hej dziewczyny!!!
od wczoraj paletaja mi sie po glowie ochydne mysli az sie wczoraj rozplakalam
mysle co by to bylo gdybym w czasie porodu albo po umarla, co sie wtedy stanie z dzieckiem, jak moj maz by sobie z tym poradzil, czy oddalby by dziecko czy zabraliby mu do domu dziecka, czy ozenil by sie jeszcze raz i moja dzidzia mialaby nowa mame
wiem ze to moze bardzo glupie ale cos takiego przychodzi mi do glowy i nie wiem dlaczego
troszke mi ulzylo jak Wam o tym powiedzialam ale i tak caly czas gdzies mi to wszystko siedzi
trzymajcie sie dziewczyny
3 odpowiedzi na pytanie: czarne mysli
Re: czarne mysli
Moja droga imienniczko;-))
Wszystko będzie w porządku. Żyjemy w takich czasach, że opieka medyczna jest naprawdę super. Ty i Twoje maleństwo będziecie w dobrych rękach zobaczycie. A poza tym, nie myśl o tym. Myśl o tym, jak będziesz ze swoim maleństwem chodzić na spacery po lesie, jak będzieć się z nim bawić w piaskownicy. Myśl o tym, jak szybko będziesz wstawać z łóżka rano, żeby zobaczyć jak najszybciej tą kochaną, małą twarzyczkę:-))
Myśl pozytywnie. Twojemu maleństwu też jest to potrzebne. Ono się też smuci, kiedy jego mama jest smutna:-(
A tego przecież nie chcesz:-)))
Zobaczysz, wszystko będzie ok:-)))))))))))))))))
Uśmiechnij się sama do siebie, a zobaczysz, jak maleństwu się też lepiej zrobi:-)
Buziaki
JoannaR
Re: czarne mysli
Witaj Asiu!
Mam dziś lęki – po koszmarach, które ostatnio mi się sniły.
Jestem sama w domciu już od tygodnia – mój mąż pracuje po 10 godzin i tylko telefon mi został i masa nauki ( mam właśnie sesję i zawalam, bo muszę leżeć). Czarne myśli to chyba normalka jak i koszmarne sny – tak przynajmniej słyszałam. Nie będę tu pisać o moich koszmarkach, bo jeszcze Tobie coś dodam – a po co?
Trzymajmy się i życzę Tobie i innym podobnym wszystkiego najlepszego i mimo wszystko pogody ducha!!!!!!!!!!!!!
Rudasek i Mróweczka.
Re: czarne mysli
Ja też mam czarne myśli, które nie raz już doprowadziły mnie do płaczu, nie mówiąc o koszmarach. Doktor przepisała mi relanium na wieczór. Jeszcze nie zaczęłam brać, ale zobaczymy, może będzie lepiej…
Beata i Groszek (04.05.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: czarne mysli