Udrożnili mi jajowody!!!
Właśnie wczoraj wyszłam ze szpitala po histeroskopowym cewnikowaniu jajowodów. Zabieg miałam przedwczoraj.
Uśpili, zrobili i zawieźli na salę. Tym razem obudziłam się już na swojej sali i zobaczyłam męża.
No niecałkiem tak było, bo był także mały falstart. Zaprosili na salę, przygotowali, a potem przyszedł doktorek i zrobił szum, że to nie ja teraz miałam być, bo do mojego zabiegu nie przygotowany sprzęt jeszcze. I odesłali, a nerwy zszargane i tak… Potem w końcu przyszła moja kolejka…
Zniosłam (bo musiałam) golenie na sucho taką normalną maszynką starego typu. Nie wiem co mnie podkusiło i tym razem nie ogoliłam sie na “zero” w domu, troche zostało i pielęgniarka uparła się, że mni dogoli… Pocięła mnie!!!
Zniosłam (i wspominam to z uśmiechem, hihi) badanie ginekologiczne w wykonaniu bardzo zawstydzonego młodego stażysty. Swoją drogą przystojny był skubaniec. Ale ja wszystko dla dobra nauki. Przy laparo zgodziłam się na pobranie materiału do badań naukowych, tym razem dałam się pobadać facetom-stażystom. Drugi był brzydki i niedelikatny.
Poza tym, nawet nie pamiętam jak zasypiałam przed zabiegiem. Poprzednio dali maseczkę z gazem, tym razem jakieś dragi w żyłę i odpłynęłam. Pamiętam tylko, ze powiedziałam do wszystkich, że najchetniej to bym nie spała podczas zabiegu (pewnie bym ich zamęczała pytaniami, hehe) i pamiętam doktorka w masce i rękawiczkach…
Kochane, jestem w euforii, a doktorka to bym wycałowała (tylko śmiałości zabrakło) – oba jajowody udrożnione! Dla ciekawskich, piszę o Docencie Szamatowiczu. Ech, bardzo mi zaimponował…
Bolał mnie dość mocno brzuch po zabiegu, ale trwało to może z godzinkę. Teraz czuję się cudownie, nic nie boli, leciutko plamię. Jest ekstra!
Mamy pół roku… Będziemy próbować…
Dziękuję za wszystkie pozytywne myśli, pomogły!!!
Michałek 14.08.2003
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Czuję się cudownie!!!!!!!!
Re: Czuję się cudownie!!!!!!!!
Super Kamelio. Teraz czekamy na następne dobre wieści.
Re: Czuję się cudownie!!!!!!!!
No to zycze, zeby ten stan cudownego uczucia utrzymal sie przez caly miesiac i przeszedl w stan ekstazy z powodu dwoch kreseczek ! I zadnych zlych wiadomosci prosze! Tylko duzo ciazowych fuidkow !!
Bożka i Amelia (14.03.2004)
Dwa aniołki…
I wielka nadzieja na nowe cudo!
Re: Czuję się cudownie!!!!!!!!
dzięki w imieniu małża
17 cykl starań, 28 listopada – zabieg usuwania żylaków powrózka u mężyka
Re: Czuję się cudownie!!!!!!!!
gratuluje i podziwiam cie ogromnie ze wytrwalosc i za to ze w taki sposob potrafisz to opisywac… naprawde…………… oby jak najwiecej takich pozytywnych mysli tu bylo
bardzo bardzo zycze powodzenia i pozdrawiam serdecznie
Re: Czuję się cudownie!!!!!!!!
No nareszcie 🙂 dzielna jesteś ! znosisz wszystko, a po tych ostatnich niemiłych wiadomościach należała Ci się wreszcie jakaś bonifikata 🙂
Czekam na info o dwóch kreseczkach 🙂
Pozdrawiam cieplutko
Basia
Re: Czuję się cudownie!!!!!!!!
No to super…teraz to juz tylko do dziela
Aga i POLA 18 m-cy!+II cykl starań
Re: Czuję się cudownie!!!!!!!!
Już ci gratulowałam na Bocianku, ale co tam!!
Jeszcze raz, bardzo się cieszę, wyszłaś właściwie z czegoś co można nazwać wyrokiem dla każdej starającej.
Uciekłas temu skubańcowi, (IVF ET) który mnie czeka w przyszłym roku – ty szczęściaro!!!!
Powiedz, czy docent ci mówił coś o tym, jak długo możesz mieć pewność o ich drożności??? Bo ja się tak zastanawiam nad swoim (miałam udrożniany sondą prawy jajowód) czy on jest nadal drożny czy nie- laparo miałam 2 lata temu. Boże jak ten czas leci.
a prawda jest taka, że moją inseminacje miałam przy owu z prawego- i tak mi coś się w głowie kotłuje, kotłuje kotłuje. Napisz jakie są rokowania wg twojego doc.
Weteranka-3lata za mną-czekam na 2 IUI
Re: Czuję się cudownie!!!!!!!!
Kochana Gablysiu
Mam nadzieję (i to cholerną nadzieję), że uciekłam od INV ET (choć przyznaję, że kasa już czekała zamrożona , a teraz postanowiliśmy spłacić raczej kredyt), ale to pokażą najbliższe miesiące (obym nie musiała dłuuugo czekać). Lekarz mówi TYLKO (albo AŻ) o pół roku. U mnie to będzie jakieś 7 cykli… A rokowania są takie, że albo się uda albo nie… A my spłacimy kredyt i znowu będziemy kasę ciułać… Ech…
Gablysiu, może pora na kolejne laparo, choćby dla kontroli drożności (nie ufam HSG)? 2 lata to bardzo długo. Ten jajowód może być całkiem niedrożny, zresztą sama wiesz…
Pozdrawiam gorąco i wiesz czego Wam życzę… Tego samego…
Michałek 14.08.2003
Re: Czuję się cudownie!!!!!!!!
W takim razie trzymam kciuki i zycze powodzenia teraz to musi sie szybko udac!!!!
Kasia Ola 09.07.04 i czerwcowy robaczek
Re: Czuję się cudownie!!!!!!!!
Dziękuję za tak ciepłe słowa. Wspaniałe jesteście!!!
Michałek 14.08.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: Czuję się cudownie!!!!!!!!