Forum: Jedno- i dwulatki
Czas do żłobka
Czy są tu mamy dzieciaków (2 latków) które chodza do żłobka?
Kariera żłobkowa Wojtka rozpocznie się z dniem 1 wrzesnia i strasznie się cieszę i martwię zarazem. Wiem że będzie miał kontakt z dziećmi ciekawe zabawy a nie tylko siedzenie z nianią.
Jakie wy macie doświadczenie ze żłobkami?
- Czy zielona kupa po borówkach jest normalna? - Forum 2023
- Ile dac na wesele - Forum 2023
- Augustyn czy Milan - Forum 2023
- Co to znaczy, gdy piersi przestają boleć w ciąży? - Forum 2023
- Wasze "tajne" sposoby na wywołanie porodu !!! - Forum 2023
- Co może piszczeć na bramkach w sklepie? - Forum 2023
- Czy spływ kajakowy w ciąży jest bezpieczny? - Forum 2023
- Czy z anginą można wyjść na dwór? - Forum 2023
- Jak przykładać rywanol na siusiaka - Forum 2023
- Jak rozpoznać czy sączą się wody płodowe? - Forum 2023
- Koncert rockowy w ciazy???? - Forum 2023
- Kto U was w związku gotuje obiadki? - Forum 2023
- Moje Dziecko jest opoznione?! :( - Forum 2023
- Negatywny test pomimo ciąży?Czy to możliwe? - Forum 2023
- Pobolewanie i kłucie w brzuchu w 15 tygodniu ciąży - Forum 2023
- Telefon na kartę dla dziecka - gdzie najtaniej ? - Forum 2023
- Trzęsące się dziecko zaraz po przebudzeniu... - Forum 2023
- Tunezja - Forum 2023
- Urząd pracy - zmiana terminu wizyty - Forum 2023
- czy jarzębina jest trująca? - Forum 2023
- Teściowa zdradziła mi trik na czystą i pachnącą pralkę. Wlewa do bębna jedną rzecz
- Czym umyć brudne ściany? Wykorzystaj prosty trik za 5 zł. W mig zapomnisz o malowaniu
- Dociśnij obcinacz do paznokci w tym miejscu. Niewiele osób wie, o jego ukrytej funkcji
- Specjalny dodatek za wychowanie dzieci? ZUS wypłaca nawet 1500 zł. Skorzystają także babcie
- Położyła makaron na stół i zalała zimnym sosem. Tak wyprawiła synowi przyjęcie urodzinowe
- Jak kisić ogórki, żeby były twarde? Wystarczy wrzucić do słoika jeden składnik
- ZUS wprowadził ważne zmiany dla emerytów i rencistów. Przez niefrasobliwość mogą stracić świadczenie
- Początek roku szkolnego 2023/2024 przesunięty! Uczniowie nie rozpoczną nauki 1 września, wakacyjny odpoczynek potrwa dłużej
- To magiczne imię dla dziewczynki robiło furorę 70 lat temu. Hit z lat 50. znów zyskuje na popularności. Oznacza "prawdę i szlachetność"
- Zła wiadomość dla uczniów. Rok szkolny 2023/24 może być niewesoły
- Zagadki dla dzieci w różnym wieku. Łatwe, krótkie, ciekawe i zabawne.
- Życzenia urodzinowe dla dzieci [+śmieszne wierszyki]
- Ani z ogórka, ani z kapusty. Surówka z tego składnika to hit tegorocznego lata!
- Dodatkowe pieniądze za okres choroby. Od 1 lipca w ZUS obowiązują nowe zasady
- Jak otworzyć słoik bez użycia siły? Z tym prostym trikiem żadna zakrętka nie będzie problemem
Enable registration in settings - general
130 odpowiedzi na pytanie: Czas do żłobka
Moja mala jest z 31 marca 2006 i zamiast do zlobka idzie do przedszkola…. i mam wrazenie, ze gdyby szla do zlobka to bym sie mniej martwila. Bo w zlobku jest chyba lepsza opieka, tzn. wiecej opiekunek a i wymagania dla dziecka mniejsze
Ja chetnie posłałabym Wojtka do przedszkola bo tam chodzi jego starsza siostra, ale on 2 latka skończy dopiero 28 wrzesnia, wiec nie było szans na przedszkole. Zresztą sama widzę, że on na przedszkole jeszcze jest za mały. Prawie nie mówi, chodzi w pampersie i dosłownie kilka dni temu odstawiliśmy smoczek do zasypiania. Tyle tylko, że jest bardzo sprawny fizycznie, fika nawet koziołki na dywanie… wiec panie nie będą miały lekko…:cool:
W Czechach nie ma zlobkow, ale Martinka poszla w wieku 2 lat do przedszkola, w ktorym sa wlasnie takie maluchy i baaardzo sobie chwalilam i chwale widzac jak sie rozwinela przez ten rok. Teraz idzie do przedszkola z prawdziwego zdarzenia i nie martwie sie o np cyrki przy rozstaniu czy problemy z aklimatyzacja. Jedynie o jezyk, bo niestety na poczatku przynajmniej nie bedzie nic rozumiec (idzie do angielskiego).
Moja Klarcia idzie do oddziału żłobkowego w przedszkolu i jak zresztą wiesz, mnie to martwi i boję się tego i wogóle… może jeszcze kilka mam tu napisze jak to dobrze jej dziecku zrobił pobyt w żłobku, może jakoś uspokajająco na mnie wpłynie…
zlobek to super sprawa
teraz po trzech miesiacach doceniam
moja coreczka wprawdzie mocno to odchorowala, no ale liczylismy sie z takim obrotem sprawy
eksplozja samodzielnosci jednak zrekompensowala nam te nieprzyjemnosci
polecam serdecznie zlobek 🙂
Moja podwojan brygada tez zacznie zlobkowac. Ja wiem, ze sie odnajda. Poczatki beda trudne, ale dorosli zazwyczaj tez przezywaja zmiany.
Niemniej tez przezywam, bo chlopcy boja sie obcych.
Wiele mam poleca zlobki, przedszkola, tylko te choroby…
A JA OKROPNIE CHCIAŁABYM ZEBY MÓJ SYNEK (UR.23.11.2006) dostał sie do żłobka ale niestety nie udało sie jak narazie. Brak miejsc, może gdy jakies inne dzieciatko zrezygnuje. Żłobek u mnie zdecydowanie na tak!
jestem na tak. Moje obydwa szkraby żłobkowe ;-)Synek poszedł do żłobka jak skończył roczek.Lekko nie było na początku ciągle chorował. Przemęczyliśmy się pół roku i było ok. Będąc w ciąży z drugim dzieckiem już wiedziałam że pójdzie do żłobka ;-)zapisałam się na listę będąc w 5 mcu ciąży;).Zosia poszła do żłoba zaraz po urlopie macierzyńskim-zaklimatyzowała się o wiele szybciej-i przez cały rok zachorowała nam dosłownie dwa razy 🙂
uch
jak Ci zazdroszcze 😡
Popieram eh 🙁
TO ja Wam napiszę jak jest u nas.
Na żłobek państwowy nie mamy szans, bo mój małż kończy doktorat i nie jest zatrudniony a miejsc oczekujących jest koło 100!!!!
Mieszkamy w związku z tym z moim Tatą, który zajmuje się Basią. Jest sympatycznie i spoko. Nie ukrywam, że Tata wyręcza mnie w wielu obowiązkach domowych, ale…. jest ale…. bo jakoś tak nie do końca dobrze jest jak małżowiństwo nie może pobyć samo we własnym sosie… no i starania o drugie bobo utrudnione, bo obecność trzeciej dorosłej osoby w domu jakoś libido obniża…. pewnie rozumiecie! 😀
Policzyłam pieniążki, poprosilismy Teścia o wsparcie i zapisałam Basię do przedszkola a raczej klubiku prywatnego. Trzeba będzie oszczędzać i pożyłować swój portfel, ale myślę, że warto.
Basia bardzo ciągnie do dzieci a sama z siebie jest dość otwarta i nie tchórzliwa.
Dzisiaj była na godzinkę w tym przedszkolu, bo chcemy ją na razie adaptować zanim 1 września pójdzie na cały dzień.
Panie są przesympatyczne, przedszkole ładne….
Gdy dzisiaj rano powiedziałam Basi, że trzeba wstawać, bo idziemy do przedszkola bawić się z dziećmi wydała z siebie okrzyk “taaaaaaaa”.
Gdy weszliśmy do przedszkola nawet nie przebrała butków tylko wycięła do kolorowych pokoików. Szybka zmiana butków i zaczęła się bawić z dziećmi i Pania “Ciocią”…. w ogóle na nas nie zwracała uwagi, więc ja pojechałam do pracy a mąż skoczył do domu, aby odebrać ją za godzinę.
Panie Basią zachwycone…. WOŁAŁA SIUSIU!!!!!!…. grzeczna, uśmiechnięta…..
Jestem zachwycona choć ciągle pełna niepokoju czy jej się nie odmieni.
Małż mówił, że jak po nią przyszedł to dzieci były na spacerze na bobliskim placu zabaw. Basia ucieszyła się na jego widok, ale nie była bardzo chętna aby wracać do domu albo iść gdziekolwiek z nim, bo chciała zostać! Może dobra nasza!!! Ech… zobaczymy… dziecko mi się starzeje (ale co zawsze powtarzam ona tak… ja NIE!!! :D)
Dodam jeszcze, że cieszy mnie, że dwulatki są tam najmłodsze, bo nawet jak nie zbierze się grupa dwulatków to zostaną dołączone do trzylatków a to oznacza szybszy rozwój i samodzielność. Moja znajoma była tym zniechęcona uważając, ze panie nie mają w kwestii takich maluszków doświadczenia, ale ja jestem wyluzowana, bo jeśli radzą sobie z trzylatkami to poradzą sobie i z dwulatkami a poza kwestią chorowania to wydaje mi się, że w przypadku Basi będą tylko plusy takiej integracji z dziećmi i pobytu poza domem.
Oj jak zazdroszczę, tego pozytywnego nastawienia Basi do przedszkola… Mój starszak, też tak miał, poszedł do takiego klubiku prywatnego. Bardzo chętnie tam chodził, wręcz do domu nie chciał wracać, za to z Klarą mam problem, ona jak tylko zobaczy, że ja gdzieś wychodzę zaczyna histerię… i to koszmarną… nie wiem, jak sobie poradzimy z tym jej pójściem do żłobka…
Dzieci sie szybko przyzwyczajają:) Moja Amelka na 2 godzinki dziennie poszla do zlobka majac 4 miesiace :O Bylam przerazona, ale rodziny nie mamy tu zadnej, a o opiekunke bardzo trudno bylo… No i sie udalo z tym zlobkiem. Amelka chodzila do 6 miesiaca, potem wakacje… i po wakacjach juz na normalny czas byla w zlobku. Faktycznie… choroby to zmora takich miejsc, ale i to da sie przezyc. Pamietam pierwszą zime Amelki w zlobie… chodzila z wielkimi przerwami moze ze 3 tygodnie w sumie – czesciej byla w domu chora.
Teraz mloda idzie do 2 grupy w przedszkolu, a przez ostatni rok byla raz przeziebiona 🙂
Usamodzielnila sie pieknie, sama potrafi chyba juz wszystko:)
Ja sie tylko tak zastanawiam… czy drugie dziecko mam zapisywac do zlobka bedąc jeszcze w ciazy? Tyle dzieci rodzi sie teraz…
No nic. Polecam zlobki i przedszkola!
Dorota
Potwierdzam, ze obecnie do pierwszej grupy zlobkowej dzieci zapisuje się będąc w ciazy…..:eek: potem to juz na miejsca nie ma szans….:cool:
Każde dziecko jest inne. To tak jak z moim bratem i ze mną. Ja uwielbiałam przedszkole a on kopał, gryzł przedszkolani i płakał przez cały czas jego trwania…. może nie był gotowy a może powinien był pójść do żłobka aby się oswoić… nie wiadomo… chyba trzeba po prostu do każdego dziecka osobną strategię przygotowywać.
Może oswajaj Klarę stopniowo z Twoim znikaniem. Niech co jakiś czas przyjdzie jakaś ciocia inna do niej, a Ty wtedy wyskocz na chwilkę chociażby do sklepu. Na początku będzie płakała, ale za czasem się oswoi i jeśli ciocie z nią będą się fajnie bawić to zrozumie, że to nie katastrofa… tylko czy możesz liczyć na pomoc jakis cioć w tej kwestii?
No i tak zrobilam.. Zapisalam dziecko, ktore ma 7 tygodni w brzuszku :O do zlobka… Nawet do dwoch!! W jednym mamy miejsce 219, a w drugim 191 🙂
I kierowiczki nie byly w stanie powiedziec czy malenstwo wogole dostanie miejsce…. Tego sie nie spodziewalam….
Pozdrawiam i zycze wiecej szczescia:))
Dorota
Ale Ona zostaje w domu z innymi, tzn. zostaje z jedną babcią, zostaje też z drugą babcią, do sąsiadki mi ucieka, tak bardzo ją lubi, ale w nowym, obcym dla niej miejscu nie chce beze mnie zostać… Chodziliśmy teraz przez cały tydzień do przedszkola na drzwi otwarte, mam nadzieję, że jej to pomoże…
Moja Klara poszła do grupy żłobkowej w przedszkolu, czyli objęła ją rekrutacja przedszkolna, z jednej strony to dobrze, bo dzięki temu, że poszła do jednego przedszkola z bratem oboje dostali się do placówki, inaczej byłby problem z otrzymaniem miejsca dla Antka…
to ja się wypowiem jako mama absolwentki żłobkowej 😉
córcia chodziła do 2 żłobków
w pierwszym była miesiąc – panie bez podejścia do dzieci – zabrałam Olę stamtąd
w drugim była 2 lata
jestem zachwycona tym miejscem
panie przesympatyczne, z sercem do dzieci
do dziś (2 lata po żłobku już) kiedy się spotykamy to pamiętają moją córkę, witają się z nią, wypytują 🙂
mała bardzo się usamodzielniła, pięknie odpieluszyła, bo w grupie idzie to jakoś sprawniej i bezstresowo
ja i moje dziecko – polecamy 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Czas do żłobka