Ale mnie szaleństwo ogarnęło…ech… Właśnie dziś zaczynają się ferie (jestem nauczycielką) – pędzę jeszcze do szkoły na wywiadówkę i… Od poniedziałku zaczynam działać! Nie wiem czy mi się nie poprzestawiało, ale od poniedziałku spodziewam się dni płodnych. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że po poronieniu pierwsze cykle mogą być bezowulacyjne ale to mnie nie odwiedzie od prób:))
Dziewczyny, zaczynam na nowo cieszyć się życiem! Czasem są momenty gdy pomyślę o mojej kruszynce ale wmawiam sobie wtedy że ona jest szczęśliwa i będzie się opiekować swoją siostrzyczką albo braciszkiem gdy już się uda go przywołać na ten świat:)
Bardzo proszę – trzymajcie za mnie kciukasy – jest nas tyle, że kto wie czy się nie uda:)
Ja z całego serca was pozdrawiam,
Madzia
4 odpowiedzi na pytanie: czekam do poniedziałku:)
Re: czekam do poniedziałku:)
No to życzę Ci szybkiego owocu tych działań i cieszę się, że jakoś tak jaśniej zrobiło sie na tym forum. Możemy sobie tutaj pogadać o sprawach, o których “normalne”oczekujące nawet nie maja pojęcia(i lepiej żeby nie miały). Ja też zaczynam jakoś na dniach dni płodne, ale odpuszczę sobie jeszcze ten miesiąc. To max. na który mnie stać.
Ninka
Re: czekam do poniedziałku:)
Ech szczęściara z Ciebie nie dość że tyle dni wolnego ma to jeszcze tak mile je spożytkuje, życzę zatem owocnych działań i powodzenia. A no i daj znać jak poszło.
Pozdrowienia
Kiska
Re: czekam do poniedziałku:)
Trzymam za Ciebie kciuki; daj znać jak coś zakwitnie.
Kasia
Re: czekam do poniedziałku:)
Hej, hej!
Trzymam za Ciebie kciuki z calej siły i wierze, że Twoja wiarą w to, ze bedzie ok, dużo Ci pomoże. Tak trzymaj! A sam fakt, że nie jesteś już taka bezsilna i że mozesz działać na pewno Cię podbuduje psychicznie!
Pozdrowionka!
Marchewka
Znasz odpowiedź na pytanie: czekam do poniedziałku:)