Witam Was kochane! Od niedawna zupełnie temat macierzyństwa mnie zaczął tak naprawdę interesować, bo od 2 tygodni…A to za sprawą podjęcia decyzji o powiększeniu rodzinki. Strasznie chcę zajść w ciążę i cieszyć się maleństwem. Jednakże czytając posty nabieram coraz większych obaw, czy mój cud może stać się faktem? Tak wiele z Was pragnie dziecka…wiele czeka na nie tak długo…tyle z Was cierpi i właściwie to dlaczego akurat mnie miałoby spotkać takie szczęscie? Przecież na pewno bardzo się staracie, starannie odżywiacie, leczycie, wiecie mnóstwo na temat ciąży…A ja wiem tylko tyle, że mimo wszystko jest we mnie ględoko taka nadzieja (właściwie nadziejka), że się uda i mnie i Wam. I z tą nadzieją zaczynam pisać mój pamętnik.
Z mężem poznalismy się ponad 6 lat temu, od 2 jesteśmy małżeństwem. Mój mąż jest osobą bardzo odpowiedzialną- najpierw mieszkanie i praca – potem ślub. Tak się rozpędziliśmy, że mamy dziś nawet 2 mieszkania:) i oboje świetne prace. Kolejnym naszym posunięciem jest otworzenie firmy i tu okazało sie, że nasze ewentulane plany rodzinne musiałyby poczekać kolejne 2 lata… Poprosiłam męża o poważną rozmowę: owszem firma firmą, ale dzieci są ważniejsze…jak ja się bałam tego, co powie… Ale ku mojemu szczęściu zgodził się ze mną!!! Zatem od stycznia rozpoczynają się nasze starania o dzieciątko:)
Zdazylam już odnaleźć chyba wszystkie strony w internecie na temat macierzyństwa i wiele jest w nich wiadomości przerażajacych – przyznaję, trochę mnie przygnębiły…
Ale nic! Będę sie trzymać i kiedyś może i mnie dopadnie szczęście porannych nudności, spuchniętych nóg i napadów ogórkowych:) Kto wie?
Pierwszy test zrobię 4-go lutego- Bosh jak się boję:)
Lotos- l.26,
2 odpowiedzi na pytanie: czekam na cud?
Re: czekam na cud?
Smokom udało się za pierwszym razem 🙂
Tobie też tego zyczę!
smoki i Dawidek (16 miesięcy)
Re: czekam na cud?
wobec tego trzymamy kciuki, pamietaj ze nie kazdy dlugo czeka! 🙂 zyczymy szybkiego zmieniania kacikow, pzdr
kleeo i Natalia (18m) gg 4443668
Znasz odpowiedź na pytanie: czekam na cud?