Czuję się strasznie….

Mam dzisiaj wielkiego doła, jest mi źle i jestem strasznie nerwowa. Im blizej 15-go (w ten dzień mam dostac @) tym gorzej się czuję, nie wiem czy każda z was tak to przeżywa czy tylko ja, ale przeżywam to strasznie, a dzisiaj jest już targicznie, aż głupio się przyznać, ale mam już prawie wszystkie paznokcie obgryzione, ciagle jem i to jakie ilości, za chwilkę jest mi niedobrze, po chwili mija i znów jem, teraz znów jestem głodna, wszystko mnie dzisiaj strasznie drażni, nie mam na nic ochoty, z ledwoscią zrobiłam obiad dla męza i synka, ale naczynia po obiedzie dalej stoją w zlewie, nie zmyłam bo nie chce mi się i tyle! a najgorsze jest to, ze nie wiem już czy ten stres to napiecie przedmiesiaczkowe czy może objawy upragnionej ciaży?? Nie! no! po prostu chce mi się ryczeć! Dobrze że mały juz spi, mąż coś w garazu przy aucie robi bo wystarczy jakaś drobnostka i kłótnia gotowa. Ja pewnie za bardzo to wszystko przeżywam (to mój pierwszy cykl- dopiero) ale już taka jestem…
Dobrze, ze mam was Kobitki, przynajmiej mogę się troszkę pożalić. Jesli sie nie uda w tym razem to nie wyobrazam sobie, jak ja sobie poradze w kolejnych cyklach, jak wytrzymam to napięcie…..
Pozdrawiam, ALina

38 odpowiedzi na pytanie: Czuję się strasznie….

  1. Re: Czuję się strasznie….

    Kochana Alinko!!! Piszę tą odpowiedź już drugi raz bo za pierwszym padł mi internet zanim kliknęłam “dalej” i cholera wzięła mój długi dosyć tekst. Nie poddaję sie jednak i piszę drugi raz. Słuchaj ja przezywałam podobne chwile parę dni temu. Raz mi się chciało płakać, za chwilę śmiać, potem byłam zła. Wszystko minęło jak zrobiłam test. Po prostu miałam jasną sytuacją i to mnie uspokoiło. Wiem, że muszę walczyć dalej, a skoro jest to mój pierwszy cykl starań, to daję sobie jeszcze trochę czasu i Ty też powinnaś. W końcu nie jesteś sama!!!!Razem mamy więcej siły, także jak będziesz gotowa zrób test i daj znać co i jak. Dzisiaj wypij sobie zimne piwko lub zjedz ogromną czekoladę- co wolisz i uśmiechnij się szeroko!!!!!!!!!! Buziole- Kasia

    Edited by laurencja on 2007/08/13 20:19.

    • Re: Czuję się strasznie….

      a tu masz zwierzaki na pociechę:)

      [Zobacz stronę]

      • Re: Czuję się strasznie….

        Nawet nie wiem jak Cię pocieszyć… po prostu przytulam Cię mocno.
        A ja nie wytrzymałam, mąż kupił mi test, który miał sobie leżeć do środy, ale nie poleżał długo bo się złamałam i zrobiłam dzisiaj. Niestety tylko jedna kreska 🙁
        Oj jaka jestem wściekła na tę wredną @, która się czai i zamiast przyjść i szybko się wynieść to przedłuża czas do następnego cyklu mojej walki o dzidzię 🙁
        Ale dziewczyny my jesteśmy silne i nie poddamy się tak łatwo prawda???
        Przed następnym cyklem starań muszę chyba zaopatrzyć się w większą ilość dobrego winka i na całkowitym luzie przystępować do małego co nieco 🙂
        A tymczasem wypiłam sobie zimne piwko i troszkę mi ulżyło bo miałam ochotę tę @ gołymi rękoma udusić a każdy sąd by mnie uniewinnił!!!
        Alinko Ty nie trać jeszcze nadziei, może akurat u Ciebie pojawią się II kreski. Ja wciąż trzymam kciuki. A jeśli nawet się nie uda to pomyśl, że to nasz 1 cykl starań dopiero, musimy brać przykład z dziewczyn, które się już starają dość długo i nie poddają się tak łatwo.
        Pozdrawiam i życzę dużo cierpliwości w czekaniu do 15.

        panterka77

        • Re: Czuję się strasznie….

          Pewnie, że wytrzymamy!!!! Takich czterech jak nas trzy to ze świecą szukać! Dziewczyny ja tam mam dużo siły i entuzjazmu mimo trwającej @. Dziś kupiłam sexy piżamkę z satyny, właśnie depiluję wąsik, a jutro kupię super seksowne stringi! Tak przygotowana rozpocznę kolejny cykl starań:)

          Ściskam Was mocno!!!!!!

          • Re: Czuję się strasznie….

            Alina !
            nie jestem ekspertem (poza tym, to mój pierwszy cykl starań) ale napięcie i zestersowanie to najgorsze co może towarzyszyć staraniom !!! To dopiero początki prób (jak widzę o 2 dziecko) więc spokojnie. Poza tym, masz już jedno dziecko więc wiesz, że możesz :)) wiele z nas jest w ‘gorszej’ sytuacji – bo ja np. jeszcze nie mam dzieci i nie wiem czy mogę je mieć….
            tak więc ściskam i powodzenia w relaksowaniu !!!!!

            • Re: Czuję się strasznie….

              I to mi się podoba!!!
              Tak trzymaj!!!

              panterka77

              • Re: Czuję się strasznie….

                witam jestem nowa i też z mężem staramy się o dzidzie ale jak narazie to nic z tego mam nadzieję że tym razem wyjdą dwie upragnione kreseczki czekam niecierpliwie i nie mogę się doczekać kiedy zrobie test narazie muszę jeszcze czekać pozdrawiam i życzę powodzenia mała

                • Re: Czuję się strasznie….

                  Hej hej!!!
                  Fajnie, że jest nas coraz więcej 🙂
                  Mój pierwszy cykl starań zakończył się 1 kreską, ale mam nadzieję, że może następnym razem się uda i będą 2 kreseczki.
                  Tobie życzę szybkiego zafasolkowania 🙂
                  Trzymaj się cieplutko i odzywaj się na bieżąco.
                  Pozdrawiam 🙂

                  panterka77

                  • Re: Czuję się strasznie….

                    Kochan nie daj się tak 🙂 zostaw sobie zmiany nastroju na 15 teraz po prostu zajmuj się czym tylko możesz i staraj się “zapychać” ręce i głowę jakimiś sprawami bieżącymi. Wiem że to nie jest łatwe, ale to Twój pierwszy cykl, a ja jetem w trakcie 27 (o ile dobrze liczę bo to już tyle czasu:), nauczyłam się jako tako sobie radzić, więc wierz mi to najskuteczniejsza metoda. Jak przelatuje jakaś myśl, związana z ciążą, przez głowę, to to jest sygnał na zmianę zajęcia, ruszenie sie z miejsca. To są dla każdej z starającej sie ciężkie chwile dlatego nie wolno im się tak poddawać, inaczej oszalejesz najpierw Ty a później rodzina 😉
                    Pozdrawiam ciepło i życzę Ci pięknych dwóch krech na teście (aaaaaaa co tam…wszystkim Nam życzę:)
                    Basia

                    • Re: Czuję się strasznie….

                      uuuu, Alinka
                      poradzisz sobie, poradzisz
                      oczywiscie zycze ci, aby wlasnie ten cykl był TYM, ale
                      ja juz czekam 10-ty i nic…
                      takie jest zycie
                      a my baby jestesmy bardzo silne

                      tobie zycze szybkiego zaciazenia, i zeby te nerwowe stany byly objawem burzy hormonow ciazowych

                      • Re: Czuję się strasznie….

                        Witajcie, dzięki za mądre słowa i małe kopniaki!!! dotarło do mnie wszystko! dzisiaj wstałam bardzo wsześnie i już zupełnie innym nastawieniem i humorem. Jest już zdecydowanie mi lepiej, wczoraj pogadałam szczerze z meżem, wypiłam zimne piwko i szybko zmyłam się do łóżka. Rozmowa, piwko, sen i pomogły, dziś do tego doszły wiadomości od was, dzięki za wsparcie, dzięki za to że jesteście!!!
                        No i faktycznie jeśli się nie uda tym razem to uda się następnym.
                        Pozdrawiam, i ściskam Was, Alina

                        • Re: Czuję się strasznie….

                          Witaj, świetnie trafiłaś są tu świetne babki, które wspierają na duchu a jak trzeba dadzą kopniaka. Świetnie że nasze grono się powiększa, życzę powodzenia i oczywiscie upragnionych dwóch kreseczek,
                          pozdrawiam, i ściskam, ALina

                          • Re: Czuję się strasznie….

                            trzymam kciukasy by tym razem się udało!!!! Takie przygotowanie nie mogą się zmarnować więc kochana do roboty!!!
                            pozdrawiam cię i ściskam, Alina

                            • Re: Czuję się strasznie….

                              Dzięki! świetne zwierzaki!!

                              • Re: Czuję się strasznie….

                                dzięki!!!!

                                • Re: Czuję się strasznie….

                                  dzięki!!!

                                  • Re: Czuję się strasznie….

                                    Dzięki!!

                                    • Re: Czuję się strasznie….

                                      No i taka Alinka dużo bardziej mi sie podoba ;)))) A tak poważnie, każda z nas ma czasami takie dni, Ty zwalczyłaś jakoś wczorajszy, a to najważniejsze :))
                                      Buziaki
                                      Basia

                                      • Re: Czuję się strasznie….

                                        No jak milo poczytac takie posty z samego rana! Dodatkowo przebija sie troszke sloneczko przez chmurki, a jutro nie trzeba wstac do pracy- same pozytywy!!!!

                                        Sciskam Was dziewczynki, milego dnia!!!!

                                        • Re: Czuję się strasznie….

                                          witam cię miło i całe grono babeczek dzięki za wsparcie pozdrawiam

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czuję się strasznie….

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general