CZERWCÓWKI TUŻ PRZED FINAŁEM

1. elamaminka Dodane ponad rok temu,

   Nieświeże pytanie

   Witajcie Dziewczyny,
   Kurcze, dopiero dzisiaj dowiedziałam się o tym forum (mam internet w domu od trzech dni). Termin mam na 2 czerwca ale chyba urodze wcześniej, weszłam tu do Was chociaż pewnie wszyscy sie tu znają 🙁 Sporo straciłam. Będę miała chłopczyka, przynajmniej tak wychodzi z usg. Bardzo się boję porodu, cały czas o tym myślę i jedno mnie nurtuje najbardziej, zastanawiałyście się nad tym, że poród to taka fizjologiczna sprawa i wszystko może się zdarzyć? Ja najbardziej się obawiam, że w trakcie porodu mogę… zrobić kupkę albo… puścić bączka…. Tak mnie to przeraża, że najchętniej przestałabym jeść. Tez macie takie obawy?
   Pozdrawiam Was serdecznie
   elamaminka i synek niepokorny 🙂

   Edited by elamaminka on 2004/05/17 00:01.

   Odpowiedz
2. z-kasia1 Dodane ponad rok temu,

   Re: Nieświeże pytanie

   Hej, fajnie że jesteś….wiesz, myślę że takie “sprawy” czasami się trafiają ale możesz poprosić o lewatywę (ja raczej z tego chętnie skorzystam, bo też nie chciałabym załatwić się w czasie porodu). Wiesz, z drugiej strony, nawet jak się coś takiego trafi, to cały personel doskonale to rozumie i wie, że to nic nadzwyczajnego (choć dla nas może to być dość krępujące). Trzymaj się, będzie dobrze.
   pozdrawiamy,

   Kasia i majowo – czerwcowa Zosia

   Odpowiedz
3. nowinka Dodane ponad rok temu,

   Re: Nieświeże pytanie

   Kup sobie w aptece plyn ENEMA, kosztuje bardzo malo ok 4,5 zl. To jest taka lewatywa, ze w pozycji lezacej na plecach, mozesz ja sobie zrobic sama, przed wyjazdem do szpitala. I jest przeznaczona dla takich, ktorzy sie wstydza lewatywy “publicznej”. Ja to zastosowalam przed pierwszym porodem i doskonale zdalo egzamin 🙂 Dzieki temu obejdzie sie bez lewatywy i przykrych niespodzianek, a nawet jesli 🙂 Coz… fizjologia 🙂

   Nowinka

   Odpowiedz
4. elamaminka Dodane ponad rok temu,

   Re: Nieświeże pytanie

   Ojej, dziękuję, za odpowiedź 🙂 Bałam się, że nikt mi nie odpisze… 🙁 Fajne to forum. Ja nie boję się lewatywy ale moja koleżanka mi opowiadała, że zrobili jej tuż przed parciem prawie bo tak szybko sie szyjka rozwierała i ona nawet do końca się nie wypróżniła bo prawie nie miała czym a ta lewatywa właśnie pobudziła gazy. Ja się wstydzę, że mogę coś popuścić przy mężu który ma być przy porodzie, boję się, że lekarz zacząłby się śmiać albo krzyczeć. Wstydzę się położnej którą mam zamówioną do porodu, taka miła elegancka babeczka…. Właśnie to jest dla mnie nie do przeskoczenia, że ten personel niby traktuje takie “wypadki” jak coś normalnego, no nie mogę uwierzyć w to 🙂 Ale pewnie tak jest 🙂
   Dziękuję Ci Kasiu za odpowiedź, i pozdrawiam
   elamaminka i syneczek

   Odpowiedz
5. deneb Dodane ponad rok temu,

   Re: Nieświeże pytanie

   Hejka!!
   Jestem parę dni po maglowaniu położnej między innymi na takie pytania:) Mnie też przerażało, że przy porodzie mogłabym urodzić nie tylko dzidzie:)) A lewatywy w szpitalu się wstydzę straszliwie…. no i tak jak pisała nowinka polecono mi kupić w aptece tą jednorazówkę do wykonania w domu, ale można także użyć czopka glicerynowego – tak powiedziała położna- przed przyjściem do szpitala. Oczywiście o ile akcja porodowa nie będzie już zbyt zaawansowana.

   Pozdrawiam serdecznie

   

   Paulina i chyba dziewczynka ( 20 czerwiec 2004 ) Lipsko n/Wisłą

   Odpowiedz
6. z-kasia1 Dodane ponad rok temu,

   Re: Nieświeże pytanie

   Nikt nie będzie się z Ciebie śmiał i krzyczał…. A mąż….porozmawiaj z nim o tym teraz i załatwione. Położna mimo że elegancka też wie o co chodzi…spoko.
   Trzymaj się, pozdrawiamy

   Kasia i majowo – czerwcowa Zosia

   Odpowiedz
7. kata Dodane ponad rok temu,

   wieści od Truskawki – Anity

   Dziś zdjęli jej szew, rozwarcie ma na 1 palec, wg usg maluszek wazy 2700 g, na ktg wszystko ok, wszelkie piguły od dziś odstawione, pisze że pierwsze skurcze ma juz za soba, pozostało teraz już tylko leżeć i czekać.

   Ciekawe która się pierwsza rozsypie hihi

   pozdrowionka
   Kasia i Dorianek

   13.06

   Odpowiedz
8. elamaminka Dodane ponad rok temu,

   Re: Nieświeże pytanie

   Ja chyba też jedną lewatywke w domu zrobię profilaktycznie. Jakos sobie nie wyobrażam mojej eleganckiej położnej przy takiej robocie. Zresztą zawsze to w swoim kibelku raźniej.

   Odpowiedz
9. majarzeszow Dodane ponad rok temu,

   wiesci od Agentki03 !!!!

   Nasza Agentka nie moze pisac na forum, tylko nas czyta, wiec poprosila mnie o wklejenie maila, co ponizszym czynie:

   Dziewczyny drogie, jako ze mam utrudniony kontakt z Wami na forum ( nie moge
   pisać, tylko czytam 🙁 ) pragnę Wam zyczyć udanych, bezbolesnych,
   szybciutkich porodów i ZDROWYCH!! SLICZNYCH ! bobasków 🙂 Postanowiłam
   napisać tego posta teraz, ponieważ termin mam na 28 maja- 01 czerwca, wiec
   WSYZSTKO SIĘ MOZE ZDARZYĆ 😀 I… mogłabym nie zdążyć 🙂 WSZYSTKIE WAS i
   WASZE MALUSZKI gorrrrrrąco przytulam i wierze, ze damy rade zapełnić naszą
   listę czerwcówcówek w 100 % naszymi wyczekiwanymi dzidziulami 🙂
   A propos – zdecydowanie polecam obejrzeć porodówke wcześniej- jak pisały
   dziewczyny 🙂 pomaga oswoić się z..tzw. przyszłością 🙂 Sama zamierzam
   rodzić w Wołominie – mimo, ze mieszkam w Warszawie, to mam nadzieje, że
   zdąże dojechać jakoś te ponad 30 km 😀 Obejrzałam porodówke na Kasprzaka-
   blechh.. No i w Wołominie- i jestem zachwycona :)Personel milutki,
   czysciutko, wszytsko odnowione 🙂 no i można rodzić do wody, co dla mnie
   jest nie bez znaczenia 🙂 Poza tym- taniej niz w stolicy, nie ukrywam 🙂

   Skate 130- to do Ciebie kochanie- wierze, ze z nereczką Twojego synusia jest
   ok i ze urodzi sie cały, zdrowy, sliny i sliczny 🙂 Kata i Lilianka-
   trzymajcie te brzucholki, coby Wam nie rąbneły o posadzke, hehe 🙂 wygłupiam
   sie- całuski dla Was- mi tez brzuś lezy na kolanach od jakichs 2,3 tyg 🙂 Za
   Apolosie i nasze małe bliżniątka trzymam usilnie kciuki, od czasu do czasu
   wysyłając smski :)Mogłabym wymieniać tutaj Wasze wszystkie nicki forumowe,
   ale nie chce Majce zapchać poczty 😀 Sciskam Was wzystkie grupowo i
   indywidualnie 🙂 Obiecuje dać znać, jak się rozpruję albo do Mai albo do
   Katy 🙂 więc to pewnie mój ostatni post PRZED 🙂

   Majeczko, dziekuje za zyczliwość i publikowanie moich wypocin na forum, a
   wszystkim którzy to czytali za cierpliwość daleko idącą 🙂

   Dziewczyny- zyczmy sobie POWODZENIA !!! 🙂

   Wasz Agencior03 i 39 tyg Gabrysia, zwana przez mamę i tatę – Kluchą :P[/zielony}

   Maja +

   Odpowiedz
10. lea2002 Dodane ponad rok temu,

    Re: CZERWCÓWKI TUŻ PRZED FINAŁEM

    Witam wszystkie czerwcówki. Już myślałam, ze będę majówką, bo w czwartek trafiłam do szpitala, okazało się że mam łożysko przodujące. Myślałam,że zrobią mi cc jeszcze w maju, ale dziś na szczęcie puścili mnie do domu i kazali zgłosić się pod koniec miesiąca celem ustalenia terminu.
    Czasami czytam na forum o dziewczynach, które tyle czasu spędzają w szpitalach, naprawdę wspólczuję, mnie pobyt w tych placówkach psychicznie wykańcza.
    Trzymajcie się wszystkie, obyśmy miały lekkie porody albo dobrze zrobione cc.

    Lea + Filip (13.06.2003)

    Odpowiedz
11. kijaneczka Dodane ponad rok temu,

    Re: A oto mój brzuszek

    ładny brzuszek:)
    ….piersi też ładne:)
    ….. No no…..mamy mniej więcej ten sam termin porodu:)
    …pozdrawiamy…..Docia i Natalka

    Natalka

    Odpowiedz
12. kata Dodane ponad rok temu,

    Re: CZERWCÓWKI TUŻ PRZED FINAŁEM

    ojejku, no to powodzenia i uważaj na siebie z tym łożyskiem, bardzo fajnie że cię wypuścili, trzymaj się, pozdrowionka

    Kasia

    13.06

    Odpowiedz
13. majarzeszow Dodane ponad rok temu,

    Re: Nieświeże pytanie

    Elu !
    milo, ze do nas zagladnelas, w koncu lepiej pozno niz wcale. jak zauwazylas, mamy swoja liste dziewczyn, ktore rodza w czerwcu. jesli masz ochote sie dopisac, to ja chetnie to zrobie. podaj tylko termin z OM, imie synka. mozesz pisac tu na liste lub do mnie na priva, wystarczy, ze klikniesz na mojego nicka i otworzy ci sie strona. tam wybierasz “wyslij prywatna”. pozdrawiam i czekam na odzew !!!!

    Maja +

    Odpowiedz
14. kata Dodane ponad rok temu,

    Re: wiesci od Agentki03 !!!!

    echhhh Agenciaku, dzięki wielkie raz jeszcze za wczorajszy telefon i za pozdrowionka, Dorianek jak na razie wierci uparcie pupką i utrzymuje urozmaiconą rzeźbę brzucha mamusi, powiem ci że już mi dużo lepiej po wczorajszych nerwach, zresztą skoro możesz czytać to napisałąm odpoweidź do mojego posta o załatwieniu sprawy. Trzymaj się i jak masz ochotę to ja zawsze chętnie przekażę wieści od Ciebie, numer tel. znasz gdybyś potrzebowała mój mail.

    pozdrowionka i trwaj w pokoju do szybkiego końca

    Kasia i Dorianek

    13.06

    Odpowiedz
15. gusia2004 Dodane ponad rok temu,

    Re: CZERWCÓWKI TUŻ PRZED FINAŁEM

    Hej mamusie,
    Chciałam Wam powiedfzieć, że wczoraj byłam w szpitalu na KTG – wszystko w najlepszym porządku, badania też mam dobre, ciśnienie tylko – mój lekarz twierdzi, że za wysokie (140/100) i koniecznie upiera się, że mam iść do szpitala… Strasznie mnie to martwi, bo szpital na mnie działa tragicznie (dodam, że w domu ciśnienie mam normalne tylko po wejściu do budynku szpitalnego mi tak skacze). Już jestem przygnębiona a boję się, że jak pójdę do szpitala to całkiem mi się pogorszy….
    Pozdrawiam,

    GUSIA2004 + Maleństwo 08.06.2004

    Odpowiedz
16. beedee Dodane ponad rok temu,

    Re: CZERWCÓWKI TUŻ PRZED FINAŁEM

    Jeśli chodzi o ciśnienie mam coś podobnego. W czasie wizyt u lekarza zawsze mam podwyższone 150/90, 150/100. Jednak mój lekarz zalecił mi codzienne mierzenie ciśnienia w domu i na tych pomiarach się opiera. W domu oczywiście są dobre. Jest to tzw. syndrom białego fartucha.

    Beata

    Odpowiedz
17. daga-j23 Dodane ponad rok temu,

    Re: CZERWCÓWKI TUŻ PRZED FINAŁEM

    Ja mam tak samo jak BeeDee – po prostu u lekarza mam wyższe ciśnienie niż w domu. Ale czasem jest to uzasadnione tym, że np. weszłam do gabinetu zaraz po przyjściu (spacer +schody wystarczy).

    Dagmara i Pączuś (5.06.04r)

    Odpowiedz
18. aaga Dodane ponad rok temu,

    Re: CZERWCÓWKI TUŻ PRZED FINAŁEM

    No wlasnie – moze to po prostu tzw. syndrom bialego fartucha – to sie czesto zdarza. Sprobuj pojsc na uklad z lekarzem i mierz cisnienie w domu – codziennie o tych samych porach! Wyniki zapisuj i z nim konsultuj. Mysle, ze szpital nie bedzie konieczny, tylko nie wpadaj juz w panike…:-)

    Pozdrawiam serdecznie.
    Aga i Ktoś(7.06.04)

    Odpowiedz
19. lea2002 Dodane ponad rok temu,

    Re: CZERWCÓWKI TUŻ PRZED FINAŁEM

    Gusia, doskonale Cię rozumiem z tym szpitalem, ja też ich nie lubię (jak zresztą chyba każdy). Te przepełnione sale, duchota, człowiek czuję sie gorzej niż normalnie. Ale cóż czasami trzeba tam poleżeć, mam nadzieję ze Cię to ominie.

    Lea + Filip (13.06.2003)

    Odpowiedz
20. aaga Dodane ponad rok temu,

    Dziewczyny, co Was boli?

    Bo mnie wszystko, a najbardziej dusza! A tak serio, to okropnie cierpie w nocy i nad ranem z powodu bolacych stawow kolanowych i w palcach u rak…:-( O kroczu to juz nie chce pisac nawet, bo przeczytalam, ze to normalka. No i pecherz… to “urocze”, gdy dzidzia prostuje nozki, kopiac z calej sily w zebra, a jednoczesnie rownie wielka sila naciska na pecherz. Ale nam sie dostaje!
    U mnie pojawila sie (byla od poczatku, ale teraz zdwoila, albo potroila sile) bardzo nieprzyjemna dolegliwosc – zaparcia. Caly czas pobolewa mnie brzuch, ciagle mysle, ze to skurcze te wlasciewe, ciagle chce mi sie na toalete, a tu nic. Skurcze te sa typowe dla jelit, bo miewalam takie wczesniej. Pordowe przypominaja raczej takie na miesiaczke, prawda? Wyprawiam cudenka. Wiem, ze przed samym porodem to mija, ale chyba nie zawsze, prawda? Juz nie moge…:-(
    Wybieram sie w piatek do lekarza – powiedzial: “jak wczesniej pani nie urodzi…”. No i zobaczymy…
    A jak te sprawy wygladaja u Was? Tez sa dramaty, czy traktujecie sie troche z przymruzeniem oczka??? Ja sie staram z calych sil tlumaczyc sobie, ze to juz niedlugo, dzidzia podskakuje, wiec jest O.K. No i co? Od czasu do czasu dopadaja jakies fobie…:-)))

    Pozdrawiam serdecznie.
    Aga i Ktoś(7.06.04)

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• ...
• 12
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: CZERWCÓWKI TUŻ PRZED FINAŁEM