Czy ja mam psychozę

Nie wiem, czy tylko ja jestem taka czarnowidząca, ale cały czas nachodzą mnie myśli, co by było, gdyby Alicji coś się stało; wyobrażam sobie różne tragiczne sytuacje, że zachoruje nagle i pogoowie nie zdąży na czas, że będzie jakiś wypadek samochodowy i jej się coś stanie, nie wyobrażam sobie wypuścić ją beze mnie na podwórko jak będzie starsza, a nawet do szkoły. Bałabym się ją zostawić nawet na godzinę z siostrą lub z mamą, bo wyobrażam sobie,że ją upuszczą z rąk, albo spadnie z przewijaka. Po prostu cały czas się o nią boję. Prolemem będzie mój powrót do pracy – będzie musiała zostać z nianią. Napiscie, czy tylko ja mam taką psychozę, czy inne mamy też tak czarnowidzą…

Ania i Alicja (1.05.2004)

11 odpowiedzi na pytanie: Czy ja mam psychozę

  1. Re: Czy ja mam psychozę

    Ja mam podobnie.jedynie nie boję się puścić Lolka z moja Mamą i z byłą nianią…..czarne mysli dotyczyły do tej pory także mojego psa.bałam się, że znowu rzuci sie na niego rotwiler albo że wpadnie pod samochód…chyba tak jak dziewczyny napisały w którymś poście to mała nerwica hi,hi…..

    • Re: Czy ja mam psychozę

      Wiele mam tak ma, jedne bardziej drugie mniej… Mi zaczęło się już w ciąży i trwa do dzisiaj… POczytaj sobie odpowiedzi na wcześniejszy post Pluto – nie jesteś sama:) pozdr

      KIKA210 + Ada 22.05.03
      ps.friko.pl

      • Re: Czy ja mam psychozę

        też tak mam :(((

        • Re: Czy ja mam psychozę

          A już myślałam, że coś z moją głową nie tak, ale mam nadzieją, że to minie, przecież moja mama na tyle mi pozwalała i żyję.

          Ania i Alicja (1.05.2004)

          • Re: Czy ja mam psychozę

            Ponieważ ja przeżyłam już takie chwile, że myślałam, że synka stracę na zawsze, to teraz jestem matką szczęśliwie wolną od takich lęków. Wszystko będzie dobrze!

            • Re: Czy ja mam psychozę

              oj, ja też i to nie tylko w przypadku dziecka, ale i całej rodziny. To jest nerwica i to się leczy. U mnie zaczęło się po śmierci ojca. Od tego czasu zaczęłam panicznie bać się o wszystkich moich bliskich…

              Jane i Małgosia 04.05.2003

              • Re: Czy ja mam psychozę

                mam to samo :(((((((((

                Anies i Wojtuś (23.07.2003)

                • Re: Czy ja mam psychozę

                  Ja mam jeszcze czarniejszą wizję – jak to tym myślę (samo czasem przemyka) to zatrzymuje mi się serce… JAK REANIMOWAĆ DZIECKO I DZWONIĆ RÓWNOCZEŚNIE PO POGOTOWIE JAK SIĘ JEST SAMYM Z DZIECKIEM? Miałam już taką sytuację (nie aż tak groźną, żeby robić sztuczne oddychanie, ale..) – jak Mati był maleńki zachłysnął się wodą koperkową, nie mógł oddechu złapać, siniał w oczach i te jego oczy, coraz bardziej przerażone i większe…, Boże! Ja byłam sama w domu, położyłam go na ręce, wytrzepywałam tę wodę bijąc go po pleckach wręcz – nie wiedziałam czy wybiec z nim duszącym się do sąsiadki żeby dzwoniła po pomoc, czy odłożyć go (PARANOJA!!!) i dzwonić? Na szczęście sam oddech odzyskał, a mnie nogi trzęsły się jeszcze długo… Mam czarne wizje jakiś drobnych koralików, groszków itp. – boję się, że nie wszystko przewidzę. Kiedyś u mnie na osiedlu kilkuletnie dziecko zadławiło się śmiertelnie na oczach wielu ludzi, w tym matki – rureczką ze śmigusowych jajeczek. Ja zresztą też zazwyczaj jajeczko otwierałam zębami, wy nie? Nikt nie mógł mu pomóc, bo rureczka zatkała tchawicę (nastąpił mimowolny jej skurcz) a pogotowie przyjechało już po trzech minutach

                  Kotagus i Mati 28.01.04

                  • Re: Czy ja mam psychozę

                    Karol z kolei zachłystnął się kiedys mlekiem. Na mioch oczach zsisiał, i osunął mi się nieprzutomny na rękach.mimo, że koło mnie były trzy dosrosłe osoby tak mnie zamurowało, że nie byłam w stanie wydusić z siebioe słowa…po kilkunastu sekundach trzymałam go do góry nogami, poklepując plecki.udało się…zwymiotował mleko i było ok. Nigdy tego nie zapomnę……..

                    • Re: Czy ja mam psychozę

                      A juz myślałam, że tylko ja tak mam…U mnie jest dokładnie tak samo lub być może gorzej. Nawet na spacer nikt mojej Niny nie dostanie- jedynie mąż lub moja mama i to tylko i wyłącznie KOŁO DOMU (!). Nie ma mowy o wyjściu na ulicę. Ja wiem, że to może zakrawać na paranoję, ale ja nic na to nie poradzę. Jak ktoś ją trzyma na rękach to od razu widzę w myślach, jak ten ktoś dostaje…..zawału lub mdleje i Nina wypada mu z rąk i… Nie no nawet nie chcę pisać o tym co się dalej w mojej głupiej głowinie tworzy. A jak teściowa wnosiła Ninę ostatnio na 3 piętro w bloku, mając na nogach…klapki, to ja sama o mało zawału nie dostałam. A na początku miałam taką schizę, że wyobrażałam sobie, ze ja umieram i nie mogę być z córeczką. Myślałam sobie, że ona mnie nawet nie będzie pamiętać itd. No i,że mąż przyprowadza jej nową “mamusię”, a ta ” mamusia” jej nie akceptuje etc, etc… Zachowuję się czasem jak jakiś psychol. Mam nadzieję, ze to z czasem mija!!! Bo przecież dzieci rosną i potrzebują coraz więcej swobody, a ja też nie chciałabym żeby Nina była “mami-cycem”, ale jak narazie chyba sama do tego dążę przez moja głupie myśli i zachowanie. Np. ciągle narzekam do męża,chociażby przedwczoraj, że nigdzie się nie ruszamy bez Małej, nawet na 5 min.,że nie mamy kompletnie nic ze swojego życia, z siebie, że przecież jesteśmy nie tylko rodzicami, ale także małżeństwem. Na to mąż mój odpowiada, że sama tak chciałam i że przecież czasem np. jego mama moze się zająć Małą np 2 godzinki, a my sobie odpoczniemy, pojedziemy gdzies na kawę itd. Na co ja mówię, że jak on to sobie wyobraża, zostawić dziecko,bo mamusi się rozrywek zachciało!!! itd…EFEKT-pojechaliśmy na kawę…..z Niną, a wieczorem ja do męża -….Kochanie, bo my to się nigdzie sami nie ruszamy, ja jestem czasem zmęczona dzieckiem i chciałabym odpocząć…..- Tak więc jak widzisz sama sobie zaprzeczam, z jednej strony chciałabym z drugiej- boję się. Więc póki co postanowiłam jej z nikim nie zostawiać dotąd, aż moja psychika do tego nie dojrzeje, a mam nadzieję, że to wkrótce nastąpi. A Ty zostawiasz czasem córcię pod opieką, choćby sporadycznie czy tez nie?? Pozdrawiam serdecznie.

                      P. S Sorki,że takie długie
                      Niki i Nineczka 21.01.2004.

                      • Re: Czy ja mam psychozę

                        Raz zostawiłam z mężem córcię na godzinę, jak wróciłam do domu byłam trochę zdziwiona, że na klatce schodowej nie słyszę jej płaczu, okazało się, że grzecznie spała. Od października wracam do pracy – nie wiem co to będzie…

                        Ania i Alicja (1.05.2004)

                        Znasz odpowiedź na pytanie: Czy ja mam psychozę

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general