witajcie Kochane! wszystkie dziewczyny z pozostałych miesięcy chwala się swoimi zakupami dla maluszków, ale zadna czerwcóweczka nic pisze na ten temat 🙁 zakupiłyscie juz coś??? ja wciąz nie chcę zapeszac i nic nie robię w tym kierunku, dostałam tylko od mamy książeczkę z wierszykami dla Maleństwa i moze zacznę juz mu czytac:) jestem w 24 tyg i podobno juz zaczyna słyszeć głos swojej mamusi….:)
pozdrawiam
Madzia z Milenką lub Kamilkiem:)
11 odpowiedzi na pytanie: czerwcóweczki!
Re: czerwcóweczki!
hej,
ja nie mam jeszcze nic…. Ale nie dlatego, ze nie chce zapeszac…. koncze remont mieszkania, takze mysle, ze jeszcze jakies dwa tygodnie…. A wtedy… no wlasnie co wtedy??? rozgladam sie juz za jakims lozeczkiem razem z komoda….i szukam wozka….. Ach ten wozek….. strasznie ciezko cos wybrac….., jak juz bedzie komoda to zaczne pomalutku kompletowac wyprawke….. a poki co uzeram sie z budowlancami…..
serdecznie pozdrawiam
Magda z maleństwem na 18.06
Re: czerwcóweczki!
może to zabrzmi smiesznie, ale zastanawiam się do czego ma służyc taka komoda? czy ona jest niezbędna??
Madzia z Milenką lub Kamilkiem:)
Re: czerwcóweczki!
nie wiem czy niezbedna…. Ale ja po prostu nie mam gdzie ciuszkow powkladac….dlatego chce kupic komode….
Magda z maleństwem na 18.06
Re: czerwcóweczki!
Ja narazie nie mam nic. No oprocz 3 body i bluzy na ktora uparl sie moj maz. Po prostu byla obnizka cen. Mam dostac ubranka od szwagierki wiec musze sie powstrzymac od kupowania ciuszkow. A szczerze powiedziawszy to wolalabym juz jakies zakupy powoli robic, ze wzgledow praktycznych. Koszt rozlozylby sie na kilka miesiecy. Lozeczko dostaje w spadku, wiec zostaje tylko kupno materacyka kokosowo-gorczycowego. Na wozek na dzien dzisiejszy jestem zdecydowana. Bedzie to CHICCO TRIO 2003. Jest b.lekki i dobrze sie sklada, a to dla mnie musi byc wyznacznikiem ze wzgledu na schody i male mieszkanie.
Pozdr.
Ola K. (termin 11.06.2003)
Re: czerwcóweczki!
Coz, ja mam komoda pelna ubranek, ktore dostalam od moja siostra w chwile po tym jak sie okazalo ze sie spodziewamy……., jednak jest to komoda w jadalni. Tez musze wyremontowac dziecku pokoj, tam obecnie mamy graciarnie, wtedy tez planuje zakup komody zeby wszystko miec w jednym miejscu i np. w nocy sprawnie przeprowadzic przewijanko czy karmionko.üóńeczko i wózek juź wybralam, nawet poćciel i torbe na specyfiki ( taka na spacer na pieluszki itp. oliwki). Nie kupuje jednak nic na razie z tego samego powodu co mag 77, nie mam gdzie teraz tego przechować. Musze przyznac ze wciaz jeszcze rozwazam czy przygotowywac w ogole teraz ten pokoj, podobno takiemu Maluchowi i tak najlepiej jest byc z rodzicami, czyli teoretycznie mogę wstawic lozeczko do naszej sypialni, ale wraz z nim musze miec pod reka te wszystkie akcesoria – ubranka,pieluszki,kosmetyki, przewijaki itp., a nie wiem czy to nie zawiele na nasza sypialnia i czy nie zrobi sie tak ciasno, ze sie nie bedziemy mogli tam swobodnie poruszac. to dla mnie powazny dylemat…… poza tym wciaz pracuje, wiec odkladam ta decyzja i odkladam. pewnie sie skonczy tym ze jak przestane pracowac, to bede juz miala taki wielki brzuch ze remonty bede musiala sobie wybic z glowy, a robotnika w domu juz niestrawie ( za duzo przezylam ) zaba 22.06
Re: czerwcóweczki!
Z powaznymi zakupami czekam az sie troche ustabilizuje po przeprowadzce do innego stanu… Chociaz ubranek dzieciecych mi mimowolnie przybywa, bo mamy z obu stron nie moga przejsc obojetnie obok sklepu z dzieciecymi ubrankami Wczoraj ogarnela mnie goraczka wozkowa, i najpierw przez osiem godzin w pracy a potem jeszcze kilka w domu szukalam tego jednego, a cena rosla i rosla. No i choruje teraz na Peg Perego za duzo wiecej niz mnie stac, majac nadzieje ze do maja jakims cudem cena spadnie.
Luiza
termin 16.6.2003
[Zobacz stronę]
Re: czerwcóweczki!
Ja mam łóżeczko, ciuszki, wanienke, wkrótce będę miała fotelik i przewijak – wszystko z odzysku od koleżanek. Pod koniec ciąży kupię wózek i inne potrzebne akcesoria i tyle:) Lepiej zakupy rozkładać w czasie – mniejszy szok finansowy;) pozdr.
KIKA210 + dziewuszka
10 czerwiec 2003
Re: czerwcóweczki!
Cześć!
Moja żona (bo to znowu piszę ja – mąż….;-) nie potrafiła się oprzec “paru” rzeczom dla Dzidzi. Fakt, ja również – te ubranka dla maluchów są superanckie! I tak się składa, że ostatnio musimy po prostu cos kupic za kazdym razem jak wyjdziemy z badania USG, na ktorym mozemy poogladac nasze malenstwo i zobaczyc jaka jest fajna i że wszystko z nia w porzadku. Na szczescie są to na razie tylko “drobiazgi” – ciuszki, czapeczki itp., ale biorac pod uwage ile godzin dziennie zona oglada strony z wozkami i fotelikami samochodowymi, oraz jak czesto przeglada watki “zakupowe” na tym forum 😉 to wkrotce zaczna sie rzeczy grubszego kalibru….
pozdrawiam
/ Mąż AgiS
AgaS
22.06.2003
Re: czerwcóweczki!
ja nie mam jeszcze nic…./?/.. Nawet jednej skarpetki..
pozd
dorota…termin…1 czerwca!
Re: czerwcóweczki!
Moja tesciowa zakupila stos ubranek dla malej plus sliczne butki na widok ktorych sie naprawde wzruszylam. Uwazam ze jeszcze nie czas na powazne zakupy ale zaczynam sie rozgladac. I postanowilam ze malej bede czytac muminki ale jeszcze nie teraz. Teraz glaszcze moj rosnacy brzuch co tu kryc i staram sie z nia pogadac. pozdr
anka plus groszkowa ( termin 24 czerwca)
Re: czerwcóweczki!
ale ze mnie gapa!!! nie zauważyłam ze post czerwcowy juz jest “narzekam” że czerwcówki przysnęły ;-)))
Ja już ma pierwsze skromne zakupy za sobą… narazie to przedbiegi… kaftaniki i body…z długim i krótkim rękawkiem… śpioszki trzy pary… dwie dostalismy w prezencie… pieluszki tetrowe narazie 20 sztuk… nie wiedziałam czy cena nie jest zbyt duza… poza tym… mam już kocyk i becik… smoczki..grzechotki…termometry…hihi..troszke tego juz jest… na konkretne zakupy..tzn wózek…łóżeczko…wanienka i reszta ciuszkow i pieluch wybieramy sie z mezem w kwietniu… kiedy pokoj dla dzidzi będzie już gotowy… czkea nas sporo pracy z przemeblowaniem… upiększenie ścian jest już w toku… jeszcze troszke i zabraknie mi miejsca na malunki… wkrótce kupie farbki i moje szkice zapełnie kolorami :-))))
Pozdrawiam
Weronka (termin 6.06.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: czerwcóweczki!