Moja córeczka ma dwa tyg i często płacze,nawet jak ma sucho i jest nakarmiona. Nie wiem wtedy co robić,chce mi się płakać razem z nią. Czy miałyście może podobne doświadczenia??? Bardzo proszę o odpowiedzi bo jest to moja pierwsza córeczka i jeszcze nie wiem wielu rzezczy.
pozdrawiam Dagmara i Oliwia
11 odpowiedzi na pytanie: Czemu płacze…….????
Re: Czemu płacze….????
Ja na poczatku rowniez nie potrafilam rozroznic placzu Janka… Nieraz myslalam, ze boli go brzuszek a moze jest glodny itd…teraz juz wiem ze czesto plakal ze zmeczenia,a nie mogl zasnac tylko ze ja tego nie wiedzialam i meczylam go masowaniem brzuszka,bujaniem,karmieniem a wystarczylo go uspic :)Czasem usypianie nie jest proste,bo choc jest juz wymeczone(lub wlasnie przez to)nie moze usnac i meczy sie,a mama razem z nim… Przyczyn jednak moze wiele…za cieplo, za zimno,kolki itd…z czasem bedziesz to rozrozniac…cierpliwosci 🙂
Pozdrawiam
Dagmara,mama Janka (17.07.02)
Re: Czemu płacze….????
Może maluszek po prostu tęskni za mamusią i chce być przytulony?
Buziaczki,
Joanna i Julia (ur. 8.08.2002r.)
Re: Czemu płacze….????
ojej a moze ja go zameczam masowanie brzuszkabo jak go poloze na sobie to jak reka odjol,moze to wcale nie kolka……hm….
natalia i KACPEREK urodzony 16.11.2002r.
Re: Czemu płacze….????
brzuszek do brzuszka…dziala cuda…dzieci to lubia,sa blisko mamy,slysza bicie serca jak w brzuchu…to je uspokaja 🙂
Pozdrawiam
Dagmara,mama Janka (17.07.02)
Re: Czemu płacze….????
Jak nie jest głodna ani nie ma mokro to może jest Jej zimno…. Albo za gorąco….. Albo faktycznie jest zmęczona i chce spać….może pobujaj Ją w wózeczku….. Albo w kołysce jeśli ją masz…. A jeśli jest to histeryczny płacz, na który nic nie pomaga to może ma kolkę?
okropnie tłusta Julka, mama 5 miesięcznego Karolka
Re: Czemu płacze….????
Jeśli pomaga jej to przytulanie to przytulaj ją jak najczęściej. Tyle czasu była z Tobą tak blisko a teraz ma mieć tylko sucho i być najedzona? :-))))
Ona jeszcze nie czuje się dobrze sama. Mojej córeczce pomagało, jak była zawinięta w becik. “Na luzie” w łózeczku czuła sie źle.
miłego przytulania:-)))
Ninka
Re: Czemu płacze….????
Oczywiscie ze ja przytulam bo kocham moja kruszynke niesamowiciei to nie tylko ja bo i tatus tez oraz reszta rodziny,tylko czasem jak płacze i to jej nie pomaga boje sie czy sie jej cos nie dzieje….
Dagmara i Oliwia
Re: Czemu płacze….????
witaj,
Moje Ola płakała non stop 10 godzin dziennie do ukończenia 3 miesiąca życia. Znalazłem w anglojęzycznej literaturze wyjaśnienie. Pasowało do zachowań małej. Inne porady typu przytulanki itp są idiotyczne gdyż każdy rodzic nie może się odkleić od pociechy i przyznam że mnie drażnią.
Otóż problem jest w nie rozwiniętych do końcach nerwach dziecka. Podejrzewają iż ciągły płacz jest odpowiedzia na otaczające nowe środowisko, wcześniej nie znane maluszkowi. Jeżeli jest najedzone, nie przejawia żadnych objawów choroby wszystko jest z nim w porządku.
My przez miesiąc jeżdziliśmy po lekarzach każdy tylko twierdził iż nie jest chore ale..? To ale nie dawało nam spokoju Niestety w Polsce lekarze są leniwi lub nie douczeni. Sam znalazłem na wszystko odpowiedź
do Pablo
Pablo napisz coś więcej na ten temat,co było powodem płaczu twojej córeczki??????
pozdrawiam Dagmara i Oliwia
Re: do Pablo
witam,
Powód był dla mnie niesamowity. Doczytałem w fachowej literaturze iż niekiedy system nerwowy dziecka jest jeszcze niewykształcony i objawia się to nieusytannym płaczem. Moja Ola należała do grupy dzieci przedostatnich tzn płakała całymi dniami natomiast w nocy spała. Ponoć są jeszcze takie dzieciątka które śpią tylko 2 godziny a reszte dnia płaczą. Jest to reakcja na bodźce zewnętrzne i różne wydarzenia jakich wcześniej dziecko nie znało poza spokojnym i ciepłym brzuszkiem mamy. Po dwóch miesiącach płaczu (około 4 tego) płacz był coraz rzadszy). Identycznie było napisane w książkach. Inaczej bym nie uwierzył w dewagacje naukowców gdybym rzeczywiście nie zauważył iż od 4-tego miesiąca Ola zaczeła się uspokajać. Stopniowo Ola przestała płakać.
Wracają to naprawdę był istny koszmar i dla nas i dla dziecko. O 6 rano Ola się budziła przeciągała i zaczeła płakać. Płakał a raczej wrzeszczała cały dzień aż do 24 gdy usypiała ze zmęczenia. Ja z żoną wyglądaliśmy jak ZOMBIE. To był naprawdę istny koszmar.
Re: Czemu płacze….????
Moja Natusia też tak zaczela plakac, gdy tylko skonczyla 1 tydzien. Nie pociesze Cie – placz skonczyl sie gdy Nati ukonczyla 3 miesiace.
Kaśka z Natalką (8,5 miesiąca)
Znasz odpowiedź na pytanie: Czemu płacze…….????