Moja Amelia konczy w marcu 4 latka i codziennie rano wypija owsianke na mleku z butelki ze smoczkiem.
Chodzi mi wlasnie o ta butelke i smoka. Czy ona nie jest juz na to za duza?
Mamy taki poranny rytual, ze Amelia, jak sie obudzi, to przychodzi do nas do lozka i wypija swoje mleczko.
Bożka, Amelia i Klara
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
Po tym poscie utwierdzilam sie w przekonaniu, ze dziecko samo wie najlepiej…. Moja córa mając rok zbojkotowała mleko i nabiał niemal w 100% (jadła masło na kanapce, smietane w zupie i jajka). Za to pochłaniała ogromne ilosci kaszy gryczanej (np. na kolacje ). Nie rwałam włosów z głowy – siła spokoju. Wróciła do nabiału po prawie roku i cóż widzimy – alergia sie ujawniła (na krótko na szczescie). Zaczynam rozumiec skąd ta nagla niechęc do nabiału, a juz w szczegolnosci mleka (mimo ze z butli jeszcze) i nieopanowana milosc do kaszy gryczanej w tamtym okresie – wapń. Przeczuwałam, wierzyłam, ze młoda wie co robi, ale nigdzie w sumie na ten temat nie czytałam – dziecko rosło jak marzenie wiec nie bylo zmartwienia. Dzięki Aniast 🙂
Ula i Emilka (4 latka)
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
pewnie ze pamietam, ale jeden rytual zastepujemy innym?
dwoje dzieci zupelnie inaczej sie rozwija – oczywiscie tak
jednak imo (laika) pewne granice wyznacza rodzic
szpileczki
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
ja widzialam na wlasne oczy ze 4 dni temu
na Majorce widzialam mnostwo takich dzieci w wieku powyzej wiktoriowego w pieluchach
albo wyrosniete i swietnie gadajace roczniaki
wiem ze kazde dziecko ma swoje tempo – ale wiem tez ze latwo z wygodnictwa przeoczyc gotowosc dziecka na zmiane ( w tym przypadku pozbycie sie pileuchy)
szpileczki
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
U Amelii w przedszkolu nie ma sniadania, ale dla chcacego nic trudnego.
Bożka, Amelia i Klara
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
U nas taka teoria sprawdziła się u starszaka, u młodszego już niekoniecznie-a szkoda
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
Wtedy kiedy to ma sens – owszem.
Kiedy robi więcej złego niż dobrego – raczej bez sensu.
Decyzja należy do rodzica, który lepiej niż babki z forum zna swoje dziecko.
Są rzeczy na które rodzic (laik czy nie laik) niema wpływu, np. wydzielanie wazoporesyny przez organizm dziecka
I wtedy – choćby się skichał – to dziecka do niesikania w nocy nie zmusi
Organizm musi dojrzeć do produkowania prawidłowej jej ilości.
Figa i
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
dokładnie
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
Jeślibyś była tak miła i podała link – byłabym wdzięczna.
Sprawdziłam wyszukiwarką posty z ostatnich 3 tygodni zawierające słowo “pielucha” podmieniane przez przypadki i nie znalazłam.
Założyłam więc, że piszesz o wątku o pielusze na noc.
Gotowość do niesikania w nocy trudno przeoczyć.
Pielucha po prostu coraz częściej jest sucha.
U jednych dzieci w wieku 2 lat, u innych w wieku 4,5 roku.
Figa i
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
na wlasne oczy na zywo widzialam dziecko w pielusze – scislej zmienianie owej piluchy w toalcie damskiej
linka nie znajde za chiny 😉
szpileczki
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
No to jednak gadamy o pieluchach na noc, bo tylko o tym dałoby sie poczytać 😉
Figa i
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
tak było u was u innych jest inaczej i nie sądzę aby od razu tu taborety wywalać
Aniu alergia na białko to nie tylko mleko to mnóstwo innych przetworów, jedne nie pija tylko mleka inne nawet masła nie mogą powąchać bo od razu mają rany na ciele czy inne objawy.
—
Izka i…
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
kilka razy tu albo na wyborczej powjawialo sie ze pielucha byla sucha kilka nocy ale balam sie zdjac pieluche etc
dla mnie to jest przeoczenie gotowosci
szpileczki
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
pewnie przelozylam widzenie na zywczyka z tekstem o nocnej pielusze i zlozylam w jedno – czterolatek w pielusze
mimo wszystko bede podejmowac proby odpieluszenia mlodego od lata
szpileczki
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
To Twoja decyzja i zapewne nikt Cię za nią krytykował nie będzie.
I oto chodzi.
Figa i
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
A dla mnie obawa, przed tym, ze dzieciak być może prześpi noc w zasikanym łóżku i np. przeziębi się.
Albo niedowierzanie, że to już.
Ale te wątki to chyba jednak na gazecie…
Figa i
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
Nawet mi przez mysl nie przeszlo, ze ktos moze sadzic, ze i Klare tez nalezy juz od butli odstawic…
Bożka, Amelia i Klara
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
Hmmmm
Przeczytałam Twoje odpowiedzi i jedno moge stwierdzić – abstrahujac od tego czy młoda jest za duza czy jeszcze w odpowiednim wieku by pic z butli – Ty nie masz ochoty rezygnowac z tego rytuału.
Jesli chodzi o zadane pytanie – owszem moim zdeniem jest za duza, ale skoro ani Tobie ani jej to nie przeszkadza to po co to zmieniac?
Ja swojego młodego z butla sobie jakoś nie moge wyobrazić, predzęj by padł z głodu niż chwycił sie “dzidziusiowych” akcesoriów 🙂
Kaśka i Mikołaj
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
a to nie moja opinia akurat..tak slyszalam.. Nie zalecane przez pediatrow…..tak jak chodzik.. kubki niekapki….i cala reszta… Ale zrobisz co bedziesz chciala:)
claudia
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
Tak czytam i czytam te Wasze wypowiedzi i ……… uważam, że zbyt rygorystycznie rozpatrujecie to zagadnienie. Nie rozumiem stwierdzeń: “to już przesada…..”, “a po co…-latce butelka”, “dziecko x-letnie powinno…”, czy “nic się nie stanie jeśli dziecko przez x czasu nie dostanie mleka – przecież jest tyle innego nabiału.”
Dla mnie takie wypowiedzi są niepoważne i formułowane tylko przez fakt dostrzegania czubka własnego nosa.
Jest wiele względów dla których dziecko może, a nawet powinno mieć możliwość spożywać mleko w sposób jaki chce, nawet z butelki i to, że czyjeś własne dziecko w jakimś tam wielu już tego nie robi, nie znaczy, że inne dzieci też nie powinny.
Więcej tolerancji i zrozumienia innych drogie mamy.
Michaś – 09.05.04
Re: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?
tylko pogratulowac Ci edysiu zdolnego i pojetnego dziecka
niestety nie zawsze sie udaje, niestety dzieci maja rozne problemy, takze emocjonalne, wynikajace ze zbyt wysoko postawionej poprzeczki.
Ale z tego co pamietam uwazasz, ze wiele faktow i doniesien zwiazanych z rozwojem dziecka to wymysly cackajacych sie z maluchami psychologow albo wymowka leniwych rodzicow.
Znasz odpowiedź na pytanie: Czas na zmiany czy jeszcze odpuscic?