Cycaty problem??? Ja mam praktykę…

Wykarmiłam dwoje dzieci bez zadnego problemu. Karmiłam 3 lata, 2 miesiące i 20 dni.
Jak ktoś ma pytania – pomogę… 🙂

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Cycaty problem??? Ja mam praktykę…

  1. Zamieszczone przez Usianka
    wiesz Tora, ja nie bylabym tego taka pewna….
    szkoda gadać…

    to i tam juz byla – ale jako kasia.s czy ktos inny…?

    • Zamieszczone przez tusiaaa24
      to i tam juz byla – ale jako kasia.s czy ktos inny…?

      jako nikt
      przynajmniej nie z tego samego IP

      • Zamieszczone przez vieshack
        szczerze?
        nie widze w tym żadnegpo powodu do chwalenia się…

        dokladnie o tym samym pomyslalam.

        • jak slysze w takim stylu to szlak mnie trafia – chodzi mi o rady kasi.s ( zeby byla jasnosc 🙂
          a ja karmilam tylko 4 miechy i nie wazne moglam, nie moglam, chcialam nie chcialam. wspolczuje szwagierce czy tam bratowej…uwielbiam takie “wszystkowiejki”. rany….

          • Zamieszczone przez kasia.s
            To nie mój temat. Wylosowały je inne osoby…
            Żegnam…

            ups.. pani profesor sie lekko zirytowala 😉

            • ale się działo… ludzie to jednak mają tupet

              • włansie przeczytałam “ten słynny wątek” i ech….
                szkoda gadać i komentować “cennych porad kasi.s” a jej doktorat to chyba jakas delikatna pomyłka

                macie rację, wątek powinien zniknąć bo jeszcze tacy jak ja się pokuszą i też przeczytają te bzdury Pani docent!! ha, ha, ha

                🙂
                Pozdrowionka dla wszystkich (“niewykształonych” i “niedoświadczonych” tak jak Pani docent kasia.s) mamusiek

                • Zamieszczone przez kantalupa
                  kasia, ale komu szkoda?
                  tobie?
                  daj spokoj
                  bardzo sie ciesze, ze promujesz cos fajnego dla ciebie, ze ci sie udalo, ale najwyrazniej bratowa dokonala takiego wyboru i jest jej z tym dobrze
                  o jakiej szansie mowisz?
                  wiesz, ile lasek karmiac i probujac za wszelka cene doprowadza sie do nerwic, depresji, poczucia nieskiej samooceny
                  twoje slowa – niestety – nie pomagaja
                  nie mozna robic czegos za wszelka cene, indywidualny wybor jest rzecza swieta
                  a dziecko, uwierz mi, kocha matke niezaleznie od tego, skad pochodzilo mleko, ktorym zostalo wykarmione
                  moje dzieciaki tez sie przytulaja i nie sadze, zeby dlugosc karmienia mial na to wplyw

                  gratuluje osiagniecia, ale troche sie jeze czytajac twoje slowa

                  Kantalupa dziękuje Ci za słowa że dziecko kocha matkę niezależnie od tego skąd pochodziło mleko….
                  bo właśnie ja jestem taką matką której nie udało się wykarmić własnego dziecka i to ja popadłam w depresję z tego powodu, dziś już jest lepiej ale jak czytam wypowiedzi takie jak kasi.s to łzy mi do oczu napływają 🙁

                  • Karola z czasem będzie lepiej :), uwierz

                    • Zamieszczone przez Klucha
                      Karola z czasem będzie lepiej :), uwierz

                      niby wierze…
                      ale zle mi z tym 🙁
                      znów wszystko ożyło…
                      po co ja tu wchodziłam 🙁

                      • do pewnego czasu też we mnie wszystko ożywało,
                        a teraz potrafie śmiać się z tych wielu krzywdzących słów jakie słyszałam gdy w końcu podałam butelkę.

                        Jedno jest pewne, wiem co przechodzą kobiety mając takie same problemy jak ja pare lat temu i jak w tak trudnym czasie takie słowa potrafią ranic.

                        • a my sie nie dajemy – butelkowe mamy – nie jestesmy gorsze – nas dzieciaki kochaja… i my je kochamy – a cycolenie to nie jest miara milosci… !!!!!

                          wiem ze kazda z nas chcialaby miec dlugi okres karmienia – i to karmienia bezproblemowego – ale zycie czasem chce inaczej – nie zyjemy w epoce kamienia lupanego gdzie bez naszej piersi dziecko umrze… i wcale nie jestemy gorsze

                          a takie prowokacje i wypowiedzi – ehh po mnie jak po kaczce plyna – bo wiem ile jestem sama warta i moja milosc do dziecka…

                          butelkowe mamy nosy do gory !!!!

                          • witaj Kasiu,

                            miło z Twojej stony, ze chcesz pomoc.

                            Mysle, ze napewno znajdzie sie ktos,kto chciałby skorzystac z Twojego doswiadczenia.

                            • dziewczyny same sie nakrecacie…

                              jeszcze nigdy nie spotkałam sie z opinia, ze matka karmiaca butelka jest gorsza matka i mniej kocha swoje dziecko, te słowa zawsze padały z ust własnie matek karmiacych butla

                              macie straszny kompleks na tym tle i za kazdym razem przy najmniejszej okazji próbujecie sie tłumaczyc… po co to…

                              przeciez nikt nie neguje waszej miłosci do dziecka

                              a to jak niektóre z Was “przyjeły” kasie pozostawie bez komentarza

                              • Zamieszczone przez Renetka

                                przeciez nikt nie neguje waszej miłosci do dziecka

                                a to jak niektóre z Was “przyjeły” kasie pozostawie bez komentarza

                                renetko, polecam doglebna analize fragmentu dotyczacego np. dziecka tulacego sie do nagich czesci ciala matki

                                a w kwestii formalnej, zeby nie bylo, ze jestem w jakis sposob uprzedzona
                                karmilam naturalnie swoje dzieciaki do siodmego miesica zycia (to w kwestii twojego twierdzenia o matkach butelkowych robiacych szum dookola sprawy)

                                i bede powtarzala do konca zycia i niezaleznie od okolicznosci
                                trzeba robic tak, zeby samemu miec poczucie spelnienia
                                po co komu karmienie dziecka na sile, z niechecia? w imie czego?
                                tytulu herosa roku?

                                powodzenia zycze wszystkim, ktorzy tak mysla

                                • Zamieszczone przez karola77
                                  niby wierze…
                                  ale zle mi z tym 🙁
                                  znów wszystko ożyło…
                                  po co ja tu wchodziłam 🙁

                                  karola, kazdy ma swoje zdanie
                                  i niech je sobie ma i tyle
                                  i nie cuc/butelka stanowi o tym jaka dobra matka jestes
                                  twojemu dziecku, doprawdy, wszystko jedno z jakiego opakowania pochodzi mleko
                                  po co mialabys karmic wbrew samej sobie, na przekor wlasnej fizjologii?
                                  kogo tym uszczesliwisz tak naprawde?

                                  kasia,s, zdemaskowana ostatecznie jako osoba zupelnie odstajaca od tej, za kogo sie podaje, nawet w idealnym swiecie, byc moze istnieje
                                  zawsze beda na tym swiecie ludzie, ktoryz msla inaczej, niz Ty
                                  co jednak nie znaczy, ze musisz czuc sie winna
                                  popatrz na swoje dziecko
                                  i juz wiesz:)
                                  nic wiecej do szczescia nie powinno ci byc potrzeba

                                  • Zamieszczone przez karola77
                                    niby wierze…
                                    ale zle mi z tym 🙁
                                    znów wszystko ożyło…
                                    po co ja tu wchodziłam 🙁

                                    Wiesz ja tez tak mialam – do tej pory pamietam lzy jak juz wiedzialam ze nie wykarmie wlasnej pociech… mimo ze tak bardzo chcialam i cuda robilam zeby tak bylo…
                                    Ale Michu jest taki kochany i nie wiem czy bylby kochanszy jakbym go na wlasnej piersi uchowala:D

                                    Renatko – a moze jak kasia.s nas potraktowala??????

                                    • Zamieszczone przez karola77
                                      Kantalupa dziękuje Ci za słowa że dziecko kocha matkę niezależnie od tego skąd pochodziło mleko….
                                      bo właśnie ja jestem taką matką której nie udało się wykarmić własnego dziecka i to ja popadłam w depresję z tego powodu, dziś już jest lepiej ale jak czytam wypowiedzi takie jak kasi.s to łzy mi do oczu napływają 🙁

                                      Karola nie doluj sie. Ty jestes dla Michalka najcudowniejsza mama i zadna ‘ekspertka’ na pewno nie kochalaby go bardziej niz ty.

                                      Patrzac na jego zdjecie nie widze by mu czegos brakowalo. Sa kobiety, ktorym sie udalo karmic piersia i takie, ktorym nie wyszlo lub nie chcialy ale wszystkie tak samo kochaja swoje dzieci.

                                      • Zamieszczone przez Renetka
                                        dziewczyny same sie nakrecacie…

                                        jeszcze nigdy nie spotkałam sie z opinia, ze matka karmiaca butelka jest gorsza matka i mniej kocha swoje dziecko, te słowa zawsze padały z ust własnie matek karmiacych butla

                                        macie straszny kompleks na tym tle i za kazdym razem przy najmniejszej okazji próbujecie sie tłumaczyc… po co to…

                                        przeciez nikt nie neguje waszej miłosci do dziecka

                                        a to jak niektóre z Was “przyjeły” kasie pozostawie bez komentarza

                                        Ty chyba nie wiesz co piszesz….

                                        • Zamieszczone przez kantalupa
                                          karola, kazdy ma swoje zdanie
                                          i niech je sobie ma i tyle
                                          i nie cuc/butelka stanowi o tym jaka dobra matka jestes
                                          twojemu dziecku, doprawdy, wszystko jedno z jakiego opakowania pochodzi mleko
                                          po co mialabys karmic wbrew samej sobie, na przekor wlasnej fizjologii?
                                          kogo tym uszczesliwisz tak naprawde?

                                          kasia,s, zdemaskowana ostatecznie jako osoba zupelnie odstajaca od tej, za kogo sie podaje, nawet w idealnym swiecie, byc moze istnieje
                                          zawsze beda na tym swiecie ludzie, ktoryz msla inaczej, niz Ty
                                          co jednak nie znaczy, ze musisz czuc sie winna
                                          popatrz na swoje dziecko
                                          i juz wiesz:)
                                          nic wiecej do szczescia nie powinno ci byc potrzeba

                                          popatrzyłam 😀

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Cycaty problem??? Ja mam praktykę…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general