Trzymam kciuki i życzę konsekwencji.
Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03
Re: Cyc jest be – druga próba
no to część druga
jest wieczór iza śpi, nie dalam jej cycka cały dzień – nawet usnęla bez niego. nie było tak bardzo źle – tylko raz ryczała niemiłosiernie – w godzinę mojego powrotu z pracy (wtedy zawsze cysiała) teraz siedzę na forum i wyję, wiem że to normalne, hormony itd. ale mam cycki jak balony i mam wrażenie ze dziecku krzywdę robię. Nie wiem co bedzie w nocy??? Mam naszykowaną butelkę ale ona nigdy nie chciala wziąć smoczka do ust w nocy. To jest okropne… Czuję się fatalnie
PS. Ellenka! a ty z tą cytryną wytrzymujesz cały dzień a w nocy dajesz cycka? czy już w ogóle nie karmisz? Może to przeczytasz… Ratunku…
Monika i Iza 16 miesięcy
Re: Cyc jest be – druga próba
No i koniec próby… Cycałyśmy w nocy bo nie wytrzymałam jej spazmów… a poza tym piersi miałam jak balony i to też był powód. Ale w dzień jest ok – nie ma cysia i nie ma histerii. Więc na razie sukces połowiczny.
Monika i Iza 16 miesięcy
Re: Cyc jest be – druga próba
karmie karmię i tak juz chyba mi zostanie
Monika, trzeba duzo cierpliwosci… i samozaparcia
z cytryną nie próbowałam jeszcze na noc, na razie nie chcę tak do końca odstawić 😉
powodzenia i trzymam kciuki!!!
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: Cyc jest be – druga próba
Nic z tego mi nie wyszło – 2 dni nie jadła w dzień ale dziś nie udało mi się jej oszukać:( Po prostu nie nadaję się chyba do odstawienia – w nocy cyc musi być a ostatnio bijemy swoiste rekordy… ssie 5-6 razy czyli co 1,5 godziny. Nie wiem co się stało:( I to własnie dlatego postanowilam odstawić tylko ze to nic nie zmieniło:( Po prostu jestem niewyspana i marudzę ale chyba będę niewyspana do 18 -tki Izy:(
Monika i Iza 16 miesięcy
Znasz odpowiedź na pytanie: Cyc jest be – druga próba