czesc kobietki, troche nas jest ze sz-na na tym forum, napiszcie co u was, na jakim jestescie etapie. czy ktoras z was zdecydowala sie na porod na pomorzanach w klinice? ja ciagle walcze ze swoja szyjka, z jej skracaniem sie i rozwieraniem, ale te bitwe uwazam juz za prawie wygrana 🙂
dajcie znac jak wy sie czujecie.
pozdrawiam
Doti z Dawidkiem
7 odpowiedzi na pytanie: czesc szczecinianki, co tam u was?
Re: czesc szczecinianki, co tam u was?
Witaj ja mam do rozwiązania troszke czasu ale mimo ze moj ginekolog pracuje na Pomorzanach to wybralam szpital w Policach ze wzgledu na znieczulenie, niestety na Pomorzanach na zzo nie ma co liczyc. Pozdrawiam goraco
Re: czesc szczecinianki, co tam u was?
Cześć! Ja co prawda nie jestem ze Szczecina tylko kończyłam tam studia. Teraz mieszkam w Szczecinku ale do lekarza jeżdżę do Szczecina na Unii Lubelskiej. Prawdopodobnie też będę tam rodziła. Mam pytanie do wszystkich Szczecinianek co myślą albo co wiedzą o tym szpitalu. Do tej pory zdążyłam sobie wyrobić raczej pozytywne zdanie o lekarzach ale bardzo interesują mnie inne opinie.
Pozdrowienia
Korozja i Chłopczyk z 6.XII
Re: czesc szczecinianki, co tam u was?
na Unii Lubelskiej rodzila moja kuzynka, cala ciaze miala problemy z donoszeniem i z tego co wiem byla bardzo zadowolona z lekarza ktory ja prowadzil wlasnie w tym szpitalu, d tej pory do niego chodzi. Narzekala na personel, ktory zajmowal sie dzieciaczkami, kiedys przywiazali jej maluszka bandazami bo byl bardzo ruchliwy, a dodam ze to wczesniaczek….szkoda troszke dzieciatka, ale opierniczyla ich i siedziala z malym juz pozniej caly czas na sali maluszkow. Ale jezeli chodzi o lekarzy to faktycznie podobno sa oki. Ja jednak (mimo tego zzo, a wlasciwie jego braku) zdecyduje sie na pomorzany. lezalam tam w maju na ginekologii i tez mialam okazje poznac lekarzy i personel i powiem ze nie mam jakis zlych wspomnien wiec zakladam ze bedzie dobrze, no i mam blisko do tego szpitala, 5 minut i jestem na miejscu (no moze 10 🙂
pozdrawiam
Doti z synkiem
Re: czesc szczecinianki, co tam u was?
Doti ja też rodziłam na pomorzanach i leżałam przed porodem długo na patologii i polecam.Lekarze byli ok, a po porodzie (miałam cc) położne zajmowały sie moim synkiem i mną bez żadnych zastrzeżeń, (mówiły, że jestem mamą przez duze M, bo zwlekłam się z łóżka jak tylko mogłam najszybciej i chciałam przy synku robić wszystko sama, ale jak to po cc, po prostu nie da rady). Bardzo mi pomogły przy nawale pokarmu, czasem pół nocy masowały mi bolące cyce, robiły mi okłady z kapusty…było po prostu ok. Co prawda każdy dłuższy pobyt w szpitalu nie należy do przyjemnych, ale myślę,że Ty po porodzie i 3 dniach wrócisz szybko do domku.Życzę szczęśliwego rozwiązania, i lekkiego, krótkiego porodu!
monika i marcel (03.03.03)
Re: czesc szczecinianki, co tam u was?
Moniko kochana, to wlasnie bylo mi potrzebne, troche dobrych slow 🙂 jestes wielka. Dzisiaj znowu mialam koszmarna noc, nie moge sobie znalezc miejsca, a do tego maz pojechal wczoraj do rodzicow i dopiero dzisiaj wroci, ryczalam pol nocy sama nie wiem dlaczego, wine zwalam na hormony, bo coz innego moze to byc. Twoje slowa daly mi nowa wiare ze jednak bedzie wszystko w porzadku i ze moje wybory sa dobre.
duzy buziak dla ciebie i maluszka
pozdrawiam
Doti z synkiem
Re: czesc szczecinianki, co tam u was?
Dzięki za odpowiedź. Najprawdopodobniej będę rodziłą właśnie na Unii Lubelskiej bo personel już znam. No i wiem że mają dobry oddział neonatologiczny. Lekarzy znam bo miałam niestety “przyjemność” spędzić tam trzy tyg. Leżałam na parterze – oni na to mówią Izolacja (nie wiem dlaczego). Lądują tam wszystkie dziewczyny z niższą ciążą, cukrzycą itp. albo jak nie ma miejsca na patologii.
Jak pisałam lekarze są w porządku. Ich jedyna wada to że nie są chętni do dzielenia się informacjami tzn. owszem powiedzą, wytłumaczą wszystko ale dopiero jak się samej zapyta. Pielęgniarki są różne – myślę, że jak wszędzie można trafić na “małpę” i na super babeczki. Co do salowych. jedzenia itp. szkoda gadać….
Tak na marginesie to o Pomorzanach słyszałam dużo pozytywnych rzeczy. Myślę więc, że dobrze wybrałaś.
Zyczę dużo zdrówka i cierpliwości.
Pozdrowienia
Korozja i Chłopczyk z 6.XII
Re: czesc szczecinianki, co tam u was?
jak tylko urodze to zdam wam relacje jak bylo na pomorzanach 🙂
a teraz chyba juz zaczne odliczanie do porodu, bo strasznie ciezko mi sie robi 🙂 22.09 mam wizyte i moze uslysze cos o odstawieniu fenoterolu, troche na to licze. Na wszelki wypadek 21.09 skocze na usg zeby wiedziec jak maluszek sie ma i chyba czas bedzie zabrac sie do roboty 🙂
pozdrawiam seredcznie
Doti z synkiem
Znasz odpowiedź na pytanie: czesc szczecinianki, co tam u was?