Czego nie wiedziałam przed porodem?

Znalazłam dość ciekawy (momentami nawet zabawny) wątek.

Może zrobimy sobie taki swój? Może Wy – już mamy – też się podzielicie, jakie niespodzianki (te dobre i te złe) Was spotkały podczas porodu.

Muszę powiedzieć, że chłonę takie informacje, tym bardziej, że nie chadzam do szkoły rodzenia.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Czego nie wiedziałam przed porodem?

  1. nie wiedzialam ze to tak strasznie boli,,,

    • a mnie przy porodzie z H. zaskoczyła lewatywa- myslałam, ze to będzie mega boleć

      przy drugim zaskoczyła mnie dramaturgia samego porodu- oj było blisko nieszczęścia 🙁

      i po obu moge stwierdzić, ze to nie prawda, ze się zapomina- owszem nie myslę o tym codziennie ale było to dla mnie taaaaaaaaaaak strasznie traumatyczne przeżycie,że powiedziałam nigdy ale to nigdy więcej:)
      no chyba, ze za jakieś 10 lat zapomnę o tym 😉

      • Zamieszczone przez paszulka
        Ech ambicja Ty to się lubisz nakręcać, co?! 😉

        I chyba już mi tak zostanie dożywotnio
        Codziennie inny problem, choć mimo stracha jakoś nie mogę się doczekać:)
        i tak się fajnie czyta coś co piszą ludzie z doświadczeniem.

        • PRZY PIERWSZYM PORODZIE ZASKOCZYŁ MNIE BÓL tzn wiedzialam ze bedzie boleć ale póki nie poczujesz to sobie mozesz wyobrażac
          Przy drugim porodzie (po) tak sie trzesłam z wysiłku ze nie mogłam opanować tego drżenia. Nogi to tak mi latały ze aż śmieszne to było
          Zasoczył mnie baby blues, nie wiedziałąm ze to takie koszmarne uczucie.
          Nie wiedziałam ze piersi moga tak strasznie boleć przy karmieniu, gdy miałam przystawic dziecko do piersi zwlekałam ile sie da Gdy dziecko sie przyssawało to ból masakryczny Bepanten obowiązkowo!

          • mamusiapaulinki Dodane ponad rok temu,

            Mnie przy drugim porodzie zdziwiło to, że może nie być przerw między skórczami…. Jeden mega dwugodzinny skórcz. Fakt poród krótki – niecale dwie godziny – ale jego intenywność

            • zaskoczyłmnie drugi poród…spodziewałam się szybszegi i mniej blesnego
              okrutnie się rozczarowałam…fakt, że parte szły szybciej ale ból koszmarny

              • Ja nie wiedziałam, że aż tak może człowieka boleć…. I, że po porodzie wcale nie jest tak łatwo wstać, chodzić, nie wspominając o siedzeniu – jak dobrze, że miałam dmuchane kółko 😉

                No i myślałam, że wszystko idzie szybciej – ja rodziłam 12 godzin. Naiwna myślałam, że to będą 2 godzinki i po wszystkim.

                • super wątek 🙂
                  – mnie zaskoczyła ilość wód płodowych i dziękowałam Bogu że odeszły mi dopiero w szpitalu przy praktycznie pełnym rozwarciu a nie np w sklepie 🙂
                  – spokój, wsparcie i opanowanie mojego P. który przez połowę ciąży mówił że nie chce być przy porodzie bo zemdleje – nie zemdlał i był największym oparciem (dosłownie i w przenośni bo przez większą część chodziłam)
                  – miła położna i lekarz, nie umówieni wcześniej a nasłuchałam się że jak nie opłacona położna to poród masakra
                  – tempo pierwszego porodu – od pierwszego skurczu 4 godzinki 🙂

                  • Zamieszczone przez Zuzia81
                    super wątek 🙂
                    – mnie zaskoczyła ilość wód płodowych i dziękowałam Bogu że odeszły mi dopiero w szpitalu przy praktycznie pełnym rozwarciu a nie np w sklepie 🙂
                    – spokój, wsparcie i opanowanie mojego P. który przez połowę ciąży mówił że nie chce być przy porodzie bo zemdleje – nie zemdlał i był największym oparciem (dosłownie i w przenośni bo przez większą część chodziłam)
                    – miła położna i lekarz, nie umówieni wcześniej a nasłuchałam się że jak nie opłacona położna to poród masakra
                    – tempo pierwszego porodu – od pierwszego skurczu 4 godzinki 🙂

                    Moj M też mówi, że nie będzie przy drugiej fazie porodu bo mu się słabo robi na widok krwi – czy Twój P też do takich wrażliwych należy? I kiedy zmienił zdanie odnośnie obecności, czy już w trakcie trwania porodu?

                    • mnie przy pierwszym porodzie zdziwilo jak babki na sali moga sobie przy mnie rozmawiac o niebieskiej sukience letniej(ja pod narkoza, cesarskie ciecie, zaczynam sie wybudzac i czuje jak mnie lekarz szyje, chce go kopnac ale nie moge sie ruszyc) a one sobie o sukience niebieskiej rozmawiaja… i to letniej… pfff

                      przy drugim porodzie najbardziej zdziwilo mnie to ze moja stara znajoma jeszcze z podstawowki pracuje akurat na porodowce… poza tym wody plodowe mnie zdziwily-jak lezalam nie plynely, jak wstalam- od razu kałuża

                      cycki przy pierwszym porodzie-masakra. przy karmieniu bol niesamowity.i to mnie najbardziej zaskoczylo ze karmienie piersia niby takie naturalne, a jednak niesamowita sztuka

                      • Zamieszczone przez tygryska
                        Moj M też mówi, że nie będzie przy drugiej fazie porodu bo mu się słabo robi na widok krwi – czy Twój P też do takich wrażliwych należy? I kiedy zmienił zdanie odnośnie obecności, czy już w trakcie trwania porodu?

                        Tu nie chodziło raczej o wrażliwość na krew tylko o patrzenie na moje cierpienie, myślę że jego chora wyobraźnia podsuwała filmiki rodem z rzeźni a nie z porodówki. Dopiero jak poczytał trochę o przebiegu porodu to pod koniec 9 miesiąca zaczął przebąkiwać że chyba jednak będzie przy porodzie 🙂

                        • Zamieszczone przez Marta
                          mnie najbardziej zaskoczylo ze karmienie piersia niby takie naturalne, a jednak niesamowita sztuka

                          Oj tak, popieram. o tym zapomniałam, wyczyn niesamowity, a ból pogryzionych i krwawiących piersi według mnie gorszy od porodu

                          • Zamieszczone przez Zuzia81
                            Oj tak, popieram. o tym zapomniałam, wyczyn niesamowity, a ból pogryzionych i krwawiących piersi według mnie gorszy od porodu

                            Oj tak!!! Poród to kilka godzin i po wszystkim a cycochy mnie tak bolały przez ponad tydzień… rany jakie to było okropne!! Ale nie poddałam się… krwią dziecko karmiłam aż w końcu mleko zaczęło lecieć!! 😉

                            • Zamieszczone przez becia25
                              mogę jeszcze dodać, że nie wiedziałam, że po porodzie dają do przeczytania opaski od dzieci, myślałam że robią ze mnie idiotkę

                              Ja się wkurzałam czemu mnie męczą tym czytaniem opaski. Położna podsunęła mi do czytania,a ja do niej,że małż może przecież przeczytać czy się zgadza
                              On uparcie,że ja mam to zrobić – tylko za daleko odsunęła od oczu i literki się rozmazywały. Powiedziałam,że ja niewiem co jest napisane na tym. takie oczy zrobiła – a ja okularnicą jestem i bez nich ciężko było mi to doczytać

                              • Zamieszczone przez Marta
                                mnie przy pierwszym porodzie zdziwilo jak babki na sali moga sobie przy mnie rozmawiac o niebieskiej sukience letniej(ja pod narkoza, cesarskie ciecie, zaczynam sie wybudzac i czuje jak mnie lekarz szyje, chce go kopnac ale nie moge sie ruszyc) a one sobie o sukience niebieskiej rozmawiaja… i to letniej… pfff

                                przy drugim porodzie najbardziej zdziwilo mnie to ze moja stara znajoma jeszcze z podstawowki pracuje akurat na porodowce… poza tym wody plodowe mnie zdziwily-jak lezalam nie plynely, jak wstalam- od razu kałuża

                                cycki przy pierwszym porodzie-masakra. przy karmieniu bol niesamowity.i to mnie najbardziej zaskoczylo ze karmienie piersia niby takie naturalne, a jednak niesamowita sztuka

                                Ja na porodówce śpiewałam pod nosem mój ulubiony perfect. Wiem,że przy następnym porodzie koniecznie płytkę z sobą z ulubioną muzyką -relaks na maksa

                                • Zamieszczone przez koleta
                                  Ja na porodówce śpiewałam pod nosem mój ulubiony perfect. Wiem,że przy następnym porodzie koniecznie płytkę z sobą z ulubioną muzyką -relaks na maksa

                                  ja nie spiewalam. przy drugim porodzie przez 12 godzin mialam cholerne skurcze co 3 minuty, a ze na porodowke trafilam o 2 w nocy to bylam strasznie spiaca i miedzy skurczami spałam… nie wiedzialam ze to jest mozliwe, ale budzilam sie jak zaczynal sie skurcz… przy pierwszym porodzie wszystko poszlo migiem… o 9 rano podlaczyli mnie pod oxy a o 12,15 juz bylam po cc

                                  • Zamieszczone przez Marta
                                    ja nie spiewalam. przy drugim porodzie przez 12 godzin mialam cholerne skurcze co 3 minuty, a ze na porodowke trafilam o 2 w nocy to bylam strasznie spiaca i miedzy skurczami spałam… nie wiedzialam ze to jest mozliwe, ale budzilam sie jak zaczynal sie skurcz… przy pierwszym porodzie wszystko poszlo migiem… o 9 rano podlaczyli mnie pod oxy a o 12,15 juz bylam po cc

                                    a mowią ze 2 poród jest lżejszy-g…prawda!

                                    • Zamieszczone przez kantalupa

                                      ze karmienie dziecka z jednej piersi powoduje niekontrolowany wyplyw mleka z drugiej

                                      to mnie też 🙂
                                      i jeszcze nietrzymanie moczu przez parę dni po porodzie.

                                      O! I jeszcze przy drugim porodzie zdziwiłam się, że rozwarcie na 4 palce to nie to samo, co na 4 cm 😉 Jak mi położna oświadczyła, że jest na 4 palce to się załamałam, a ona mi mówi, że mam się z sali nie ruszać, bo zaraz będę rodzić… Myślę, myślę – o co jej chodzi?? I pytam: “jak mam rodzic przy 4 cm???”
                                      I wtedy się dowiedziałam, że 1 palec = 2 cm 🙂

                                      • Pierwszy porod to trauma-jedno wielkie zaskoczenie;)
                                        Drugi
                                        1) zaskoczylo mnie to, ze jednak az taaak nie bolało
                                        2) że parte jednak bolaly;)
                                        3) i to, ze mozna tak oszalec na punkcie dziecka;)

                                        • Zamieszczone przez ahimsa

                                          3) i to, ze mozna tak oszalec na punkcie dziecka;)

                                          A ja się boję jeszcze jednego. Trafiam co jakiś czas na wypowiedzi, że ktoś tam musiał się uczyć miłości do dziecka, że trwało to miesiącami itd.
                                          I boję się, że będę miała tak samo… że to, że bardzo chciałam dziecko i że nie mogę się doczekać tak naprawdę nic nie znaczy…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czego nie wiedziałam przed porodem?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general