moj a malutka meczy sie juz chyba z miesiac a.zaczeła 6 -y. Na razie wyszły jej dwa dolne zeby a on a dalej narzeka i rozpacza.keipsko je.odrzuca stałe pokarmy,które zaczełam jej wprowadzac.mało tez wpija z piersi.własciwie to na siłe jej wciskam bo mogła by chyb a nic nie jesc.martwi mnie to troche bo mam wrazenie ze nic nie przybywa na wadze przez te zebiska i mam nadzieje ze się ni e odwodni.jak z waszymi dzieczkami. A wogóle to jak sadzaci edzieci to karmienia.ja sadzam na lezaczku w pozycji l;ekko siedzacej. A wy?
5 odpowiedzi na pytanie: cz waszezabkujące dzieci tez tak kiepsko jadaja?
Re: cz waszezabkujące dzieci tez tak kiepsko jadaja?
Niestety tak. I to trwa dosyć długo. Paweł ma takie okresy. Jak widzę, że odwraca głowę od jedzenia, to macam dziąsła. Spuchnięte jak balony. I tak co jakiś czas. Potem przechodzi, potem znów się pojawia.
Bądź cierpliwa. Na pewno malutkiej przejdzie i sobie odbije:-) Smaruj dziąsełka np. dentinoxem (chłodzi i znieczula). Czasem jak było strtasznie, to wkładałam w pupę czopek z paracetamolu i było ok. Po co dziecko ma cierpieć.
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: cz waszezabkujące dzieci tez tak kiepsko jadaja?
dziekuję ci ja wkładam czopki z wiburcolu (homeopatyczne )ale chyba nie pomagaja.mała odwraca głowe od jedzenia od kilku tygodni. Na sile próbuje jej cos wcisnąc bo powietrzem zyc się nie da ale jest ciezko.smaruje tym dentinoxem ale tez nie zauwazylam popraewy.ciezko mi namierzyc zęba który własnie rosnie bo mam wrazenie ze wszystkie ja bolą.
piekne zdjęcie załaczyłas
Re: cz waszezabkujące dzieci tez tak kiepsko jadaja?
Smaruj dentinoxem kilka razy pod rząd. Nam za jednym posmarowaniem też ciężko pomagało. I smarowałam CAŁE dziąsła. I górne i dolne. Viburcol też próbowaliśmy stosować, ale Paweł nie cierpi kiedy wkłada mu się czopki, a viburcol (to homeopatyczny lek) należałoby aplikować około 6 razy na dobę przez przynajmniej tydzień, żeby poczuć jakiś efekt. Dlatego doraźnie wolę mu zaaplikować paracetamol. Pomaga, czasem kilka dni jest spokój, a nie wyobrażam sobie aplikować mu tak często viburcol. I dawaj do picia herbatki z melisą. Jak się je dłużej pije, to łagodnie uspokajają.
Powodzenia:-)
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Kiepsko było oj kiepsko
Ja miałam z Kubim tak samo. Zupki, które wcześniej zjadał z przyjemnością stały się nagle jego największym wrogiem. Odrzucał też pierś i mleczko butelkowe, którym był dokarmiany. I właściwie jedyne co udawało mu się wcisnąć co jakiś czas to było tylko mleko i czasami deserek.
Sytuacją poprawiła się troszeczkę jak zaczęłam podawać mu granulki homeopatyczne na bolesne ząbkowanie Dagomedu – nr 44 ale z jedzeniem cały czas było różnie. Wstrętu do zupek nabrał takiego, że właściwie dopiero teraz zaczyna je zjadać w miare normalnie (znaczy zjadać w ogóle 🙂 ). Na siłę nie ma co dziecka zmuszać bo efekt będzie jeszcze gorszy. Po jakimś czasie zorientowałam się, że Kubi jak zgłodniał porządnie to jednak zjadał mleczko bez większego problemu.
serdecznie
Cass, Kubi (8.12.2003) i kurczaczek (kwiecień 2005)
Re: cz waszezabkujące dzieci tez tak kiepsko jadaja?
Emilka tez słabiej je gdy wyłażą jej zębolki.
Ula i Emilka (4.XI.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: cz waszezabkujące dzieci tez tak kiepsko jadaja?