Czy jesteście zadowolone z wózków, które kupiłyście swoim dzieciom?

Teraz kiedy użytkuje wózek od 1,5 miesąca moge powiedzieć że jestem słabo zadowolona, teraz gdybym miała wybierac patrzyłabym zupełnie na co innego przy wyborze. Wybierając wózek głównie chodziło mi żeby nie był za ciężki no i chciałam sie zmiescić tak do 700zł. I udało mi sie kupić taki wózek, lekki, zwrotny, skrętne koła, gondola. Z tym że brak mu amortyzacji, tzn. jest, ale minimalna i to mi sie nie podoba w tym wózku. Jest za sztywny i przez to na każdej dziurze strasznie trzęsie:/ Teraz kupiłabym cięższy ale na paskach, żeby miał miękkie zawieszenie. No cóz na szczeście dzieci szybko rosną:)

A Wy jesteście zadowolone ze swoich wózeczków?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Czy jesteście zadowolone z wózków, które kupiłyście swoim dzieciom?

  1. Zamieszczone przez kikako
    wózek ważylam i nic podobnego z tymi 10kg!

    OPIS WÓZKA NOMAD…

    Wymiary rozłożonego wózka

    98cm x 102cm x 61cm

    Po złożeniu 40cm x 90cm x 61cm

    Waga kompletnej spacerówki

    9,30 kg

    Skopiowałam z opisu na allegro – te 6,5 kg to waga samego stelażu, cała spacerówka 9,3

    • Zamieszczone przez Baniutka
      Ja bardzo!

      Ja w temacie wózków byłam specjalistką, bo przeczytałam chyba wszystkie możliwe opinie i bardzo długo szukałam tego właściwego… ale udało się, mój wybór był optymalny czyli xlander xa,a było to 3 lata temu.Gdybym dziś miała wybierać to tez wybrałabym ten sam.

      Cudnie to czytać 🙂
      My tez x-landera kupujemy

      • uwielbiałam naszego Atlantico

        • Zamieszczone przez EwkaM
          uwielbiałam naszego Atlantico

          the best of the best:)

          • jak urodził się Tymek dostaliśmy wózek, a że było z kasa cienko to nie grymasiłam, ale wyrobiłam sobie pogląd 🙂 (ten Tymka wózek nie był najgorszy)

            …Zuzankowy wózek to był strzał w 10 😀 całe mnóstwo zalet (miękko się prowadził- zawieszenie sprężynowe, 4 duże pompowane koła, żaden wertep, dziura czy krawężnik nie był nam straszny, regulowana rączka – mam 170cm a mąż 197cm wzrostu, duża spacerówka, bo nasze bobasy nie należą do tych drobnych, dobrze rozmieszczone pasy, ogromny kosz na zakupy, łatwy w utrzymaniu czystości, no i miałam exstra zapasowe koło :D, metalowy podnóżek,… po prostu pancerna terenówka), miał tylko jedną wadę, niestety był cholernie ciężki… ale jak to mówią coś za coś… ogólnie byłam bardzo zadowolona, no i jak mi Zuź wyrósł z wózka to już nie inwestowałam w inny, wrzuciłam młodą na fotelik rowerowy :D…

            Pozdrówki 🙂

            • Ja miałam Inglesinę, dużą gondolę Vittorię na kółkach Magnum – dwójka dzieci wyjezdziła się ze hej 🙂 Nie oddam jej i nie sprzedam, mam sentyment

              • ja miałam dla Tymka jakiegoś ROANa (nie interesowała mnie marka :)) a dla Zuzofona TAKO CITY VOYAGER Silver Limited Collection, piękny, róż cukierkowy i czerń, do tego chromowane metalowe elementy…

                Pozdrowki 🙂

                • MY mieliśmy dla młodego active baby breaker jedyne minusy to waga i to,że duużo miejsca w bagażniku zajmuje
                  teraz kupiliśmy mu spacerówkę firmy corrado i jesteśmy zadowoleni

                  widziałam ten wózek Nomad Jane (głęboki) u nas na osiedlu mi się nie podoba ale to kwestia gustu
                  pozdrawiam

                  • Zamieszczone przez Devilry
                    Ja miałam Inglesinę, dużą gondolę Vittorię na kółkach Magnum – dwójka dzieci wyjezdziła się ze hej 🙂 Nie oddam jej i nie sprzedam, mam sentyment

                    dla mnie Inglesina Magnum to była wtopa na maxa, bo mieszkam na 3 p.
                    nie dałam rady go ani wnieśc ani znieść:(
                    poza tym uwielbiam przednie skretne koła w wózkach:)

                    • Ja mam BUGABOO,KAMELEON.Zaluje,kupilabym duuuzo tanszy i lepszy… Albo za ta cene nawet 2.strasznie jestem zawiedziona;-(ale nastepnym razem bede rozmyslniejsza;-)

                      • Zamieszczone przez bruni
                        dla mnie Inglesina Magnum to była wtopa na maxa, bo mieszkam na 3 p.
                        nie dałam rady go ani wnieśc ani znieść:(
                        poza tym uwielbiam przednie skretne koła w wózkach:)

                        To prawda, ale mam windę 🙂 Gdyby ten wózek miał właśnie skrętne przednie koła to byłby the best dla mnie 🙂

                        • Ja miałam Chicco trio.
                          Ogólnie byłam zadowolona.
                          Fotelik, gondola, spacerówka w jednym.

                          Jednak z doświadczenia stwierdzam, że ten model wózka jest odpowiedniejszy dla dzieciaczków urodzonych jesienią. Godola jest mała i dziecku w pewnym momencie robi się ciasno, a na spacerówkę jeszcze za zimno.

                          A i tak na marginesie mam go do sprzedania. Stan bardzo dobry. Komplet około 600 zł.

                          Teraz mam też Chicco Liteway i jestem zadowolona. Mały skrętne koła, Igi wsiada i wysiada sam. A zmieniłam wózek tylko dlatego, że moj brat potrzebował tamtego dla swojego synka.

                          • Dwójka dzieci – dwa wózki + jedna spacerówka 😉
                            Mikado – super. Ciężki jak diabli, ale miękkie zawieszenie, pancerne, pompowane koła. Po prostu miód na nasze podmiejskie drogi i dróżki. Do tego dokupiłam spacerówkę baby design i choć wózeczek lżejszy, wygodny dla dziecka, ze skrętnymi kołami u nas się nie sprawdził. Ciężko się go pchało, mimo iż Szy był leciutki, więc go nie lubiłam za bardzo.
                            Matełka chciałam na początku wsadzić w mikado, ale pożyczyliśmy siostrze i się bardzo zniszczył. Nawet u nas na wsi wstyd się było pokazać Kupiliśmy x-landera XA. Ma nieamortyzowane koła więc gondola była za twarda na wertepy i leśne przebieżki 😉 Poza tym rewelacja. Zwrotny, lekko się prowadzi nawet jedna ręką – nie do przecenienia przy drugim, uciekającym dziecku, fajna spacerówka 🙂 ale raczej dla drobnych dzieci bo mam wrazenie, że siedzisko ciut małe. No i w moim nie potrafie dać oparcia pod kątem 90 stopni. Nie wiem czy to j taka niegramota jestem, czy to po prostu taka konstrukcja wózka. Niemniej jednak jestem baarrdddzzzooooo zadowoona.

                            • Zamieszczone przez bruni
                              dla mnie Inglesina Magnum to była wtopa na maxa, bo mieszkam na 3 p.
                              nie dałam rady go ani wnieśc ani znieść:(

                              A musiałaś go zabierać na górę? Nie mogłaś go trzymać w piwnicy, czy też potrzebowałaś w mieszkaniu?

                              • Inaczej – gdybym zostawiła na dole, to na pewno bym go tam nie zastała najdalej po 10min;)
                                ale tez wózek był mi niezbedny w domu, bo F lubił zasypiać wożony w nim.

                                • Mnie chodziło o zostawienie we własnej komórce 😉

                                  • Zamieszczone przez EwkaM
                                    uwielbiałam naszego Atlantico

                                    No wózeczek naprawdę boski był… [rozmarzenie]

                                    Kupiłam używany, objeździł moją dwójkę i sprzedałam go niemalże w cenie nówki :)) Bo przestali go produkować i ludzie zabijali się za używanymi na Allegro.
                                    Swoją drogę aż dziw, że PP przestało go produkować?

                                    • Zamieszczone przez kotagus
                                      No wózeczek naprawdę boski był… [rozmarzenie]

                                      Kupiłam używany, objeździł moją dwójkę i sprzedałam go niemalże w cenie nówki :)) Bo przestali go produkować i ludzie zabijali się za używanymi na Allegro.
                                      Swoją drogę aż dziw, że PP przestało go produkować?

                                      prawda?

                                      mój tez szybciutko ”poszedł” na allegro

                                      • Pierwszy wózek – WszystkoFunkcyjnyBBConfort – niby fajny, ale Ptyska wyrosła z niego nieco po skończeniu roku – a kosztował niemało
                                        Drugi Graco – niezły, ale jakiś taki tandetny…
                                        Trzeci Peg Perego Pliko P3 to było to.
                                        Szeroki, dużo miejsca dla dziecka, wygodnie się składał, no świetny.
                                        Aż żałuję, że nie pojeździła w nim dłużej, bo wyrosła 😉

                                        • Pierwszy był Arti Pepino 5 (?)
                                          Kolos! Ciężki nieziemsko… Ale na pompowanych kołach z dobrą amortyzacją.
                                          Nie narzekałam, ale i nie zachwycałam się nim.

                                          Po nim nastał PP Atlantico…
                                          Rewelacja.
                                          Lekki, płynął nie jeździł.
                                          Doceniłam wówczas luksus skrętnych kółek 😉

                                          A ostatnim wózkiem był Chicco Caddy.
                                          Jak na parasolkę sprawdził nam się świetnie.
                                          Wszędzie się zmieścił, lekki jak piórko.

                                          Chyba byłam zadowolona z wszystkich wózków 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czy jesteście zadowolone z wózków, które kupiłyście swoim dzieciom?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general