Jestem ciekawa czy chcialyscie znac wczesniej plec waszych dzieciatek? My z mezem az do porodu nie wiedzielismy czy bedziemy mieli chlopca czy dziewczynke. Niestety, co bylo dla nas zupelnie niezrozumiale, spotykalismy sie ze wszystkich stron z wielkim zdziwieniem : dlaczego Wy nie chcecie znac plci dziecka. Nawet moja lekarka przy badaniu USG koniecznie chciala nam zdradzic te tajemnice. Podzielcie sie ze mna swoimi doswiadczeniami na ten temat.
Kokunia
25 odpowiedzi na pytanie: Czy chcialyscie znac plec dziecka
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
tak tak
chciałam znac bardzo
i wiem czemu: miałam nadzieje wielką że to chłopak, bo własnie chłopca robilismy
i udalo sie
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
Bardzo chciałam znać płeć dziecka, tak bardzo chciałam dziewczynkę.
Niestety na każdym USG układała sie tak, że nie było nic widać. Dopiero na patalogii ciąży, na tydzień przed porodem dowiedziałam się, że chyba będzie dziewczynka, no i jest.
[i] Asia i Julia (16 m-cy)
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
My nie chcielismy znac. I przy porodzie jak zobaczylam siuska, mowie do meza ze mamy chlopaka, jednak do niego to nie dotarlo w takim byl szoku. Polecial powiedziec swojej mamie ze juz sie maluszek urodzil. Ona sie go pyta co sie urodzilo? a on ze nie wie. Czujecie ja mu powtarzalam to 3 razy ze mamy chlopaka ale do niego to nie dotarlo. Zaraz wrocil sie na sale z pytaniem Ale co sie urodzilo? Lekarze smiali sie do lez.
Laura i Mateuszek 2 miesiace
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
Chcialam znac, mimo ze pierwsza diagnoza byla mylna – chcialabym i nastepnym razem, ale znam pary, ktore nie chca i znam lekarzy, ktorzy to rozumieja… niestety znam i takich, ktorzy np. pieja z zachwytu, kiedy widza na usg siusiaka i wygaduja sie nawet jesli para nie chciala znac plci…
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
Mi było to obojętne dla mnie ważne było aby lekarz powiedział że jest zdrowe.
Intuicyjnie wiedziałam że to będzie chłopak, a kiedy lekarz (z radością) pokazał siusiaka…potwierdził tylko to co już sama wiedziałam.
Marzena i Przemcio (13 miesięcy)
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
Chciałam wiedzieć, przede wszystkim dlatego, by wiedzieć KOGO tam mamy tzn jak będzie wyglądać, jak duże, jakie włoski, itp. Ale nie zapytałam.
Potem myślałam o synku, coby spróbować innego rodzicielstwa. I zdarzyło się – 2 razy zgodnie z wyobrażeniami, jak na zamówienie – płeć, uroda i wogóle. Ale tak naprawdę to najważniejsze było, aby zdrowo rosło Maleństwo:-)
Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
Chciałam znać ale i tak w 90 % wiedziałam że to będzie dziewczynka bo odkąd zaczęłam myśleć o dziecku to o niej właśnie marzyłąm.
pozdrawiamy;
Dagmara i Oliwia ( 13 m )
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
ja chciałam wiedzieć… wiedziałam… sprawdziło się :))
wg. mnie lepiej wiedzieć, bo wcześniej zaczynamy je nazywać… jest takie bardziej konkretne… ale to moje zdanie 🙂
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
chciałam wiedzieć, ale lekarz mi nie powiedział bo jak stwierdził “widocznie nie zasłużyłam”… pod stołem, obok jego teczki stał akurat Johny Walker obwiązany kokardą… a więc nie zasłużyłam… nie chciałam zasłużyć
no i mieliśmy cudowną niespodziankę 🙂
degosia + Gabrysia (02.09.2003)
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
My chcielismy i na pewno przy drugim tez bedziemy hccieli. Nie potrafie powiedziec dlaczego, moze zeby sie jakos nienastawiac, a moze zeby wiedziec jak sie przygotowac i to nie tylko pod wzgledem kolorow hihi. Nie wiem , wiem tylko ze lubie wiedziec co jest grane i nie przepadam za niespodziankami. Czyli typowy zodiakalny koziorozec. hihi
Soley i Laura Amelia 12 08 03
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
Ja od samego poczatku chcialam wiedziec – ale tez od samego poczatku czulam ze to bedzie corka.
Super uczucie jest wtedy gdy lekarz ci mowi co bedzie – wtedy juz nie mowisz dzidzius tylko coreczka lub synus.
A po drugie to fajnie jest kupowac ciuszki wiedzac dla kogo sie kupuje. Bo chlopak w pajacyku rozowym w kwiatki chyba smiesznie by wygladal a pozniej moglby miec zal do rodzicow – hihihihihi.
Pozdrawiam
Wiolka i Julka 05-03-2003
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
ja jestem dopiero w 15 tygodniu ciąży ale chciałabym znać płeć dziecka ponieważ możemy zwracać się do brzuszka już “osobowo” tzn do córeczki np malutka,niunia lub po imieniu które wybraliśmy znając płeć a do synka inaczej, oby było mi dane poznać płeć wcześniej bo narazie to z mężem mówimy tak nijak np dziecko, małe i tak głupio dla mnie to brzmi przecież ta istotka ( znowu bezosobowo ) juz jest dziewczynką lub chłopczykiem, a jak nie poznam płci to będzie najlepsza niezpodzianka jaka mnie kiedykolwiek spotka.
Pozdrowionka
Aga z czerwcowym Słoneczkiem
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
Myśmy bardzo chcieli znać płeć dziecka. Wprawdzie było mi obojętne, kto się urodzi, ale jeśli można wiedzieć wcześniej, to czemu nie? Mąż mi mówił, że jemu to w sumie obojętne, kto się urodzi, ale od początku ciąży mówił na mój brzuch “Zdzisiu” 😉 No i ostatnie USG potwierdziło jego “Zdzicha”! A teraz chce mi się śmiać z jednej rzeczy – jak już urodziłam, to położna zachwycona mówiła do mnie : ma pani synka, ma pani synka! A ja na to nawet jeszcze nie widząc małego: wiem, wiem… 😉
Agnieszka i Aluś – 17.04.2003 r.
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
Chcieliśmy od początku znać płeć, nie mogliśmy się doczekać USG, które ujawniłoby tę zagadkę.
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
ja nie chciałam zanc zanim zaszłam w ciąze, a le jak już zaszłam – to chciałam wiedzieć wszystko, czytałam ksiazki, studiowałam rozwój mojego dziecka, byłam zainteresowana wszystkim co dotyczyło nowego życia we mnie…
Płec takze chciałam poznać, ale chba tego nie polecam, bo czasami można się rozczarowac przy porodzie gdy okaze się, ze nie jest obiecany przez Usg syn, a córeczka…
Ja się potem strasznie bałam, ze urodze np. córeczkę…
gdzieś jest o tym nawet cały moj post z czasów ciązy:)
o uczuciach itp.:)
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
A my nie chcielismy znac plci – od razu od progu gabinetu krzyczelismy, ze nie chcemy wiedziec jakiej dzieciatko jest plci. I mielismy niespodzianke, chociaz jakos “podejrzewalam” w sercu, ze to bedzie chlopczyk. Zabawne, ze wiekszosc ludzi pytala “co sie urodzi” i dziwili sie pozniej przeokrutnie, ze nie chcemy wiedziec przed rozwiazaniem. I napisze jeszcze, ze wlasnie znajomym urodzil sie synek, ktorego ginekolog wzial za dziewczynke – zabawne, bo tata Maluszka jeszcze niedawno chwalil sie zakupem calej masy sukieneczek dla majacej sie narodzic coreczki…
Takze i tak bywa.
cieplo
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
Chciałam, ale jakoś tak szczególnie nie przywiązywałam do tego wagi. W 100% pewność była dopiero na ostatnim usg w 34tc. A ubranka i tak kupowałam w uniwersalnych kolorach.
Małgosia z Weroniką (29.10.2003)
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
hm…..jestem zbyt niecierpliwa by czekać aż do porodu z tą wiedzą dostępną wcześniej…..taką mam naturę; dlatego wszystkich cierpliwych podziwiam
zaba i kasiulinka 6 m-cy
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
ja bardzo chcialam! dowiedzialam sie dopiero pod koniec ciazy- chcialam tez znac plec ze wzgledow praktycznych;-)
guciak i Ninka 27.04.2003
Re: Czy chcialyscie znac plec dziecka
Jezeli o mnie chodzi to bardzo bylam ciekawa jakiej plci bedzie moje malenstwo. Jednak uwazam ze kazdy ma prawo do wlasnego wyboru i jesli nie chce tego wiedziec to nalezy to uszanowac.
Z tego co widze to wiekszosc matek jednak chce poznac plec.
Szkoda jedynie ze w naszym spoleczenstwie jeszcze tak ciezko jest zaakceptowac jak ktos ma inne zdanie niz “masa” i jak ktos odstaje od ogolu.
pozdrawiam
Ania i Natusia ur.16.09.03
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy chcialyscie znac plec dziecka