Dziś mam 1 dc. Jutro pierwsza wizyta w Klinice, która, bardzo wierzymy, nam pomoże i pozwoli nam spełnić nasze największe marzenie – RODZICIELSTWO Badania przygotowane, obserwacje cykli właśnie się drukują, psychicznie gotowi na przekreślenie 18 cykli, które straciliśmy u konowałów i w pseudo Klinice, a rozpoczęcie w Klinice, która spełniła już tak wiele marzeń… Denerwuję się troszkę, nie wiem czego mamy się spodziewać po dr Wojewódzkim… Jak nas poprowadzi, jak szybko skieruje mnie na histeroskopię, jakie badania pozleca M, a jakie mi… Cieszę się, że wreszcie podjęliśmy decyzję na “leczenie” a nie szukanie po omacku… sami… Może zszokuję WAS, ale ja nie żałuję tych cykli… nauczyłam się spokojnie przyjmować @, poznałam WAS, wiemy już, że nie będzie lekko… i co najważniejsze, do nOvum idziemy z wieloma badaniami, a także z wynikami bety HCG po IUI, wierzę, że TO bardzo pomoże dr na szybszą drogę do poznania prawdziwej przyczyny niepłodności w naszym przypadku. Jutro o godzinie 16 zaczynamy naszą historię, wierzę, że nie tak “krótką” jak Samanty, ale z tym samym zakończeniem – zdrowa ciąża i oczekiwanie na NASZ CUD!
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Czas na Naszą "krótką historię" w nOvum
Mala jestem pod wrażeniem – i tego co Ci lekarze nawygadywali i Twojej postawy wobec nowego wyzwania. Życzę Ci jak najlepiej i szybkiego poukładania wszystkich spraw bo w końcu Ty masz czekać na cud a nie na kolejne starcia z lekarzami, którym się nie chce dać pacjentce skierowania. To jakaś paranoja…
Tak trzymać, nie daruj im tego jak Cię potraktowali.
mala_mi jestes moim guru! tyle sily do walki!!! zycze czy juz tylko samych dobrych wiesci
Nie jestem silna kobieta moje Kochane tzn tak myślę o sobie! Ja się poprostu wściekłam i już! Pismo już wysłane, dziś o 18:30 mamy wizytę u doktorka, po ostatnich kłodach zdziwię się jak nam cokolwiek wypisze…
wypisze!!!!! Musi!!!!!! Masz juz doswiadczenie w negocjacjach
Mała Mi, idziesz jak burza…..
Wielki szacunek dla Ciebie….
Czapki z głów moje panie.
Dopniesz swego…. jestem tego bardziej niż pewna. Trzymam kciuki za jutro i za dobre efekty tego cyklu. 🙂
Wiadomość z ostatniej chwili Wizyty jutro w poradni nie ma! Niestety mają tyle roboty dla ludzi ze skierowaniem że dla ludzi bez braknie! Mało tego, kolejna osoba przyznała mi rację, że czas na skargę do NFZ:) Tak też uczyniłam… Dziś mamy wizytę u doktorka, jeśli nam odmówi skierowania zarządam oświadczenia na piśmie i zaniosę go prosto do NFZ a jego o tym fakcie poinformuję! Pani z poradni wpisała nas na lutego, abyśmy wszystko mogli załatwić w 1 dzień! Jest bardzo możliwe, że po dzisiejszym dniu (jeśli nie będzie owocny) umówię się telefonicznie na badanie w nOvum i to tylko ze względu na czas! Jak już pisałam wczesniej – nie przeszkodzi mi ani jeden pseudolekarz w osiągnięciu szczęścia!
Czas, czas, czas… wiem coś o tym…. Mała_mi dobrze, że się wściekłaś… myślę, że teraz łatwiej bedzie Wam osiągnąć cel… niestety to nie walka z własnym organizmem, ale też z systemem… wobec organizmu wściekłość nie zawsze pomaga ale w stosunku do systemu TAK!!
Coraz wiecej ludzi ma niestety problemy, moze nareszcie nasz rzad to zauwarzy, choc chyba juz cos widzi skoro znowu temat invitro ruszyl w mediach 🙂
mala badz jak burza, jak nawalnica i jak trzeba jak tsunami – a Twoje dzicko to doceni i kiedys podziekuje za to ze jest na swiecie 🙂
Masz rację Bambamku! Ale jak słucham tych mądrali w mediach, co to dowodzą, że in vitro jest niemoralne, albo, że można by wydać te pieniądze na coś bardziej pożytecznego,to naprawdę budzi się we mnie instynkt mordercy,a z natury jestem pacyfistką. Może jednak stanie sie cud i Polska dołączy do 90 % europejskich krajów i pozostawi nam prawo wyboru w swoim własnym sumieniu.
Mała mi!!! Tak trzymać!
I ja oglądałam wczoraj Teraz My i byłam zaszokowana wypowiedziami przedstawicieli kościoła. HAsła w stylu że państwo powinni się wstydzić czy też ze państwo powinni pójść do konfesjonału zamiast do prasy powaliły mnie na kolana. Jeszcze dużo wody w Wisle musi upłynąć żeby było normalnie…
Oj MAŁA – JAKAŚ TY WIELKA DŁUGO MNIE TU NIE BYŁO ALE TY DAJESZ CZADU NA MAXA I TAK TRZYMAJ
😮 etam dałam czadu 😮 co to jest pisemko do NFZ? albo rządanie o oświadczenie pisemne dlaczego odmawia? i tak przez moją głupotę czyt. zaufanie że dadzą mi skierowanie straciłam termin – a to że nawet w tym momencie prywatnie nie można zrobić w poradni to już inna sprawa:( Wkurzona jestem na maksa że stoję w miejscu mając taki plan! niestety tego jednak nie przeskoczę! A powiedzcie mi proszę czy bez kariotypu do IUI nie można podejść? Bo tak mi przemknęło przez głowę że może iśc na histero i potem zaraz na IUI oczywiście po wykonaniu pozostałych badań! Ten kariotyp będzie ważny w sumie chyba tylko do in vitro prawda? Chyba się zamotałam – ratunku
mnie nie kazano zrobic kariotypu przed iui. a mialam poronienie w 10tc i dwie ciaze biochemiczne na koncie. ale moze to dlatego, ze to byla pierwsza iui. moze zadzwon do lekarza prowadzacego w novum?
tak zrobię! 🙂 mi się wydaje, że on kazał zrobić ten kariotyp ze wzgledu na 4 nieudane IUI mimo bet ciążowych oraz na wyniki nasionek M… ale może on chce oszczędzić czas bo powiedzieliśmy mu że chcemy wreszcie zostać rodzicami na zawsze a nie tylko na momencik….
Mała – jesteś wielka !!!!!
Tak tak Mala.….jestes wielka wszytsko Ci sie uda, juz za momencik…juz za chwileczke
Jesteśmy już po wizycie! Wygląda to tak: nasz nowy doktorek jest po tych samych przejściach co my obecnie przechodzimy – kiepskie nasienie plus mikroporonienia żony! Zabronił nam mysleć o in vitro! Zlecił nam badania krwi, moczu, jakieś ASPAT ALAT i takie różne, łącznie po 11 badań! Mało tego da nam skierowanie do poradni genetycznej nawet wypisał ale pod warunkiem że zrobimy te badania i przyniesiemy wyniki! Jeszcze jedno! Mnie skierował do endokrynologa bo jak sam zauważył należy sprawdzić hormony i immunologię (jego żona miała właśnie sporo podwyższonych przeciwciał)! Mąż został skierowany do urologa, a tego nie przerabialiśmy jeszcze:) Mam też skierowanie na USG. Dał nam namiar na ginekologa immunologa który przyjmuje na NFZ i prywatnie, im pomógł (robi też IUI). Mam się do niego zgłosić i poprosić o skierowania na hormony oraz opiekę immunologiczną (mam powołać się na doktorka)! Co do nOvum potwierdził, że są tam specjaliści, jednak działają w wielu kwestiach rutynowo i wiele badań nie jest potrzebnych, mam zająć się z immunologiem sobą i przestać się stresować – bo jak sam powiedział, on nam pomoże jak może i wysle tam gdzie trzeba a i mamy koniecznie pokazać naszego bobaska, który ma przyjść na świat ponoć szybciej niż myślę!
Super!! TO CI serce urosło, co??!!
Znasz odpowiedź na pytanie: Czas na Naszą "krótką historię" w nOvum