Chodzi o naszą Apolosię i jej dziewczynki, dostałam od niej smsa, że jest w szpitalu biedactwo, dostaje zastrzyki na rozwój płuc dziewczynek, ma tam zostać dwa dni ale kto wie czy nie będzie dłużej bo ma skurcze , kończy 27 tc a małe ważą po ok. 960 g, więc trzymajmy kciuki za dziewczynki Apolosi, żeby posiedziały jeszcze troszkę u mamy w brzuszku i za zdenerwowaną Apolosię, co dwie noce już nie spała przez te cholerne skurcze!!!!, biedna Apolosia ma wenflon i kroplówkę z Fenoterolem, miałam to przekażać tobie Skate130, ale wiem po sobie ile daje Wasze wsparcie smsowe, dlatego musiałam Was poinformować dziewczyny, trzymajmy kciuki za nasze bliźniaczki – truskaweczki, to jest numer Apolosi 606 477 853, pocieszcie ją koniecznie
Kasia i Doriana
13.06
24 odpowiedzi na pytanie: CZERWCÓWKI POTRZEBNE WSPARCIE!!!!
Re: CZERWCÓWKI POTRZEBNE WSPARCIE!!!!
Ojej, nie wiedzialam ale tak cos czulam bo Apolosi dawno nie bylo na forum, juz wyslalam swojego smsa z pocieszeniem. Dzieki za informacje Kata, mam nadzieje, ze jak najszybciej Apolosia wroci do domu, skurcze sie uspokoją i cała historia dobrze sie skonczy. Jestem pewna, ze tak bedzie.
Re: CZERWCÓWKI POTRZEBNE WSPARCIE!!!!
trzymam kciuki za mamę i jej maleństwa
JoVi i…KTOŚwrześniowy
Maja też!!! 🙁
Maja jest też na patologii, ma skurcze i leży pod kroplówką, co za pechowy dzień dzisiaj, no! Wierzę że jej też nie poskąpicie ciepłych słów, oto jej numer 501 629 996
Pozdrawiam, dam znać jak będzie coś nowego
Kasia
rozmawiałam z Apolosią
Tak się zmartwiłam jej smsem że płacze od 4 rano że sama się rozbeczałam znowu i zadzwoniłam do niej, na szczęście nie jest tak źle, najważniejsze że szyjka długa na 4 cm i zamknięta, tylko że biedną Apolosię męczą bolesne skórcze i bóle w krzyżu, ale ginka jej powiedziała że przy dobrych warunkach ciążę da się przedłużyć nawet o 10 tygodni, leżąc oczywiście, Apolosia marzy o chociażby miesiącu więcej, ja jednak jestem pewna że dziewczyny wytrwają dłużej, najważniejsze że szyjka się nie daje, ufff
Pozdrawaim
Re: rozmawiałam z Apolosią
Wsparcie wysłane smskiem do obu mamuś. Mam nadzieje, ze nie bedą sie wygłupiac lezeniem w szpitalu i szybciutenko wrócą do nas..
Majka, Apolosia- słyszą???? bez ociągania!!! ale juzzzz!!!
sciskam Was laseczki i czekammmm, czekammmm..
Kata- pisz jak cos bedziesz wiedziała rybko…
hu, hu, hu..zaciskam kciuki, hu, hu…
Ola i Gabi- 31 tc
Re: rozmawiałam z Apolosią
hej, myślę że Maję najdalej za kilka dni wypuszczą, ale co do Apolosi to coś czuję że ona poleży już do końca bidula, chociaż kto wie? Oby nie, to moje własne przypuszczenia, przekonamy się niedługo mam nadzieję, jak się czegoś dowiem to napiszę, i jak ktoś się czegoś dowie to też niech pisze
pozdrowionka
Re: CZERWCÓWKI POTRZEBNE WSPARCIE!!!!
trzymam za Was kciuki – na pewno wszystko będzie dobrze
Re: CZERWCÓWKI POTRZEBNE WSPARCIE!!!!
Ode mnie też ciepłe słowa dla obu czerwcówek., oby jak najszybciej do nas wróciły. Ale najwazniejsze jest zdrowie ich i ich maleństw.
Pozdrawiam i czekam jak inne forumowiczki na aktualne informacje.
truskawka (Anita)
Re: CZERWCÓWKI POTRZEBNE WSPARCIE!!!!
Trzymam kciuki za obydwie bidulki. Oby dzieciaczki jak najdłużej wysiedziały w brzusiach!
Całuski
Gosia+Karola+
Re: CZERWCÓWKI POTRZEBNE WSPARCIE!!!!
Trzymam kciuki najmocniej jak mogę za obie mamusie i oczywiście za całą trójkę dzieciaczków!
Pozdrawaiam!
pozdrowienia od Mai
Maja do mnie zadzwoniła wczoraj, zatrzymali ją w szpitalu bo na ktg wyszły jej skurcze, na pewno przez weekend posiedzi, znaczy poleży, niestety nie wiem co u Apolosi nowego, nie pisała mi nic więcej, no ale mam nadzieję ze jej te bóle ustapiły i że mogła spać choć trochę bidulka
pozdrowionka
Kasia i Doriana
sms od Mai
właśnie otrzymałam wieść, więc Wam przekazuję: skurcze ma mniejsze ale za to ma jakies plamienie, szyjka nigdy nie śpi kurcze, no i dostaje leki na rozwój płuc, co się kurcze dzieje??????
wiadomość od Apolosi
Dziewczyny!
Dostałam sms od Apolosi. Wyciszyli jej skurcze kroplówką z feneterolu i już dużo lepiej się czuje 🙂 Niestety musi nadal leżeć, nie wolno jej w ogóle wstawać z łóżka. Trzymajmy za nią mocno kciuki! Mamy od niej wszystkie pozdrowienia!!!
Basia
Re: wiadomość od Apolosi i od Mai
Majeczka miała usg, okazało się że synuś jest niezwykle dorodny, 2 kilo już waży, hihi; skurcze się zmnijesyzły ale szyjka dalej sobie robi jaja, skróciła się i powoduje jakieś plamienie.
Natomiast co do Apolosi to ja też biegłam włąśnie przekazać tę samą wiadomość, że dziewczyny czują się lepiej po kilkudziesięciu godzinach z kroplówka z Fenoterolem, no i maja leżeć plackiem co już wiecie, i jeszcze coś, w imieniu Apolosi przekazuję podziękowania dla wszystkich czerwcóweczek – truskaweczek za wsparcie
Pozdrawiam – Kasia i Doriana
Pozdrowki od Apolosi
Czesc!
Przed chwila pozwolilam sobie zadryndac do naszej Apolosi. Nic sie od rana nie zmienilo. Nadal musi, niestety lezec, nie wstaje nawet do toalety, ale ma nadzieje, ze niedlugo wroci do domku. Jeszcze poobserwuja, jak jej napinajacy sie brzuszek reaguje na tabletki (kroplowke odstawili). Mysli pozytywnie i baaardzo dziekuje Wam za SMS-owe wsparcie. Odezwie sie do nas, jak tylko wroci.
Osobiscie chcialam serdecznie podziekowac Apolosi za wielka pocieche na poczatku mojej ciazy, gdy wrocilam ze szpitala, mialam krwiaka i zaden lekarz tak duzo mi na jego temat nie powiedzial i nie wprowadzil na tak pozytywne tory.
Oby wszystko bylo dobrze. Wam tez tego zycze, kochane kolezanki.
Pozdrawiam serdecznie.
Aga i Ktos(7.06.04)
słówko o Apolosi
Włąśnie dostałam smsa, nie wiadomo kiedy ją wypuszczą, bo wciąż ma skurcze i trzeba się upewnić że nie będa one skracać szyjki, jeśłi nie będą, to pójdzie lezeć plackiem ale w domu. Trzymajmy za to kciuki.
pozdrowionka
Kasia i Doriana
Maja…1,5 palca rozwarcie…
raaaaaaaany dziewczyny, wzmacniamy kciuki i zaklęcia, Maja ma póltora palca rozwarcia , biedactwo leży i wszystko ją boli, kurczę, przynajmniej na kolejnym usg wszystko jest ok, jejku, martwię się o biedną Majeczkę, nie zostawiajmy jej samej, ona powiedziała że się nie da, niech wie że o niej myslimy, ja ciągle jej masowe smsy wysyłam, donosze co na forum i co z naszą listą, takie pierdoły jej opowiadam, ale mówi że tego jej trzeba, chliiiip, co tu zrobić, noooo!
Re: Maja…1,5 palca rozwarcie…
Kochane czerwcóweczki i nietylko!
Jestem przerażona naszymi dziewczynami, a teraz Kata jak napisałaś że Maja ma rozwarcie, to już w ogóle. Przecież w takiej sytuacji jak one, mogła się znaleźć każda z nas. Jestem w 30 tyg. i odliczam dni do końca ciąży…. Oby tylko wytrwać jak najdłużej bez problemów i urodzić zdrowe maleństwo. Trzymam mocno kciuki za Majkę i Apolosię i mam nadzieję, że będzie dobrze!!! MUSI BYĆ DOBRZE!!!! W końcu tyle osób im dobrze życzy! Czekamy na dobre wiadomości!
Maja Wam baaaardzo dziękuje
Majeczka prosiła żeby przekazać Wam podziękowania za mnóstwo smsów, w piątek mają podjąć decyzję co dalej, dziś ktg było ładne, już to napisałam w naszej liście ale powtórzę – jeżeli wiecie o kimś kto lezy w szpitalu dajcie znać, będziemy wspierać. To na razie tyle, trzymajcie się.
Kasia
maluśka wiadomość o Mai
hej Truskawy (i inne też), dobija mnie to forum od trzech dni, ale udało mi się wytrwać i dostać się aż tutaj, Majeczka mi pisała że przenieśłi ją na…położnictwo, bo trzeba było miejsca dla wczesnych ciąż, no więc nockami ma koncerty – rodzące mamy i noworodki jej kołysanki śpiewają, wprawia się w bojach, czuje się dobrze, jutro mają zdecydować co dalej, więc jak się uda tu wleźć w miarę szybko to Wam doniosę
Znasz odpowiedź na pytanie: CZERWCÓWKI POTRZEBNE WSPARCIE!!!!