czy budzic niemowlę na karmienie..?

mam pytanie..
czy powinno się budzić miesięczne niemowlę na karmienie..? (karmie piersią)
moja córcia czasami potrwfi przesypiaś 4-5 h.. czy budzicie swoje pociechy?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: czy budzic niemowlę na karmienie..?

  1. Zamieszczone przez garstka
    a widzisz to kolejny dowod ze lokalne zwyczaje w polskich szpitalach sa zupelnie inne.
    moj mial podobna, niewysoka zoltaczke (max 12,8 bilirubina) lezal pod lampami, nikt sie nie przejmowal ze na karmienia co 3 godziny dziecko wstawac nie chcialo i sama z siebie go budzilam.
    przy wypisie ze szpitala powiedzieli zeby tak do tygodnia zycia karmic co nie pozniej niz co 3 godziny, a pozniej to juz jak dziecko zawola.
    dodatkowo polozna na mnie popatrzyla jak na wariatke, gdy bodajze w 12 dobie zycia podczas wizyty u nas spytalam ja czy juz na pewno nie musze budzic w nocy 😉
    powiedziala zebym sie dala wyspac dziecku i sama wyspala.

    dlatego ifonka niech najlepiej spyta pediatry, moze tam sa jeszcze inne zwyczaje i szkola 🙂

    no to u nas w sumie podobnie 😉
    ten max poziom bilirubiny chyba istotne którego dnia przypada
    Ja tam nie pytała bym o zdanie pediatry(niewykluczone, ze jak dwóch różnych zapyta dostanie sprzeczne wytyczne) a postępowała jak mi intuicja dyktuje – jak bym widziała, ze dziecko wstaje rześkie skore do zabawy, ładnie zjada, czuwa uśmiecha się nie budziła bym ale gdybym widziała, ze miesięczne dziecko tylko śpi ewentualnie je, zaraz po posiłku kima dalej pewnie bym krew sprawdziła

    • Zamieszczone przez ania_st
      no to u nas w sumie podobnie 😉
      ten max poziom bilirubiny chyba istotne którego dnia przypada
      Ja tam nie pytała bym o zdanie pediatry(niewykluczone, ze jak dwóch różnych zapyta dostanie sprzeczne wytyczne) a postępowała jak mi intuicja dyktuje – jak bym widziała, ze dziecko wstaje rześkie skore do zabawy, ładnie zjada, czuwa uśmiecha się nie budziła bym ale gdybym widziała, ze miesięczne dziecko tylko śpi ewentualnie je, zaraz po posiłku kima dalej pewnie bym krew sprawdziła

      a czy gdybys nie miala swoich szpitalnych zalecen, a dziecko ladnie przybieralo, kimalo dluzej tylko w nocy, a w dzien mialo dluzsze okresy czuwania to budzilabys na to karmienie w nocy?

      • Zamieszczone przez garstka
        a czy gdybys nie miala swoich szpitalnych zalecen, a dziecko ladnie przybieralo, kimalo dluzej tylko w nocy, a w dzien mialo dluzsze okresy czuwania to budzilabys na to karmienie w nocy?

        Budziła bym zwłaszcza przez ten poczatkowy okres -właśnie z powodów dla których budziłam swoje 😉 (z drugim nie miałam żadnych wytycznych) – budziłam bo bałam się spadku cukru i karmiłam jak najczęściej/wystawiałam na śłońce w oknie by jak najszybciej z bilirubiną się uporać by nie wyskoczyła konieczność lamp czy jeszcze większych atrakcji

        • Zamieszczone przez ania_st
          Budziła bym zwłaszcza przez ten poczatkowy okres -właśnie z powodów dla których budziłam swoje 😉 (z drugim nie miałam żadnych wytycznych) – budziłam bo bałam się spadku cukru i karmiłam jak najczęściej/wystawiałam na śłońce w oknie by jak najszybciej z bilirubiną się uporać by nie wyskoczyła konieczność lamp czy jeszcze większych atrakcji

          ok, rozumiem Twoje powody w odniesieniu do noworodka, ale juz nie do konca w odniesieniu do dziecka prawie 1,5 miesiecznego, a o takie pytam 🙂
          Twoim zdaniem spadek cukru u prawie 1,5 miesieczniaka ma takie znacznie? no i dalej boisz sie zoltaczki?

          • Zamieszczone przez garstka
            ok, rozumiem Twoje powody w odniesieniu do noworodka, ale juz nie do konca w odniesieniu do dziecka prawie 1,5 miesiecznego, a o takie pytam 🙂
            Twoim zdaniem spadek cukru u prawie 1,5 miesieczniaka ma takie znacznie? no i dalej boisz sie zoltaczki?

            Myślę, ze po pierwszej kontroli wagi czyli ok 6 tygodnia gdyby nie było innych problemów bym wyluzowała(co nie zmienia faktu, ze latała bym kilkanaście razy w nocy nasłuchiwac czy dziecko oddycha ;))
            młodsze budziłam jeszcze w tym wieku bo był żółty, bo pediatra mnie stresowała – w końcu zrobiłam badanie przeciwciał i okazało się, ze straszenie nie miało żadnego odzwierciedlenia w wynikach – młody miał żółtaczkę ale w normie dla swojego wieku
            Mnie w tym wieku dylemat budzenia/niebudzenia w sumie ominął-Moje tak się rozbrykały z jedzeniem, ze nie musiałam ich budzić, same darły się ładne kilka miesięcy co 2h albo i częściej – dla mnie przerwa 5h u kilkumiesięczniaka to abstrakcja

            • Zamieszczone przez ania_st
              Budziła bym zwłaszcza przez ten poczatkowy okres -właśnie z powodów dla których budziłam swoje 😉 (z drugim nie miałam żadnych wytycznych) – budziłam bo bałam się spadku cukru i karmiłam jak najczęściej/wystawiałam na śłońce w oknie by jak najszybciej z bilirubiną się uporać by nie wyskoczyła konieczność lamp czy jeszcze większych atrakcji

              my z NAtalka przeszlismy żółtaczke w domku i nikt nie kazał budzic do karmienia. I sama zeszła

              • Zamieszczone przez aneczka1411
                my z NAtalka przeszlismy żółtaczke w domku i nikt nie kazał budzic do karmienia. I sama zeszła

                Bo żółtaczka to fizjologia noworodków i czasami sięga świeżych niemowlaków ale nie każdy poziom bilirubiny jest alarmujący by ją zbijać ale jak można w naturalny sposób to ułatwić/przyspieszyc zbijanie wyników na granicy to dlaczego nie skorzystać, moje młodsze wypisane ze szpitala zanim się zażółciło na dobre

                • Zamieszczone przez ania_st
                  Bo żółtaczka to fizjologia noworodków i czasami sięga świeżych niemowlaków ale nie każdy poziom bilirubiny jest alarmujący by ją zbijać ale jak można w naturalny sposób to ułatwić/przyspieszyc zbijanie wyników na granicy to dlaczego nie skorzystać, moje młodsze wypisane ze szpitala zanim się zażółciło na dobre

                  ale nam żółtaczka wyszła dopiero po 3 tygodniach…

                  • Zamieszczone przez aneczka1411
                    ale nam żółtaczka wyszła dopiero po 3 tygodniach…

                    dlatego ja bym budziła bo nie wiadomo z takim bąkiem co i jak-nam też jakoś koło 2 tygodnia zdaje się najgorzej wyglądało dziecko

                    • Zamieszczone przez ania_st
                      Myślę, ze po pierwszej kontroli wagi czyli ok 6 tygodnia gdyby nie było innych problemów bym wyluzowała(co nie zmienia faktu, ze latała bym kilkanaście razy w nocy nasłuchiwac czy dziecko oddycha ;))
                      młodsze budziłam jeszcze w tym wieku bo był żółty, bo pediatra mnie stresowała – w końcu zrobiłam badanie przeciwciał i okazało się, ze straszenie nie miało żadnego odzwierciedlenia w wynikach – młody miał żółtaczkę ale w normie dla swojego wieku
                      Mnie w tym wieku dylemat budzenia/niebudzenia w sumie ominął-Moje tak się rozbrykały z jedzeniem, ze nie musiałam ich budzić, same darły się ładne kilka miesięcy co 2h albo i częściej – dla mnie przerwa 5h u kilkumiesięczniaka to abstrakcja

                      ja bym chyba zwariowala…moje dziecko jakos do 2 miesiaca zycia szlo spac o 20, budzilo sie ok 2 na mleko i dalej spalo do rana.
                      majac bodajze 2 miesiace przespal pierwsza noc i pozniej w zasadzie zawsze juz spal od ok 20 do niestety ok 6
                      oczywiscie zdarzylo sie, ze obudzil sie w nocy (ale nic do jedzenia czy picia od 3 miesiaca juz na pewno nie dawalam) jak szly zeby, byl chory czy mielismy ciezszy dzien.
                      dla mnie to co piszesz to abstrakcja

                      • Zamieszczone przez ifonka
                        mam pytanie..
                        czy powinno się budzić miesięczne niemowlę na karmienie..? (karmie piersią)
                        moja córcia czasami potrwfi przesypiaś 4-5 h.. czy budzicie swoje pociechy?

                        Nie budziłam 🙂
                        J. potrafiła przespać od północy do 6-7 rano
                        Potem miała okres częstszego nocnego wstawania na jedzenie
                        potrafiła się budzić co 2-3 godz.

                        Ale jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości najlepiej porozmawiaj z pediatrą 🙂

                        • Zamieszczone przez garstka
                          ja bym chyba zwariowala…moje dziecko jakos do 2 miesiaca zycia szlo spac o 20, budzilo sie ok 2 na mleko i dalej spalo do rana.
                          majac bodajze 2 miesiace przespal pierwsza noc i pozniej w zasadzie zawsze juz spal od ok 20 do niestety ok 6
                          oczywiscie zdarzylo sie, ze obudzil sie w nocy (ale nic do jedzenia czy picia od 3 miesiaca juz na pewno nie dawalam) jak szly zeby, byl chory czy mielismy ciezszy dzien.
                          dla mnie to co piszesz to abstrakcja

                          Karmiłaś piersią czy sztucznym mleczkiem?
                          Mam nadzieję, ze ewentualne trzecie trafi mi się “bonusowe” 😉
                          Moje pierwsze noce przespeły gruuuubo po roku – starszy zdaje sie 17 miesięcy miał, młodszy też prawie tyle

                          • Zamieszczone przez ania_st
                            Karmiłaś piersią czy sztucznym mleczkiem?
                            Mam nadzieję, ze ewentualne trzecie trafi mi się “bonusowe” 😉
                            Moje pierwsze noce przespeły gruuuubo po roku – starszy zdaje sie 17 miesięcy miał, młodszy też prawie tyle

                            karmilam nutramigenem 😉
                            a ewentualnego trzeciego “bonusowego” pod kazdym wzgledem zycze 🙂

                            • Zamieszczone przez garstka
                              karmilam nutramigenem 😉
                              a ewentualnego trzeciego “bonusowego” pod kazdym wzgledem zycze 🙂

                              No i wszystko jasne – chyba tylko przy piersi zalecają by przerwy nie były tak długie – tłumacząc to, ze mleko to szybko się wchłania, podobnie z biliruniną może być zwiazana z karmieniem piersią włąśnie

                              taka ciekawostka mi się przypomniała:

                              W badaniach nad hiperbilirubinemią związaną z karmieniem piersią zaobserwowano, że porównując grupy noworodków karmionych naturalnie i różnymi mieszankami mlecznymi, najwyższe stężenie bilirubiny stwierdzono u noworodków karmionych piersią a najniższe u żywionych preparatem Nutramigen. Jednym z powodów, dla których wyniki badań przedstawiały się jak wyżej jest prawdopodobnie, niedawno wykryty w tym mleku inhibitor betaglukuronidazy, który hamując jej aktywność zmniejsza hydrolizę glukuronidów bilirubiny do wolnej bilirubiny i w konsekwencji jej wchłanianie zwrotne w jelitach. W rutynowych mieszankach mlecznych inhibitor ten nie występuje.
                              Obecnie prowadzone są badania nad możliwością jego wyizolowania i podawania noworodkom w przypadku wystąpienia hiperbilirubinemii związanej z karmieniem piersią. Dzięki temu możliwe by było uniknięcie stosowania przerwy w karmieniu naturalnym, co niejednokrotnie jest bardzo uciążliwe zarówno dla matki jak i dziecka.

                              źródło:

                              • Zamieszczone przez ania_st
                                No i wszystko jasne – chyba tylko przy piersi zalecają by przerwy nie były tak długie – tłumacząc to, ze mleko to szybko się wchłania, podobnie z biliruniną może być zwiazana z karmieniem piersią włąśnie

                                aniu ale co jest wszystko jasne?
                                mnie sie nikt nie pytal na poczatku jak karmie. powiedzieli, aby karmic na zadanie, ale nie rzadziej niz co 3 godziny przez 1 tydzien.
                                zreszta pozniej jedna pediatra w przychodni tez mi mowila, ze mam karmic na zadanie i tyle ile dziecko chce, bo dziecko samo to sobie swietnie reguluje. i mowila wyraznie ze nie ma znaczenia czy mleko mamy czy sztuczne.
                                zreszta wtedy cos tam tez i cycem probowalam, co prawda z marnym skutkiem, ale jednak. po powrocie do domu chyba przez pierwsze 3 tygodnie co tylko udalo mi sie sciagnac to dostawal i wtedy juz i polozna i pediatra o tym wiedzieli, ale po lampach w szpitalu juz nie bylo u nas zadnego zazolcenia.
                                p.s. na nutramigen przeszlismy w 3 miesiacu zycia 🙂

                                • ifonka śpimy razem z naszymi dziewczynkami i zbieramy siły na dzień !
                                  Ja nie budzę, Nelka jak ma dobry sen to i potrafi już 6h przespać (co mnie bardzo cieszy, bo ja potrafię przespać 2x tyle 😀 ). Dla pewności pytałam położnej, która wczoraj była – mówi, aby nie wybudzać (pod warunkiem właśnie, że dobrze przybiera na wadze), ale pilnować jednak aby te 6 posiłków na dobę dostała.
                                  Pediatra już w szpitalu powiedziała, że mogę jej te 4-5 godzin nawet pozwolić spać jeśli potrzebuje (a to był pierwszy tydzień). Wiadomo, że dzieci jak śpią to rosną, i każdemu do dobrego, zdrowego rozwoju potrzebny jest sen (a Mamie do zachowania zdrowej psychiki 😉 ).

                                  Poza tym czytałam (i to się u nas sprawdza), że dzieciaczki tak łatwo zrobić się nie dadzą z przespaniem posiłków, i potem dłuższe nocne przerwy rekompensują sobie częstszym karmieniem w ciągu dnia. U nas właśnie tak jest przed południem i pod wieczór – nawet co 1,5-2h domaga się cycusia, w ciągu dnia ok.3-4h przerwy (chyba, że jesteśmy na spacerze to może spać i spać…)/

                                  • Zamieszczone przez garstka
                                    aniu ale co jest wszystko jasne?

                                    Jasne, ze tak ładnie noce przesypiało

                                    • Zamieszczone przez ania_st
                                      Jasne, ze tak ładnie noce przesypiało

                                      🙂
                                      u mnie akurat sie sprawdzilo, ale moim zdaniem to jednak bardziej kwestia przyzwyczajenia lub cech osobniczych danej jednostki;)

                                      znam mnostwo butelkowcow, ktorzy nocy nie przesypiaja mimo skonczonych 2, czy nawet 3 lat i znam dzieci cycowe, ktore spaly cala, lub prawie cala noc w podobnym do macka wieku (zreszta ifonki dziecko cycowe, a chyba tez by tak chcialo;))

                                      • Zamieszczone przez ania_st
                                        Mnie kazano wybudzać dziecko tłumacząc, ze u takiego malucha szybko spada poziom cukru we krwi, jak cukier niższy sen jeszcze twardszy, podobnie kazano wybudzać przy żółtaczce

                                        Ale to dotyczy tylko noworodka i to w pierwszych dniach.

                                        • ja nigdy nie budzilam.
                                          corcia sama -raz po 2 a czasem po 4 godzinach sie budzila i wolala o jedzenie. trzeba bylo szybko dac jesc, bo alarm byl niesamowity. nawet minutowe opoznienie nie bylo tolerowane.
                                          na szczescie juz za nami te czasy

                                          Zamieszczone przez ifonka
                                          mam pytanie..
                                          czy powinno się budzić miesięczne niemowlę na karmienie..? (karmie piersią)
                                          moja córcia czasami potrwfi przesypiaś 4-5 h.. czy budzicie swoje pociechy?

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: czy budzic niemowlę na karmienie..?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general